Ryszardos

Wyrazy współczucia....

i jak zgasisz i odpalisz na nowo to ok? jak tak to tryb awaryjny się załącza - VAG i odczytać błędy. Potem z reguły zabawa co jest nie tak i dlaczego przeładowuje Ja już się bujam z tym troszkę ale jestem dobrej myśli - idzie ciepło to będę działał :-)

wężyki wymienione, Vaga mam - zrobię te logi tylko możesz mi troszkę rozjaśnić jak zrobić logi statyczne i dynamiczne? po tych logach będzie wiadomo co jest nie tak?

Dzięki kolego ZECIK :-) a czy powyższych moich pytań mam się czepiać czy zmieniać ten N75?

no właśnie nie byłem pewny tej podmianki i nie jestem pewny N75. niby oporność ma ok ale czytałem ze nie zawsze przy dobrej oporności N75 jest sprawny - może go wyczyścić według instrukcji na forum? Ile kosztuje N75?

Kierowniczki chodzą leciutko - oczyszczone są ładnie, nic się nie przycinało. Sztanga była odczepiona od siłownika sterowania kierowniczkami ale regulacja długości dźwigni nie była ruszana. co jeszcze mam sprawdzić? A ta "puszka" na podciśnienie co z niej wychodzi sztanga do turba i nią steruje - może coś z nią nie tak? Jest jeszcze taka czarna "gruszka" i tam miałem pęknięty delikatnie króciec - skleiłem to ale może przepuszcza - ale czy wtedy sporadycznie by się pojawiał spadek mocy? Nieraz mam wrażenie że pasio startuje jak szalony , nieraz normalnie a czasami to go muli total i kilka razy tryb awaryjny......... Poradźcie coś bo już mam dosyć.........

Witam, Też mam problemy z turbiną, a raczej z przeładowaniami. Wyskakuje mi błąd 17965 charge pressure control positive deviation , P1557 - 35-00. Turbinę już wyczyściłem i dalej problem się pojawia (przed czyszczeniem podmieniłem N75 z N18 i dalej zamulało) Czasem np na 2ce jak mu depne to jakby nie miał siły i nie chce dobrze przyspieszać (ale nie złapie awaryjnego). Wczoraj natomiast jechałem an 2ce i powolutku sie rozpędzałem do 4 tys obr i złapał awaryjny. Moje pytanie - co dalej czynić i ewentualnie jakie porobić logi aby wrzucić na forum? i jeszcze powyżej 120 do 180 to jakoś długo trwa i dalej nie idzie za bardzo pozdrawiam

Witam, Ja nie mam takie opcji aby wyłączyć poduchę. Wiem ze można jakoś dezaktywować Vagiem, ale mam pytanko czy można dorobić taki wyłącznik jaki jest montowany w młodszych samochodach????

"Mała podpowiedz: aby zdemontować poduchę należy włożyć śrubokręt we wskazane wcześniej miejsce i należy go wsuwać trzymając narzędzie jak najbliżej kierownicy. Mam nadzieje ze wiecie o co chodzi :)" Znaczy się????

No raczej to nie jest normalne. Jeżdżę codziennie z dzieciakiem i jakoś szczególnie nie dbam o to żeby po każdej jeździe wyrzucać szufelką śnieg i mi nie marznie szyba nawet jak było -24 i stał pod chmurką :-) Według mnie masz wodę w środku i mokre dywany pod dywanikami. Sprawdź odpływy pod akumulatorem. Pzdr, Rysiek

ja tam się nie znam - ale kreta do nagrzewnicy to chyba bym nie wlał :-)

Ja zrobiłem bez rozklejania :-) Rozumiem że klamkę masz w ręku . W drzwiczkach od schowka są dwa zaczepy plastikowe w które trzeba wsadzić dwa metalowe bolce (jeżeli jeden ci wypadł i nie masz go to musisz dorobić nowy np z grubego gwoździa)- po jednym w każdy zaczep. Wkładasz bolce w te zaczepy z czego jeden ma być na równo z zaczepem a drugi troszkę musi wystawać. Bierzesz klamkę. Po obu stronach klamki masz dwie dziurki w które wchodzą bolce. Wkładasz klamkę tak aby wystający bolec nacelował na dziurkę i dociskasz klamkę. Teraz trzeba wepchnąć drugi bolec. Bierzesz np twardy nóż kuchenny i delikatnie wpychasz od góry miedzy klamką a drzwiczkami schowka w ten sposób aby nóż wszedł za zaczep (możesz delikatnie odsunąć klamkę od strony nie dociśniętego bolca w celu łatwiejszego umieszczeni noża) i odginasz delikatnie z wyczuciem zaczep na zewnątrz (oczywiście ten w którym musisz dopchnąć bolec). Teraz musisz trzymać odgięty zaczep + dociskać klamkę do schowka i druga ręką za pomocą np płaskiego śrubokręta wepchnąć bolec w dziurę klamki. Ważne aby odchylić zaczep i dociskać klamkę w jednym momencie bo inaczej nie wejdzie bolec. Miłego majsterkowania :-) Pzdr, Rysiek

czujnik stopu składa się z 2ch czujników jeden odpowiada za zapalanie się świateł stopu , drugi za odcięcia dopływu paliwa jeżeli delikatnie wciśniesz lewa nogą hamulec i jednocześnie dodasz prawą nogą gazu to auto i tak Ci nie przyspieszy. pzdr, Rysiek

z tego co słyszałem to jest to możliwe

Też miałem ten problem. Wystarczyło poprawienie złącza od przełącznika kierunkowskazów i jest cacy :-) pzdr,