wela156 Zgłoś #1 Napisano 15 Czerwca 2009 (edytowane) Ale mialem dzisiaj przygode Pojechalem do starostwa powiatowego na odbior dowodu rejestracyjnego (stary sie skonczyl i mialem tzw. miekki dowod). Zaparkowalem normalnie na parkingu, zaplacilem parkomat, odkrecilem tablice (do legalizacji) i poszedlem stac w kolejce. Posiedzialem jakies 2 godzinki, zalatwilem wszystko i wracam. Patrze... a tu straz miejska spisuje mi numery z naklejki na szybie i wzywaja lawete bo auto bez tablic stoi Ja do nich podbijam i mowie: panie przeciez ja bylem w starostwie i tablice musialem do legalizacji wykrecic. A oni do mnie jasne jasne, te auto juz tu chyba z tydzien stoi, wzywamy policje i oni sie odpowiednio panem zajma. Dadza panu z 500 zl mandatu i sie pan nauczy... A mnie juz wziely nerwy i zaczelem ich normalnie wyzywac i blugac na nich (no bo jak tak mozna??). Skonczylo sie na mandacie 100zl za przeklinanie w miejscu publicznym i za wyrzuconego kiepa :D Oni se za duzo pozwalaja Edytowane 15 Czerwca 2009 przez wela156 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #2 Napisano 15 Czerwca 2009 Trzeba bylo sad grodzki i tyle, bo im sie wydaje ze duzo moga, maja racje wydaje im sie:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HaNsiN Zgłoś #3 Napisano 15 Czerwca 2009 trafiłeś na miejskich odpornych na wiedzę, ciekawe dlaczego tak uparcie chcieli odholować auto? Chorzy ludzie:mad: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #4 Napisano 15 Czerwca 2009 Zaparkowalem normalnie na parkingu, zaplacilem parkomat, odkrecilem tablice (do legalizacji) Patrze... a tu straz miejska spisuje mi numery z naklejki na szybie i wzywaja lawete bo auto bez tablic stoi A oni do mnie jasne jasne, te auto juz tu chyba z tydzien stoi To macie tam w Nysie wesoło. Na żarciki się chłopakom zebrało? Skonczylo sie na mandacie 100zl za przeklinanie w miejscu publicznym i za wyrzuconego kiepa No i dopięli swego. Czyli straż miejska stoi i czuwa. Strasznie nadpobudliwi chłopcy. Ehhh jak za komuny, Ormo czuwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #5 Napisano 15 Czerwca 2009 To macie tam w Nysie wesoło. Na żarciki się chłopakom zebrało? Niestety juz nieraz mialem ta nieprzyjemnosc stania sie kolzem ofiarnym "ambitnych" mudurowych Kolega HaNsiN cos o tym wie Z glinami trzeba twardo zeby wiedzieli ze nie trafili na frajera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #6 Napisano 16 Czerwca 2009 Paweł ja bym to zgłosił do komendanta straży miejskiej jako uwagę niech pouczy bądź ukarze swoich pracowników. Jeśli jest komendantem to człowiek na stanowisku, chyba jeździ swoim pojazdem i wie że aby nakleić naklejkę w wydziale komunikacji na tablicę należy je zanieść do wydziału komunikacji? No chyba że uważa że urzędnicy z wydziału komunikacji muszą się przenieść na parking. Jeśli tak uważa to należy zgłosić albo na Policję że pan urzędnik jest naćpany bądź pijany (oni to lubią robić i go sprawdzą), albo zadzwonić po pogotowie aby odwieźli go na badania czy aby jest w pełni sprawny umysłowo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ernidok Zgłoś #7 Napisano 16 Czerwca 2009 hehe niezła akcja. Bo teraz panowie strażnicy teksasu to mają premie uzależnione od wlepionych mandatów. Dlatego im tak na tym zależało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Majcin Zgłoś #8 Napisano 16 Czerwca 2009 Zaparkowalem normalnie na parkingu, zaplacilem parkomat, pokazałeś im bilecik:?: bo coś nie wspomniałeś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bombel779 Zgłoś #9 Napisano 16 Czerwca 2009 Hahaha ale się uśmiałam To byli raczej młodzi strażnicy,czy raczej starsi?? Bo aż się wierzyć nie chce,jakie matoły.... oni do mnie jasne jasne, te auto juz tu chyba z tydzien stoi Albo byli "wczorajsi" albo zdrowo przepracowani Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cube2606 Zgłoś #10 Napisano 16 Czerwca 2009 Trzeba było wezwac policje. Wysmiali by tych strazników. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #11 Napisano 16 Czerwca 2009 ja w takim przypadku bym dzwonił na policję i mówił że własnie kradną mi auto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #12 Napisano 16 Czerwca 2009 Witki opadają. Do policji mam jeszcze szacunek, ale strażników miejskich/wiejskich/texasu szczerze nie trawię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek19854 Zgłoś #13 Napisano 16 Czerwca 2009 u mnie sprawa byla podobna wiejski straznik texasu chcial mi odcholowac auto ze nie ma tablic laweta juz stala i gostek chcial wrzucic luz (lezal pod autem) tablice dowod tymczasowy lezaly na siedzeniu pasazera poszlem do sklepu obok po 4 wkrety do metalowego ,policja przyjechala moment jak ich wezwalem po zglosilem ze chca ukrasc samochod ,nic mi nie zrobili a straznik texsasu nawet przepraszam nie powiedzial Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #14 Napisano 16 Czerwca 2009 pokazałeś im bilecik bo coś nie wspomniałeś Bilecik caly czas lezal za szyba Ale widocznie nie zwrocili na niego uwagi piotrek19854 No to niezle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darius Zgłoś #15 Napisano 16 Czerwca 2009 Przecież ci nędznicy są przed wypłatą,dlatego byli tacy uparci.Kiedyś zatrzymali mnie miśki i po sprawdzeniu papierów zaczeli zadawać pytania do tyczące imion rodziców itp.Domyśliłem się o co chodzi,ta wiedza kosztowała mnie 200zł.(nie byłem bez winy) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slaweeek Zgłoś #16 Napisano 16 Czerwca 2009 Domyśliłem się o co chodzi,ta wiedza kosztowała mnie 200zł.(nie byłem bez winy) Nie wiem, ale bynajmniej ja nie zczaiłem o co chodzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #17 Napisano 17 Czerwca 2009 Ja tez nie za bardzo kapiszyn Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #18 Napisano 17 Czerwca 2009 A Ja mam koleżankę w Straży Wiejskiej. Jak ja lubie ją denerwować mówiąc jej, że nie są do niczego potrzebni i mogli by kupki po psach w parku zbierać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #19 Napisano 17 Czerwca 2009 mogli by kupki po psach w parku zbierać To chyba jedyne na co by sie przydali Nie obrazajac twojej kolezanki oczywiscie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #20 Napisano 18 Czerwca 2009 Nie wiem, ale bynajmniej ja nie zczaiłem o co chodzi Ja tez nie za bardzo kapiszyn Młodzi jesteście - prawdopodobnie kosztowało by to o wiele więcej:) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach