Skocz do zawartości
Gość winiar30

Passat B3 Przekładka elek.opuszczania szyb

Rekomendowane odpowiedzi

Gość winiar30

Witam Panowie jestem pierwszy raz na forum więc z racji tego nie mam doświadczenia.Mam dwa passaty jeden który używam od 3 lat rocznik 1991 i drugi rocznik 1993 otóż chcę przełożyć boczki drzwi razem ze sterowaniem szyb i elek.lusterka z pierwszego do drugiego gdzie mam się podpiąć żeby wszystko działało,czy ewentualnie dać sobie spokój i jechać do elektryka będę wdzięczny za poradę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpiąć się to raczej nie będzie gdzie. Trzeba pociągnąć elektrykę.

 

Jednak najlepiej rozkręcić i zobaczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
otóż chcę przełożyć boczki drzwi razem ze sterowaniem szyb i elek.lusterka z pierwszego do drugiego gdzie mam się podpiąć żeby wszystko działało

Taka przekładka jest bardzo prosta, rozbierając tego z elektryką, robisz zdjęcia, zapisujesz, albo jak Ci tam wygodnie. Wtedy masz dokumentację co i gdzie podpiąć w tym drugim autku żeby wszystko działało jak należy.

Najlepszym wyjściem jest wyprucie wszystkich kabli z "dawcy" i podpięcie ich do "biorcy".

Ale jak nie masz pojęcia o elektryce (choćby minimalnego) to bezpieczniej będzie dać to elektrykowi. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość winiar30
Taka przekładka jest bardzo prosta, rozbierając tego z elektryką, robisz zdjęcia, zapisujesz, albo jak Ci tam wygodnie. Wtedy masz dokumentację co i gdzie podpiąć w tym drugim autku żeby wszystko działało jak należy.

Najlepszym wyjściem jest wyprucie wszystkich kabli z "dawcy" i podpięcie ich do "biorcy".

Ale jak nie masz pojęcia o elektryce (choćby minimalnego) to bezpieczniej będzie dać to elektrykowi. :)

Dziękuje za poradę właśnie rozmawiałem z elektrykiem myślałem że instalacjie paska są znormalizowane i kostki już są

 

---------- Post added at 19:34 ---------- Previous post was at 19:33 ----------

 

Taka przekładka jest bardzo prosta, rozbierając tego z elektryką, robisz zdjęcia, zapisujesz, albo jak Ci tam wygodnie. Wtedy masz dokumentację co i gdzie podpiąć w tym drugim autku żeby wszystko działało jak należy.

Najlepszym wyjściem jest wyprucie wszystkich kabli z "dawcy" i podpięcie ich do "biorcy".

Ale jak nie masz pojęcia o elektryce (choćby minimalnego) to bezpieczniej będzie dać to elektrykowi. :)

Dziękuje za poradę

 

---------- Post added at 19:34 ---------- Previous post was at 19:34 ----------

 

Podpiąć się to raczej nie będzie gdzie. Trzeba pociągnąć elektrykę.

 

Jednak najlepiej rozkręcić i zobaczyć.

Dziękuje za poradę właśnie rozmawiałem z elektrykiem myślałem że instalacjie paska są znormalizowane i kostki już są

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GURAL ma rację najlepiej całe wiązki przekładać i wpinać tam gdzie były wpięte w dawcy unikniesz wtedy błędów i dalej będziesz miał ogri autko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
GURAL ma rację najlepiej całe wiązki przekładać i wpinać tam gdzie były wpięte w dawcy unikniesz wtedy błędów i dalej będziesz miał ogri autko

 

I jak zrobisz sam to troszkę groszy zaoszczędzisz tylko zrób jak GURAL mówi czyli notes i aparat do sporządzenia dokumentacji przy okazji nauczysz się czegoś i lepiej poznasz swojego passka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności