Problem z ustawieniem obrotów na gazie

[honestPR]

Witam,

mam maly taki problemik. Nie moge ustawic na dluzszy czas stalych obrotow. Na kolektorze gazu jest srubka i pokrecajac nia mozna zmienic obroty na wyzsze czy nizsze. Co ustawie to zaraz po dluzszej jezdzie znow niske sa i przy hamowaniu mocniejszym mi przygasa. Moze dlatego ze ta srubka dosyc luzna jest i moze sie przekrecac ??

Z gory dzieki za pomoc

[herbu]

Ile lat ma instalacja gazowa, albo jeszcze lepiej - ile km już na niej zostało przejechane? Miałem podobne objawy dawno temu w Polonezie - po przejechaniu około 80 tys. km. Albo masz parownik do wymiany, albo (co byłoby dla Ciebie tańsze - wszystkie gumy, uszczelki i co tam jeszcze jest w parowniku). U mnie pomogła wymiana bebechów parownika. Na jak długo niestety nie wiem, gdyż Polonez się skończył i został sprzedany

[slawekm65]

Kiedy ostatnio instalacja widziała gazownika?

[honestPR]

Istalacja jest stara. Ma 10 lat ponad. Wlasnie wymienilem butle bo na stara sie homologacja skonczyla. U gazownika nie bylem wieki bo samochod stal rok czasum bo mi sie grzal. A nie jest to wina tej srubki na obroty ??? Bo ona jest luzna. Nie powinna byc ze sprezynka?? A no i jak mi wlasnie tak gasnie jak za niskie obroty to wogole wspoma zanika. To normalne??

Edytowane 25 Sierpnia 2009 przez honestPR

[Duży]

_zlydzial1

[Pablo1822]

Zanik wpomagania jest normalnym zjawiskiem po zgaśnięciu silnika, bo pompa wspomagania jest napędzana właśnie przez pracujący silnik.

Pod tą śrubką chyba rzeczywiście powinna być sprężynka, ale po ustawieniu obrotów zaklej ją jakąś taśmą, żeby ją unieruchomić. Lub jakiś inny patent wymyśl. Ale moim zdaniem to parownik umiera, tam jest gumowa membrana która z biegiem czasu parcieje/sztywnieje. O renowacji parowników jest dużo w necie, są nawet na Allegro specjalne zestawy. trzeba tylko znać typ.

[honestPR]

Ustawie i jakos usztywnie i zobaczymy czy sie nie zmienia obroty. Jesli sytuacja sie nie zmieni trzeba bedzie cos zrobic z parownikiem. Jeszcze jedna kwestia. 2 dni temu robilem badania i jak wjechalem do stacji to tam czujki od gazu piszczaly, ze niby za duzo wydziela. O co chodzi?? Moze za duzo pobiera gazu:??

Edytowane 25 Sierpnia 2009 przez honestPR

[Pablo1822]

Czujki od gazu? Tzn. badali ci spaliny, czy mają detektory gazu? Jeśli to drugie tzn. że masz nieszczelność albo strasznie bogatą mieszankę bo nic innego mi nie przychodzi do głowy. Ale wtedy czułbyś gaz w aucie lub jego pobliżu.

[honestPR]

Chyba detektory. Tzn piszczaly jak wjechalem do pomieszczenia i samochod chodzil. Przepuszcza kolanko w tlumiku ale to nie powinno byc od tego. W spalinach moze byc duza emisja. Ale gdzie moze przepuszczac bo cos jakby wiecej zaczal palic. Zmienialem butle, ale tam nic nie ucieka. Gazem znaczaco czuj jak maske podniose no i czasem zasmierdzi w srodku

[Pablo1822]

Najczęściej montowane są detektory tlenku węgla (np. w podziemnych garażach) aby nie zemdleć od spalin.

[honestPR]

Gosciu od badan technicznych powiedzial zebym zrobil cos z gazem bo czujki wykrywaja to nie wiem.

[lebow]

Śrubkę kolego to Ty przykręć bo Ci się na wolnych gazem zalewa-metoda lewo prawo, przykręcasz do dławienia, odkręcasz do dławienia ustawiasz śrubę tak pośrodku miedzy tymi dławieniami i powinno być git, a jakiej firmy ten parownik? ma jedna śrubę czy dwie? I najważniejsze- śruba jest do regulacji składu mieszanki a nie do ustawiania wolnych obrotów.

[honestPR]

Okazalo sie ze to linka od gazu sie slizga z ogranicznika tego gumowego z zawleczka. To moze dlatego on mi tyle kopci bo ja ta srubka pokrecalem jak chcialem?

[honestPR]

Bylem z wizyta u gazownika. Spartoczyli robote chlopaki. Poprzestawiali mi, ze na kazdym skrzyzowaniu gaz, jak wcisnalem sprzeglo. A o hamowaniu biegami to nie bylo nawet mowy. Zgarneli tylko 50 zl ode mnie i gorzej jest jak wczesniej. Ojciec mi ustawil i wszystko ok. A ci gazownicy zdjeli mi wlot z filtra powietrza do chlodnicy. Slyszalem ze niby przez ten trik to o wiele wiecej gazu zjada. Ktos moze wie co oni nabroili??

[sadus]

A ci gazownicy zdjeli mi wlot z filtra powietrza do chlodnicy.

Dzięki temu jak lecisz 120 i wrzucisz luz to nie zgaśnie silnik. Przynajmniej u mnie to działa w ten sposób.

[honestPR]

Ja tak nie jezdze i wogole nie spuszczam na luz tylko hamuje biegami, wiec u mnie bieg jalowy wystepuje zadko. Teraz juz jeszcze 3 tyg po ustawieniu wedle swojego uznania i jest ok jak i spalanie jak i praca silnika. a wlot jest tam gdzie powinien. Bo nie wiem jak oni ustawili ale na kazdym zakrecie mi gasl po wcisnieciu sprzegla zeby zmienic na nizszy bieg

[sadus]

Ja tak nie jezdze i wogole nie spuszczam na luz tylko hamuje biegami

Jak toczę się z dużej górki to nie muszę używać hamulca:582:. Ale każdy ma swój styl jazdy i ciężko już to zmienić.