Skocz do zawartości
Gość konchio

stuki w zawieszeniu ??

Rekomendowane odpowiedzi

Koszt zamowienia tych dwoch nowych czesci z magazynu z Poznania 1500 zl.

 

W ASO pewnie tak :D Raczej poszukałbym gdzie indziej na Twoim miejscu

Na początek sprawdź czy niema luzu na trzpieniach prowadzących,później ewentualnie jarzma.

Edytowane przez Patryk_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam podobny problem po sprawdzeniu na trzepaku nic nie wskazało jednak podczas jazdy skrzypi coś z prawej strony nie koniecznie na nierównościach oraz gdy ruszam chociaż nie zawsze i skręcaniu kierownicą.

Nie wiem co z tym robić bo jeśli to któryś dolny wahacz się odzywa to jeszcze poczekam aż zacznie stukać.

Chyba że drążek??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam mam podobny problem po sprawdzeniu na trzepaku nic nie wskazało jednak podczas jazdy skrzypi coś z prawej strony nie koniecznie na nierównościach oraz gdy ruszam chociaż nie zawsze i skręcaniu kierownicą.

Nie wiem co z tym robić bo jeśli to któryś dolny wahacz się odzywa to jeszcze poczekam aż zacznie stukać.

Chyba że drążek??

 

Szarpaki nie zawsze wykażą luz wahacza.Właśnie takimi piskami/zgrzytami objawia się jego początkowa faza końca ;) Zaniedługo zacznie stukać.Jeżeli chcesz się upewnić co to jest to wjedź najlepiej na kanał i bujaj autem a druga osoba niech nasłuchuje skąd ten odgłos dochodzi.Ewentualnie możesz sprawdzić luz łyżką montażową,ale w tej fazie może jeszcze nie być.Dodam jescze że smarowanie tego (strzykawka z olejem) na niewiele się zdaje,po paru dniach jest to samo i tak aż zacznie stukać.Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Arcik1992

Temat bardzo stary, ale może komuś z przeglądających się przyda moja wypowiedź. Stuki o których pisał autor mogą pochodzić z luzów amortyzatora na tłoku, a szczególnie gdy jest to zamiennik, a nie oryginał. Tak więc proponuję wymontować amortyzator, zdjąć z niego sprężynę i zobaczyć czy nie ma luzów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Walczę z podobnym problemem. Stuki po prawej stronie przy jeździe po nierównościach. Byłem na stacji diagnostycznej - brak luzów na wahaczach, luz na końcówce drążka kierowniczego. Luz był z lewej, stuki z prawej. Było też skrzypienie przy skręcaniu. Okazało się że prawa końcówka się zacierała. Przed wymianą końcówek fachowiec się przejechał autem i powiedział że całe zawieszenie do wymiany - luzy - stwierdził to na słuch. Po wjechaniu na podnościk mechanik sprawdził jeszcze raz wahacze - brak luzów. Wymieniłem dwie końcówki drążka kierowniczego. Skrzypienie znikło, stuki jak były tak są nadal.

Pospinałem plastiki, osłonę silnika, nadkola, chlapacze - stuka nadal. Znalazłem urwany amortyzatorek /chyba pompka doładowująca powietrze przy zimnym silniku/, pompka dotykała do przedniego pasa - byłem pewien że to to. Stuka nadal.

Dziś pojadę jeszcze raz do stacji diagnostycznej. Czytając wątek skupię się teraz na drążku stabilizatora - może to on. Napiszę jak coś się będzie działo w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

Walczę z podobnym problemem. Stuki po prawej stronie przy jeździe po nierównościach. Byłem na stacji diagnostycznej - brak luzów na wahaczach, luz na końcówce drążka kierowniczego. Luz był z lewej, stuki z prawej. Było też skrzypienie przy skręcaniu. Okazało się że prawa końcówka się zacierała. Przed wymianą końcówek fachowiec się przejechał autem i powiedział że całe zawieszenie do wymiany - luzy - stwierdził to na słuch. Po wjechaniu na podnościk mechanik sprawdził jeszcze raz wahacze - brak luzów. Wymieniłem dwie końcówki drążka kierowniczego. Skrzypienie znikło, stuki jak były tak są nadal.

Pospinałem plastiki, osłonę silnika, nadkola, chlapacze - stuka nadal. Znalazłem urwany amortyzatorek /chyba pompka doładowująca powietrze przy zimnym silniku/, pompka dotykała do przedniego pasa - byłem pewien że to to. Stuka nadal.

Dziś pojadę jeszcze raz do stacji diagnostycznej. Czytając wątek skupię się teraz na drążku stabilizatora - może to on. Napiszę jak coś się będzie działo w temacie.

ja stawiam na amortyzator prawy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej sprawdzać samemu z pomocą drugiej osoby gdzieś na kanale. Poprostu podłożyć cegłę pod sprawdzaną stronę, i napychać auto na cegłówkę aby sie odbijało od niej. W ten sposób pokonałem diagnostyków, i wymieniłem jeden wahacz a nie wszystkie i był spokój, nic nie pukało.

Edytowane przez jasiu_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mielke

Patrzyłem teraz z kolegą. Wydaje się że to walenie dobiega z górnej częśći amortyzatora - jak myślisz padł amortyzator, czy może jego mocowanie - tam chyba jest łożysko oporowe. Czy podczas sprawdzania na stanowisku do badania amortyzatorów w stacji diagnostycznej będzie coś słychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam jest tylko gumowa wkładka - nie ma łożyska, jak to było w B4. Ale jak jest zużyta guma, to będzie pukać. I na stanowisku raczej tego nie stwierdzisz, bo na szarpaku to ci będzie tłukło całym przodem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem w stacji diadnostycznej - innej niż poprzednia. Bez szrpaków mechanicy stwierdzili że napewno do wymiany górne dwa wahacze. I rzeczywiście jak jeden ruszał na ręcznym przód/tył drugi przy kole czymś poruszał i zaczęło stukać. Trzeba zlikwidiwać luzy na wahaczach i mam nadzieję że to będzie to. Po wymianie napiszę.

Michał - dla pewności sprawdzę jeszcze Twoim sposobem z cegłówką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie stuki pojawiały się jak naciskałem "gaz" lub zmieniałem biegi i dodawałem gazu - takie dziwne stukanie jakby z okolic skrzyni ale brzmiały też tak jakby łożyska amortyzatorów czy coś podobnego - okazało się że przeguby wewnętrzne!!! padły.

A odnośnie tulei w wahaczach to z tego co wiem nie są do wymiany, albo tylko w lublinie nikt tego nie proponuje. lepiej cały wahacz wymienić i jak ktoś chce mieć 100% pewności że ok to jeszcze zbieżność jak wymienia więcej wahaczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej sprawdzać samemu z pomocą drugiej osoby gdzieś na kanale. Poprostu podłożyć cegłę pod sprawdzaną stronę, i napychać auto na cegłówkę aby sie odbijało od niej. W ten sposób pokonałem diagnostyków, i wymieniłem jeden wahacz a nie wszystkie i był spokój, nic nie pukało.

 

 

dokladnie ja tak zawsze robie i jeszcze zadne auto mi nie wrocilo z reklamacja iz sp... sprawe;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam! Bylem w warsztacie , okazalo sie ze to nie wahacze ani drazek.

Dzwonienie spowodowane jest jakims luzem w "jarzmie hamulca" i jeszcze drugim elemencie odpowiedzialnym za trzymanie calego hamulca na miejscu. Powiedziano, ze dalsze uzytkowanie niczym nie grozi poza pojawiajacym sie odglosem oczywiscie

Koszt zamowienia tych dwoch nowych czesci z magazynu z Poznania 1500 zl.

Raportuj zły post

 

 

Kolego może się uporałeś z problemem ,bo mam to samo stuk pochodzi prawdopodobnie od hamulców,jakby luźny klocek albo coś w tym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego może się uporałeś z problemem ,bo mam to samo stuk pochodzi prawdopodobnie od hamulców,jakby luźny klocek albo coś w tym stylu.

 

Sprawdź prowadzenie jarzma,to taki bolec z osłoną gumową.Tam bardzo często pojawia się luz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdź prowadzenie jarzma,to taki bolec z osłoną gumową.Tam bardzo często pojawia się luz.

 

tak jak kolega Patryk_ pisze jarzma sie zatarły , cza rozebrac wyczyscic i przesmarowac i jest spokoj tez tak miałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdź prowadzenie jarzma,to taki bolec z osłoną gumową.Tam bardzo często pojawia się luz.

 

tak jak kolega Patryk_ pisze jarzma sie zatarły , cza rozebrac wyczyscic i przesmarowac i jest spokoj tez tak miałem

 

Dzięki koledzy ale prowadzenie jarzm w porządku bo ok 1,5 miesiąca temu przechodziły regenerację nowe gumki +nowy smar specjalnie do jarzm,może po prostu trzeba nowy bolec jarzma tak to nazwijmy?

 

T.Z bolce zamówione zobaczymy czy po ich wymianie dalej będą stuki dam znać co i jak.

Edytowane przez M1A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co powiecie na to, że mam wymienione wszystkie wahacze przednie wraz z końcówkami drążków kierowniczych, drążków, końc. stabiliz. plus wymiana, łożyska zewn., półośki z prawej str. i ...do tego wymienione 4 sprężyny plus przednie amortyzatory plus gumy tylnej belki.

 

dalej mi puka (raczej nieźle uderza) dość głośno zarówno przy ruszaniu, jak i dodawaniu gazu podczas jazdy, a czasami nawet jadąc ze stałą prękością. Objaw się nasila przy jeździe po nierównościach. Przy raptownym dodaniu gazu na nierównościach słuchać takie szybkie "stuk stuk stuk stuk".

 

Gdy nie dodaje gazu, stuków nie ma na nierównościach.

 

Czyżby przeguby wewnętrzne? A może coś innego? W aso powiedzili (gdy byłem) że to nie skrzynia, bo miałbym z nią problemy, a nie ma żadnych.

 

Poduszki skrzyni i silnika wg nich są całe i dobrze wyglądaja (od nowości nie wymieniane (przebieg 229000km).

 

PS: Aha - przy ruszaniu do tyłu objaw ustępuje!:)

Edytowane przez ideally

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chcesz sie przekonac na 100% ze do wymiany jest to przedni dolny tylny wahach to wystarczy zalozyc klucz do kol na jedna ze srob i sprobuj dokrecac lub odkrecac kolo,jezeli kolo widocznie bedzie przesuwac w przud lub w tyl to napewno to jest ten wachacz,one siadaja najczesciej

 

---------- Post added at 01:33 ---------- Previous post was at 01:28 ----------

 

Jezeli chcesz sie przekonac na 100% ze do wymiany jest to przedni dolny tylny wahach to wystarczy zalozyc klucz do kol na jedna ze srob i sprobuj dokrecac lub odkrecac kolo,jezeli kolo widocznie bedzie przesuwac w przud lub w tyl to napewno to jest ten wachacz,one siadaja najczesciej

 

---------- Post added at 01:40 ---------- Previous post was at 01:33 ----------

 

A jak pokolysasz autem w miejscu to tez skrzypi?Jezeli tak to moze to tez byc lacznik drazka stabilizacyjnego.Jezeli guma w kolo popeka to tak skrzypi ze ludzie sie ogladaja z kilometra a wydaje sie jakby metal o metal tarl.wystarczy go wykrecic u juz bedziesz wiedzial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomoże ktoś, bo postu krzynia nie rozumiem :) chyba nie jest do mnie.

 

Czy może mi stukać łożysko amortyzatora? Wymieniałem z przodu amortyzatory i spreżyny (4szt.) ale nie zostały wymienione łożyska (chociaż prosiłem), bo stwierdzili, że wyglądaja dobrze (nie wymieniane od 9 lat i 229tys. km).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pomoże ktoś, bo postu krzynia nie rozumiem :) chyba nie jest do mnie.

 

Czy może mi stukać łożysko amortyzatora? Wymieniałem z przodu amortyzatory i spreżyny (4szt.) ale nie zostały wymienione łożyska (chociaż prosiłem), bo stwierdzili, że wyglądaja dobrze (nie wymieniane od 9 lat i 229tys. km).

 

Pare dni temu wymienialem amory z przodu. Sprawdzone wszystkie wahacze - zadnego luzu a jednak slysze pukanie w prawym kole.

Zakladam ze to te nieszczesne lozyska/gumy na amorach. Za pare dni wymiana i dam znac jakie efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności