Skocz do zawartości
dziimii

Marznie przednia szyba od środka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Troszke szukałem na forum ale nie do końca znalazłem odpowiedź. W moim pasku zamarza od środka przedna szyba (pokrywa się szronem). Nigdy to zjawisko nie występowało. Z tego co wyczytałem na forum bymoże to wina filtra kobinowego(tego z podszybia) jednak jesienią nabijałem klime i w mojej obecności ten filtr został wymieniony więc wątpie, że w tym tkwi problem. Z góry dzięki za odp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zamarza od środka przedna szyba (pokrywa się szronem)

Wilgoć w aucie. Po jeździe w ciepłym aucie i wyłączeniu silnika osiada na szybach i marznie. Wilgoć albo z podszybia nieszczelne odpływy pod aku, albo w butach wnosisz do auta. A czemu parują dowiesz się z forum klik

Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz gumowe dywaniki? wnosisz snieg do auta ktory topnieje i pozniej paruje a jak nie masz dywanikow gumowych to trudniej to wszystko wysycha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo. Wystarczyła godzinna praca farelki w aucie i wszystko jest ok. Poprostu prawdopodobnie była wilgoć na wykładzinie mimo że mam gumowe dywaniki. Spróbuj wysuszyć w środku auto jak masz taką możliwość i problem ustąpi.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to chyba normalne ze marznie w srodku....jezdzilem chyba z 10 roznymi samochodami i w kazdym z nich marzlo od srodka wiec to nic dziwnego. wystaczy wniesc troche sniegu do srodka i gotowe :) pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No raczej to nie jest normalne.

 

Jeżdżę codziennie z dzieciakiem i jakoś szczególnie nie dbam o to żeby po każdej jeździe wyrzucać szufelką śnieg ;-) i mi nie marznie szyba nawet jak było -24 i stał pod chmurką :-)

 

Według mnie masz wodę w środku i mokre dywany pod dywanikami. Sprawdź odpływy pod akumulatorem.

 

Pzdr, Rysiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też się tutaj przyłącze.

Miałem powódź w lecie w aucie bo miałem zatkane odpływy. Odetkane, autko się suszyło ponad tydzień na słońcu + metoda na gazete bardzo dobrze wsiąkała woda. Woda była od strony pasażera z przodu i z tyłu. Miałem spokój w sumie cały czas, lekko parowały szyby ale po włączeniu nawiewu na chwilę puszczało i było ok. Jak przyszła zima to raz mi zamarzła szyba od środka, ale niedużo i po trasie, gdzie auto było mocno nagrzane w środku więc pomyślałem że to normalne takie anomalia wtedy. Autko na codzień stoi w garażu gdzie też jest temp na minusie, bo garaż nieogrzewany. Nigdy ani deczko stojąc w garażu nie zamarzła. Dzisiaj przyjechałem do pracy i po 2 godzinach stania na polu musiałem gdzieś wyskoczyć wsiadam a tu cała przednia szyba zamarznięta;( Do pracy mam 5 minut autem czyli nawet ogrzewania nie zdążyłem włączyć.

 

Dywaniki gumowe - nie ma ani wody ani śniegu.

Filtr kabinowy wymieniony max 4 miechy temu.

Wymieniona szyba przednia.

 

I właśnie czy powodem tego może być źle założona szyba przednia? Chociaż pilnowałem ich i kleju było tyle ile powinno być, dokładnie dookoła. A może jest auto niedosuszone jeszcze do końca po powodzi? Tylko nie wiem czy to by miało wpływ na to że aż tak zamarza;/

 

Doradźcie coś bo skrobanie szyby od środka mija się z celem:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mi szyby zachodzą szronem/parą codziennie. Niestety prawda jest taka ,że wnosimy chcąc nie chcąc śnieg do środka. Oddychając też wypuszczamy parę wodną.. Ja jak samochód się nagrzeje to lekko uchylam tylną szybę ,żeby się trochę 'przewietrzyło'.

 

W lato nawet jak pada deszcz i siedzi więcej niż 2 osoby to wszystko z tyłu paruję. Filtr wymieniany niedawno, szyba przednia wymieniona 4 miesiące temu.

 

 

Ja za radą kolegów wyżej mam zamiar w lato wymienić osłonę miedzy szybą a maską i poodtykać i przejrzeć odpływy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie jest problemem odczepić listwy i sprawdzić wykładzinę.Od tego trzeba zacząć.Ja u siebie co jakiś czas sprawdzam.Ostatnio miałem trochę wilgotny filc pod nogami kierowcy(prawdopodobnie od śniegu z butów),a mimo to szyby nie parują.Godzina pracy farelki i sprawa załatwiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli mieliscie powodz i wydaje Wam sie ze po tygodniu juz jest sucho, macie racje - wydaje Wam sie .... :) ja stawialem auto na sloncu, suszylem suszarka, jezdzilem z rozkreconymi progami, mialem uchylony szyberdach 24h, nalozylem nawiew przy podlodze tak zeby dmuchal pod wykladzine i zawsze jak zagladalem na nastepny dzien - byla jakas kropelka. po miesiacu syszenia dalem se spokoj - zostal do dzis nawiew wiejacy pod wykladzine

Edytowane przez PrZeMoL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam prosty sposób na zamarzającą szybę od środka,

jak dojadę pod dom i "studzę turbinę" włączam nawiew na szybę, temp na LO, otwarte przednie szyby.

Wystarczy, rano szybka nie jest zamarznięta, a jeżeli jest to w znikomym stopniu, nie przeszkadzającym w jeździe.

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:hmm u mnie przy climatronicu włączonym cały rok w trybie AUTO szyba też nie zamarza,bardzo żadko lekko zaparuje.Jeżeli w samochodzie jest sucho,filtr kabinowy jest wymieniony to powodem rzeczywiście może być wnoszony do środka śnieg.Ale-bardzo częstą przyczyną jest poprostu tłusta szyba.Kurz i inny syf się na niej osadza i powoduje to parowanie.Wystarczy przetrzeć pożądnie szybę (szyby) płynem do szyb i problem znika.Drugą możliwą rzeczą jest niesprawny osuszacz klimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest,potwierdzam słowa doświadczonych kolegów.Trza porządnie odtłuścić oraz przesuszyć szyby.Jazda na krótkich odcinkach,zwłaszcza zimą, naturalnie nie sprzyja osuszaniu i problemy z parowaniem oraz zamarzaniem będą niestety doskwierać.Poza tym,cóż,przed wejściem do samochodu proponuję zmianę ośnieżonego obuwia na kapcie;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś kiedyś czytałem żeby w czasie zimy przed zamknięciem auta wywietrzyć je. Parkuje pod chmurką i od czasu gdy zostawiam na chwile otwarte drzwi a czasami nawet klape bagażnika faktycznie przestały mi szyby zamarzać od wewnątrz. Przed tem po jazdach po mieście z rodziną na pokładzie, po nocy wszytskie szyby od środka miałem "zrobione na pół-mat". Teraz tego nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys ostatnie 500m przed domem otwieralem wszystkei szyby zeby para wodna uciekla.

 

mozna tez dac gazety do srodka gdzies, albo np polozyc je na kokpit - powinny wchlonac pare wodna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mozna tez dac gazety do srodka gdzies

u mnie nie pomaga, na tylnej kanapie wożę sporo papierów :)

zawsze wietrzę/studzę wnętrze auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mozna tez dac gazety do srodka gdzies, albo np polozyc je na kokpit - powinny wchlonac pare wodna

Tego bym akurat nie polecał ;) Szczególnie kolorowych :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mowil wyzej wilczak. Wystarczy przy odstawianiu auta otworzyc okna badz dzwi przy wysiadaniu na chwile. Jak w aucie zrobi sie zimno to nic na szybie nie zamarznie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wilgotne dywaniki welurowe,codziennie jest na nich kupa sniegu z dwoch stron,leci mi woda na tylne dywaniki przez drzwi z tylu - wiec wilgoci mam w huk,teoretycznie. I NIGDY nie zamarza mi szyba od wewnatrz,samochod nie paruje mi wogole wiecej niz normalnie na poczatku jazdy ! Raz zamarzla mi szyba wewnatrz - mysle - co jest?? Co sie okazalo nie domknalem drzwi z tylu. Moze tedy droga w poszukiwaniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Szyby myjemy jakimś płynem z antyparą.

2. Może się to wydać dziwne, ale spróbujcie. U mnie zamarzają tylko szyby skierowane na północ. Wystarczy parkować tak, by przednia szyba była skierowana na południe. Tył jest grzany, więc niech sobie zamarza. Naprawdę to działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności