Licha144 Zgłoś #1 Napisano 16 Lutego 2009 Cześć. Mam pewien problem. Otóż po wymianie linki od ręcznego i klocków z tyłu, dzisiaj jadąc nie miałem wogóle hamulców, pedał hamulca wciskało się tak leciutko jak sprzęgło. Po zatrzymaniu się tylne lewe koło było gorące jak cholera, pozostałe nie. Czyżby mi się zacisnęły szczęki i nie puściły?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #2 Napisano 16 Lutego 2009 1. Zbyt mocno naciągnięta linka ręcznego (w tunelu). 2. Nieoczyszczone prowadnice klocków. 3. Krzywo założone klocki. Takie widzę opcje narazie. A to że miałeś miękki pedał hamulca to tylko przez pierwsze 2-3 naciśnięcia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Licha144 Zgłoś #3 Napisano 16 Lutego 2009 Cały czas jest teraz miękki. Jutro rano zobaczę czy coś się zmieniło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
multi Zgłoś #4 Napisano 16 Lutego 2009 Czyżby mi się zacisnęły szczęki i nie puściły?? odpowietrzyłeś układ po wymianie? przesmarowałeś prowadniki klocków? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #5 Napisano 16 Lutego 2009 klocków z tyłu zacisnęły szczęki Masz tarcze czy bębny? Bo raz piszesz o klockach a raz o szczękach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Licha144 Zgłoś #6 Napisano 16 Lutego 2009 Klocki wymieniali mechaniory, z tyłu mam w B4 z tyłu są bębny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #7 Napisano 16 Lutego 2009 Czyli wymieniali szczęki. Skoro robili to mechanicy to nich robią dotąd aż zrobią dobrze. Czy zapłaciłeś za to żeby później martwić się co jest? Wymiana szczęk nie jest aż taką filozofią. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Licha144 Zgłoś #8 Napisano 16 Lutego 2009 Zapłaciłem. Trzeba będzie tam wrócić i powiedzieć co nieco. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darek2471 Zgłoś #9 Napisano 17 Lutego 2009 licha144: powodem może być źle działające tłoczki - zapieczone i nie cofają się do końca koszt jednego to ok 25 zł do b3 więc może być trochę droższy. ja tak miałem przy swoim mówili że linka, tzw, odzysk luzu a okazało się że to tłoczki do wymiany i po problemie. to że nie miałeś hamulca to normalne, rozgrzał się płyn do tego powietrze i pedał siada na sam dół. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Licha144 Zgłoś #10 Napisano 17 Lutego 2009 Dziękuję wszystkim za odzew. Postaram się sprawdzić to co pisaliście. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaszanka Zgłoś #11 Napisano 17 Lutego 2009 Ja mam to samo tyle że z przodu. Żeby było jasne: ręcznego nie zaciągam. Samochód stał 5 dni. Zawsze tak mam przy dłuższym postoju. Już przy ruszaniu słychać stuknięcie, jakby klocki przez te kilka dni przykleiły się do tarcz. Kilkanaście pierwszych kilometrów po takiej przerwie to słyszalne tarcie i piski. Jak zrobię dłuższą rundkę to zaczyna w kabinie śmierdzieć po otwarciu okna (wiadomo od czego) a felgi ciepłe. I teraz nie wiem czy coś nie tak zamontowano te klocki (rok temu), za ciasno? Jest się czym martwić? Bądź co bądź dłuższych tras nie robię. Spalanie w normie Wiem, że najlepiej pojechać i wymienić z tarczami - to jasne. Ale czy u Was nie ma takich objawów po tygodniu nieużywania samochodu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #12 Napisano 17 Lutego 2009 (edytowane) Wiem, że najlepiej pojechać i wymienić z tarczami - to jasne. proszę cie, co może za każdym razem przy wymianie klocków wymieniać tarcze. Warto natomiast przy wymianie klocków nasmarować prowadnice, wymienić też gumki osłaniające tłoczek(groszowa sprawa) i sprawdzić czy tłoczek nie ma problemów z chowaniem się do zacisku. W twoim przypadku najprawdopodobniej tłoczek blokuje ci się w zacisku, albo zacisk na prowadnicach. Wypadałoby to rozebrać, wyczyść i nasmarować. Proponuję też obejrzeć tłoczek czy niema wrzerów, bo jeśli ma to lepiej wymienić na nowy. Na forum jest bardzo fajny temat opisujący regenerację zacisków(punkty o ręcznym możesz pominąć) Edytowane 17 Lutego 2009 przez cysiokysio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kacza1982 Zgłoś #13 Napisano 17 Lutego 2009 Troszkę nie rozumiem, skoro koledze robił to mechanik no to jazda do niego, odpowiednio go zmotywować trzeba (teksty typu "Panie coś Pan narobił? przed wymianą miałem lepsze hamulce. Zgodnie z prawem ochrony konsumenta reklamuję usługę, a jednocześnie chcę odzyskać pieniądze jakie Panu zapłaciłem za usługę wykonaną niezgodnie z umową. Jeśli nie posiada Pan druku reklamacji, sam sporządzę odpowiedni zgodnie z przepisami i dostarczę" po takim tekście raczej wymięknie i wymieni cylinderek za free, a jak się będzie stawiał warto podjechać do najbliższego rzecznika spraw konsumenta-wierzcie czy nie naprawdę warto... podam przykład, kupiłem kiedyś wózek dla dziecka, kupa kasy i się sypał non stop, 1 reklamacja, brak wózka zastępczego, wrócił z naprawy i to samo, 2-ga, tym razem zastępczy, po naprawie to samo, 3-cia, brak zastępczego i wózek znowu zepsuty, poszedłem do rzecznika, dostałem odpowiedni druk reklamacji z zaznaczoną opcją zwrot pieniędzy za towar niezgodny z umową, a w sklepie wogóle takiej opcji nie dopuszczano pomimo, że 3-krotnie naprawiano wózek bez skutku, poszedłem do sklepu, oddałem reklamację tym razem swoją i... po godzinie telefon, że mogę odebrać pieniądze). Krótko mówiąc, walcz kolego o swoje! Mechanik, który wymienia szczęki i nie sprawdza wszystkich elementów układu hamulcowego to nie mechanik tylko patałach, oczywiście to tylko moje zdanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Licha144 Zgłoś #14 Napisano 7 Marca 2009 Przed chwilą wróciłem od tego mechanika. Wjechał na podnośnik podniósł do góry o kilkanaście cm, odpalił wcisnął hamulec i .......... powiedział że pompa hamulcowa siadła. Czy on chce mnie kur... w ciula zrobić?? Czy to możliwe?? Przecież jakby pompa siadła to pedał hamulca cały czas byłby miękki, a jak się go kilka razy podpompuje to jest twardy. Co o tym sądzicie? Jak wróciłem zadzwoniłem do dobrego znajomego mechanika, powiedziałem w jaki sposób stwierdził że to pompa. Pyta się mnie czy wogóle podłączył pod kompa? Czy po podłączeniu do kompa da się wykryć że to np. pompa padła?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #15 Napisano 7 Marca 2009 Pierwsze podstawowe pytanie. Czy odpowietrzali hamulce po wymianie szczęk? Jeśli nie, to szukanie przyczyny gdzie indziej mija się z celem. Cylinderki hamulcowe z tyłu są tak skonstruowane, że bardzo łatwo je zapowietrzyć. A diagnoza w stylu pompa hamulcowa padła, pewnie miała na celu wyciągnięcie od Ciebie dodatkowej kasy. Czy po podłączeniu do kompa da się wykryć że to np. pompa padła?? Nie ma takiej możliwości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Licha144 Zgłoś #16 Napisano 7 Marca 2009 Ok, właśnie wróciłem od drugiego znajomego mechanika. Pompka hamulcowa jest dobra, a przyczyna miękkiego hamulca: mechaniory z warsztatu u mnie nie założyli wszystkich sprężyn na szczęki, a konkretnie brakowało po jednej sprężynie na szczęki w obu tylnych kołach. Ponadto nie założyli zabezpieczenia do hamulca ręcznego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #17 Napisano 7 Marca 2009 mechaniory z warsztatu u mnie nie założyli wszystkich sprężyn na szczęki, a konkretnie brakowało po jednej sprężynie na szczęki w obu tylnych kołach. Ponadto nie założyli zabezpieczenia do hamulca ręcznego. Brak słów:502: Jeszcze mówią że pompa siadła, rozstrzelać to za mało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach