Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z passkiem B3, 1,9 TD '94, a mianowicie jak jade spokojnie po miescie 50 czy 60 km/h albo 100 zwlaszcza jak utrzymuje stala predkosc na trasie to delikatnie kolysze pszodem auta, tak jakby jechal po delikatnych wertepach a jak puszcze na luz albo zaczne mocniej przyspieszac to znika ten efekt. Mechanik powiedzial ze nie wie co to moze byc ale na dluzsza mete jest to wkurzajace. Tak samo sie dzialo jak pekl wezyk przelewowy tylko ze mocniej kolysalo. Bardzo prosze o pomoc.

 

Pozdro dla forumowiczow :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak tam z amorkami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek7700

ja bym zaczal w szczegolnosci od wywazenia kol.... sasiad mial cos takiego w oplu.... a kierownicy przy 100 km/h nie szlo trzymac.... niestety on mial pogiete alusy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdź koła (felgi opony) no i zawieszenie. Najlepiej podjedź na stację by ci sprawdzili stan amorów i pozaglądali na szarpakach od spodu do auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek7700

moim pasiakiem kolysalo jak niby to mechanik wymienil mi tuleje na wahaczach, nie zwracajac uwagi ze tylna tuleje montuje sie w odpowiedni sposob... powyrywalo mi tylne tulej i latalem od krawedzi jezdni do krawedzi.... teraz sam wymienialem i jest dobrze:-) podjedz do stacji powiedz co jest i wyjdzie... pozdrawiam i zycze szybkiego i TANIEGO uporania sie z problemem

ewentualnie gumy, lozyska w kielichach montowania amorkow moga byc wytluczone, luzne, lub zatarte lozyska... mi zatarte lozysko objawialo sie piskiem i delikatnym metalicznym stuknieciem na kazdym ostrym zakrecie, skrzyzowaniu w miescie przy nieweilkiej predkosci, myslalem ze amorki, wyminilem kapcie, bo niestety bylo troche przechodzone, a to po prostu lozysko....:-)

Edytowane przez piotrek7700

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wymieniłem:

- drążek kierowniczy prawy + guma

- koncowka drazka kierowniczego lewa + guma

- sworzen wachacza lewy + prawy

- paski klinowe alternatora, wspomagania, klimy

 

No i do tego ustawienie zbierznosci i katy, ale na zbierznosc pojade jeszcze raz bo dalej lekko sciaga w lewo.

Moze podczas wymiany w/w elementow cos zle zalozyli i stad to kolysanie?

 

PS. Na kierownicy nie ma zadnych drgan i nie rzuca nim na boki, tylko kolysze przod-tyl jakby wpadal w rezonans jakis.

 

Dzieki wielkie za odpowiedzi, pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie u siebie, jadę 90-100 i w pewnym momencie mam takie "bujnięcie" jakby wiatr w bok mocniej zawiał. Podejrzewam parę przyczyn. Opony mam zimowe na felgach stalowych, które sam zmieniam a wiąże się to z tym że nie wyważam ich co sezon. Więc albo trzeba je wyważyć albo dopompować opony, bo stare wentyle przepuszczają i nie utrzymują ciśnienia 2.1 tylko 1.8 bara. Ale raczej wyważyć bo jak ostatnio dopompowałem to efekt był dużo mniej odczuwalny ale jednak się pojawiał. U mnie jest jeszcze jedna przyczyna, stare zawieszenie (amory z tyłu siedzą już za nisko) dodatkowo powinienem wymienić tuleje przednią prawego wahacza i poduszki stabilizatora z przodu, dodatkowo chyba powinienem wymienić tuleje belki skrętnej z tyłu. Szczęśliwie jak tylko zrobi się cieplej i będę zmieniał zimówki na letnie alusy to do auta wjeżdża gwint (zatem cały zawias będzie wymieniony) i przy okazji zrobię te tuleje i poduszki i ew. inne rzeczy które wyjdą w trakcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności