problem z rozruchem zimnego auta

[jarek978]

hej . witam wszyskich. mam paska 89r 1.8. posiadam go od niedawna i zawsze z rana mam problem z pierwszym uruchomieniem auta. rozrusznik zachowuje sie jakby nie mial sily obrocic tym motorem. zrobi pol obrotu i staje. po ponownej probie wkoncu zalapie. ale teraz , kiedy juz temp spadla problem jakby sie znacznie wyolbrzymil. boje sie ze wogole go zablokuje i nie obroci. bylem za warsztatach i niby wszystko ok. elektryk tez sprawdzil go na stole pomiarowym, obejrzal szczotki i tulejki. niby wszystko spoko. a problem jak byl tak jest. wiecie cos na ten temat jak rozwiazac moj klopot lub macie jakies pomysly to prosze o pomoc. pozdrawiam :633:

[marcin445]

Akumulator masz dobry-sprawdź połączenia masy.

[jarek978]

akumulator mam nawet bardzo dobry. co do jakosci baterii nie mam zastrzezen, ta mozliwosc trzeba wykluczyc. problem tkwi gdzies indziej tyle ze niemam kompletnie pomyslu gdzie. jestem juz lekko zielony przez tego passata. masakra

[marcin445]

a co z tom masom do silnika bo ja kiedyś tak wlasnię mialem ze mi masa nie łączyła

[jarek978]

elektryk sprawdzal. niby wszystko wpozo. niepowinno byc zadnych problemow. ale jednak sa. sprawdzalem tez czy czasami zaplon nie jest za wczesny bo objawy sa identyczne. ale jest ok. chyba go spale jak przyjdzie tega zima. ha ha. pozdrawiam wszyskich ktorzy tez sobie rwia wosy tak jak ja.

[oleksy]

Witam

Wirnik lub stojan rozrusznika ma przebicie

Sprubuj zamontować inny rozrusznik

[MARCIN TDI 96`]

Miałem podobnie w TDI pierwsze odpalenie z trudem nawet kilkukrotne podejście (kręcił jakby miał rozładowany akumulator czasem zatrzymywał się) kolejne na dotyk przyczyna była prozaiczna (szczotki w rozruszniku) wydatek około 50 PLN i godzina pracy. Powodzenia

[piero28]

Miałem u mnie to samo nie pomagały nawet 2 akumulatory. Spróbuj opóżnić troche zapłon. U mnie to pomogło a mam taki sam motor jak twój.

[jarek978]

no hej. szczerze to wszystko bylo sprawdzane. nawet juz inny rozrusznik wstawialem na probe, tez takie odbicia mial.bylem nawet w paru miejscach aby skorygowac opinie wczesniejszych mechanikow. wszyscy poprostu alko rozkladaja rece albo twierdza nie sa zaglupi do tego auta. mase nawer zalozylem dodatkowa pod motor. juz myslalem ze moze to stacyjka szwankuje i tez to elektryk sprawdzal. niby jest ok. ostatnio jak zakladalem przekazniki na swiatla to fachowiec obejrzal go dokladnie. latal z miernikiem i sprawdzal kable. jest tak samo jak w jego aucie a ma tez takiego jak ja. masakra. a dzisiaj to juz nawet do auta niemoglem sie dostac. centralny szaleje. jak otwieram kluczem to zaraz sie zamykaja automatycznie. haha. ah ta kochana zima. id o tego jak juz otworzylem te drzwi to zamknac sie nie chcialy. zamek nie lapal. nie chcial sie zatrzasnac. jakiegos towotu mam tam mu wcisnac? jaki jest sposob na ten zamek. ? msialem zaczekas PARE MINUT az auto sie zagrzeje, chociaz wcale krotko to nie trwa. [ pewno kolejny problem, termostat] niewiem czy nie bedzie lepiej jak przesiadesie na autobus. tyle ze wstawac juz bede musial wtedy do pracy o 4.30. ha

[KrisT]

Jeśli po otwarciu nie mozna zamknąć (nie zatrzaskuje się zamek) dzwi , a jest mróz to napewno przymarzł mechanizm zamka. tez tak miałem.... trzeba zdjąć plastikową osłonę i dokładnie w zamek prysnąc odmrażacza (lub wd40) jak pusci i zacznie normalnie działac wtedy nalezy dobrze przesmarowac cały mechanizm, smarem w spreyu (silikonowy), strzykawną z gliceryną, olejem czy zmieszaną ropą z smarem. (ropa odparuje a smar zostanie). Dobrze jest odkręcić klamki i cały mechanizm tez przesmarować.

 

SZwankowanie central zamka może być spowodowane przymarznięciem cięgien...

Kto smaruje ten jedzie, w tym przypadku powiedzenie się sprawdza.... Juz sa problemy a jeszcze mrozów nie ma...

[jakczy]

miałem kiedyś podobną historię.Przyczyną był smar, który jakiś elektryk wsadził do tulej wirnika.To są tuleje ze specjalnych stopów brązu i są tzw.samosmarowne a wcisnięty smar szczególnie wniskich temperaturach działa jak butapren.Pomógł demontaż i wymana tulej wirnika już BEZ SMARU. Pzdrawiam

[jarek978]

no fakt. a co bedzie jak przyjdzie ze 20 zimna? jutro po pracy zajade na warsztat w firmie i wezme sie za to. doblebnie przesmaruje cale elementy zamka. a co stosuje sie na te uszczelki zeby drzwi nieprzymarzaly do tej gumy?

[jarek978]

miałem kiedyś podobną historię.Przyczyną był smar, który jakiś elektryk wsadził do tulej wirnika.To są tuleje ze specjalnych stopów brązu i są tzw.samosmarowne a wcisnięty smar szczególnie wniskich temperaturach działa jak butapren.Pomógł demontaż i wymana tulej wirnika już BEZ SMARU. Pzdrawiam

ale probowalem juz z rozrusznikiem z innego auta, ktory zachowuje sie normalnie. a ten moj w innym motorze tez kreci ok. chyba trzeba wykluczyc problem z rozrusznikiem. musze sprawdzic jeszcze raz ten zaplon. ale na aparaturze pokazane ze jest ok. pojade do innego fachowca. ha.

[piero28]

Zapłon też miałem ustawiany na aparaturze i było dobrze do spadku temperatury. Zaznacz sobie jak masz aparat zapłonowy i obróć go o 3 mm zgodnie z zegarem jak problem zniknie to dobrze jak nie to wrócisz do starego położenia.

[jarek978]

no faktycznie mozna tak zobaczyc. rano przed opaleniem tak zrobie.

[rikardo.o]

Piszesz ze masz paska od niedawna ,zapytam o olej wymieniales go .Gęste oleum stawia bardzo duzy opór szczególnie zimą .Nie wiem w jakiej kondycji jest twoj motor ale moze ktos np.chcac zatuszowac zla kondycje silnika dolal jakies cudo i teraz z rana masz maslo a nie oliwe.Zapytam jeszcze czy,po odpaleniu kontrolka cisnienia gasnie dosc szybko 3-5 sec.

[jarek978]

auto mam od lata. olej wymieniam czesto bo troche jezdze tym autem km. a wymiane robie w punktach wymiany takze leja dobry i DROGI oil. a cisnienie oleju jest dobre, sprawdzal mi kolega na jakims zegarze. jest mechanikiem z zawodu od paru ladnych lat ale sporadycznie go odwiedzam, brak czasu. a napewno zna sie na swojej robocie. aprawdzal w ksiazce wartosci jakie sa w tabelach i symbol silnika. [szczerze to nie wiem po co ale nie wazne] ha. bo kontrolka cisnienia mi wariowala i ten brzeczek piszczal. wymienialem garsciami czujniki olejowe az wkoncu postanowilem kupic druga pompe olejowa, niestety. problem tkwil w desce licznika. zamiana zegarow wyeliminowala problem, NIEMILY PROBLEM. cisnienie na cylindrach tez jest niby rewelacyjne. wartosci dosc dobre. praktycznie silnik chodzi jak zegarek. naprawde pracuje cicho , rowno i z klasa. rano pszy perwszym rozruchu cos go '' trzyma''. dzisiaj przestawilem troszke zaplon przed odpaleniem. ten sam obiaw chociaz auto jest bardziej dynamiczne. tzn bardzo dobrze ciagnie pod gorki i dosc sie ''zbiera''. wspomnie ze jezdze na lpg. jutro sprawcze co sie dzieje na benzynie. tylko czy aby zostawic go juz takiego przestawionego na tym zaplonie? nic sie zlego nie stanie? i czemu tak sie dzieje. pozdrawiam

[rikardo.o]

Dość wyczerpujaco to napisane brakuje mi pomysłów ,jedyne co ci mogę poradzić to wciskanie sprzęgła przy rozruchu ,zawsze to trochę lżej do kręcena ,taką rade dał mi kiedyś stary szofer i w jakimś stopniu ma rację.

[rikardo.o]

Dość wyczerpujaco to napisane ,Zastanawia mnie ta bdb kompresja ?Możliwe jest ,że silnik miał robiony remont i tu proszę sie nie śmiać to tylko moja teoria:

-elementy tłok,pierścienie lub panewki są ciasno spasowane i dopiero po pokręceniu wałem dostają oleju stawiając dopiero wtedy mniejszy opór można przed rozruchem wlac nieco oleju do cylindrów np strzykawką

-stopień sprężania jest baaaaardzo wysoki z powodu np mocno splanowanej głowicy,nieodpowiednich tłoków,głowicy z innego modelu itp.powodując opór w górnym położeniu tłoka .Można wykręcić świece i zakręcić zimnym śilnikiem jeżeli różnica w szybkości obrotów bedzie spora ,(zawsze jest bo rozrusznik ma lżej )to zawsze jakiś punkt zaczepienia.

[jarek978]

wy tez macie takie slabe wartosci temperatuty cieczy?

witam wszystkich.

zauwazylem ze auto nie grzeje mi jak kiedys. do pracy dojezdzam jakies 26 km i temp nieprzekracza 70 stopni. auto chodzi na gazie rewelacyjnie. jest zasilany na lpg. myslicie ze wymiana termostatu cos zmieni? szczerze to nie bardzo mam czas zeby postawic auto na warsztat a samemu niezrobie tego. brak mozliwosci. wiem ze trzeba pompe od wspomagania przesunac i praktycznie to wszysko. ale naprawde brak czasu i miejsca, czy to napewno wina termostatu? jak to mozna sprawdzic? pozdrawiam goraco w te zimne dni,