Skocz do zawartości
xxKOLOMBOxx

Problem z oświetleniem bagażnika - zero reakcji

Rekomendowane odpowiedzi

mam do was pytanie...

a mianowicie nie działa mi lampka z tylu w podsufitce (pokazana na zdjęciu poniżej)

wymieniałem już żarówkę i też nic... i może mi ktoś powie kiedy ona w ogóle powinna się zapalać?? gdzie jest włącznik który ją zapala?? bo nie chce mi się rozbierać podsufitki i szukać po kablach

proszę o pomoc

 

dddf65d0afac8c1am.jpgd4c22ff5995ad66bm.jpg

Edytowane przez xxKOLOMBOxx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest to lampka od bagaznika. Zapala tylko z otwarciem sie klapy. Sprawdz wylacznik od klapy, znajduje sie on w zamku:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale ta lampka zapala się po otworzeniu klapy z tyłu. W takim razi trzeba by sprawdzić wyłącznik w klapie - jak ją otworzysz, to po lewej stronie od zamka zobaczysz taki bimbałek - trzeba go odkręcić - co nie zawsze okazuje się łatwe. W celu sprawdzenia, odłączasz kabelek od tego "bimbałka" i dotykasz go do karoserii (masy). Acha, jeśli będzie problem z odkręceniem go, trzeba będzie prawdopodobnie zdjąć ten plastik co jest wewnątrz na klapie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozebranie podsufitki w kombi tak żeby dostać się do lampki to 30 sekund roboty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rozebranie podsufitki w kombi tak żeby dostać się do lampki to 30 sekund roboty

hehe może dla ciebie bo robiłeś to nie raz :P ja tego nigdy nie robiłem i nie mam ochoty bo jeszcze coś popsuje :D

 

dziękuje bardzo za odpowiedzi mam nadzieje że znajdę ten bimbelek :P

jak nie znajdę to dalej będę was męczył xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak ją otworzysz, to po lewej stronie od zamka zobaczysz taki bimbałek

 

szukałem szukałem i nic nie znalazłem :( może były właściciel to przetracił??

 

może ktoś w wolnym czasie zrobić foto gdzie to dokładnie jest i jak wygląda..

dodam że jestem zielony więc się nie dziwcie że nie moge tego znaleźć :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam o żadnym "bimbałku" nic nie wiem. Wiem natomiast że włącznik znajduje się w zamku. Proponuję odkęcić plasik od wewnetrznej strony klapy (2min) wyciągnąć wtyczkę z dwoma kabelkami i je zewrzeć powinna się zapalić. Jeżeli się nie zapala tzn że nie dochodzi napiecie na zamek lub walnięty jest jakis przewodzik między zamkiem a lampką.

Nie widzę też sensu w zdejmowaniu podsufitówki ponieważ całą lapkę się wyciaga na wierzch więc po co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę też sensu w zdejmowaniu podsufitówki ponieważ całą lapkę się wyciaga na wierzch więc po co?

 

no w celu że nie wiem dokładnie gdzie jest to "coś" co ją zapala a po rozebraniu szedłbym po przewodzie i może doszedłbym do włącznika.

 

dzięki za rade jutro się chyba za to wezmę mam nadzieję że to znajde...

choć przyznam że ostatnio rozbierałem klapę i nie widziałem tam żadnego kabla do zamka :/ zobaczymy jeszcze raz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie widziałem tam żadnego kabla do zamka
no to moze to jest przyczyna tego że nie działa lampka.

 

edit

 

ten rysunek ci może pomoże

lampka.png

Edytowane przez cysiokysio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak u was, u mnie ten wyłącznik nie jest w zamku ale tak jak mówiłem widać go po otworzeniu klapy może po prostu ktoś tu już coś przerabiał - jak znajdę chwilę to wrzucę fotkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kabelek idący do zamka znalazłem :D więc już jakoś jest ale lampki dalej nie naprawiłem... chyba jest zepsuta ta część w zamku która ją zapala i nie wiem co teraz zrobić a całego zamka wymieniać nie mam ochoty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jak zrobiłeś zwarciwe to lampka się zapaliła?

tam siedzi tylko taka blaszka którą zamek popycha jak jest zamkniety. Jak kiedyś naprawiałem zamek to tą blaszeczkę zgubiłem. Żaden problem aby dorobić ją samemu. Może i u ciebie jej nie ma. Tylko wydaje mi się że, jak jej nie było to ja miałem inaczej niż ty. Otuż wydaje mi się że u mnie ta lampka paliła się cały czas i nie chciała zgasnąć jak zamykałem bagażnik.

Żeby wyjąć zamek to tylko dwie śrubki na imbus, zdejmujesz cięgna i wszystko masz na wieżchu.

Jeżeli nie chce ci się grzebać w zamku to możesz tam zapodać na stałe napiecie i lampeczkę wymienić na taką z włącznikiem (coś ala takie jak masz nad tylnimi drzwiami)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie z innej beczki.Jesli juz chodzi o podsufitke to zapytam sie co moze byc przyczyna.A mianowicie,chodzi mi o gasniecie podswietlania kabiny (przodu)czujnik w drzwiach działa bo gdy przełacze na zapalanie przy otwartych drzwiach.Tylko ma problem z gasnieciem.Mija jakis tam czas i zamiast zgasnac to przygasa jak by chciała a nie mogła zgasnac(efekt zwarcia).Kto mi powie czego to wina jest.Czy gdzies znajdvje sie jakis układ sterowania czasowego czy jak bo za cholere nie moge znalezc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności