Skocz do zawartości

jarek978

  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O jarek978

  • Urodziny 11.01.1978

Informacje osobiste

  • Imię
    jarek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    piła wałcz drawno choszczno

Samochód

  • Silnik
    B3 1.8 107KM (PF)
  • Rok produkcji
    1989
  1. no będę musiał coś wykombinować. ale dopiero jutro się zabiorę za to. u nas nie bardzo wiem kto by miał takie urządzenie diagnostyczne . jak pytałem elektryków to każdy oczy wywalał i kręcił głową że nie mają pojęcia o tym. a szkoda. w ogóle jakiś ciężki temat jest z tymi webasto. niby wszyscy sobie chwalą ze znajomych ale jak potrzebujesz jakiejś informacji o fachowców to każdy nabiera '' wodę w usta''. pozdrawiam.
  2. okazuje się że po podpięciu działającej pompki piecyk się ładnie odpala, czyli odczytuje pompkę.ale niestety nie ma obiegu wody. nie załącza się . woda się zagotuje i termik wyłącza piec w trybie awaryjnym . na krótko jak podepnę pompkę to się kręci ale jak podłączę do pieca nie uruchamia się, massakra! . czy jest możliwość podłączenia jakiejś innej pompki obiegowej na 12v ? spróbowałbym podpiąć się pod przekaźnik sterujący webasto i zostawił tą orginalną aby piec nadal mógł się odpalać. bez tej orginalnej nie ma szans na uruchomienie pieca. może ktoś z was już coś przerabiał takiego? proszę o poradę. pozdrawiam.
  3. no no. rozumiem. ale to sie wszystko ładnie kreci jak ręką ruszam, tylko ze nie działa po podaniu prądu, muszę znaleźć jakąś inną, sprawną.
  4. problem polega na tym ze to nie jest pompka z wirnikiem, urządzenie które się obraca jest w obudowie w której wytwarzane jest jakieś pole magnetyczne i powoduje to ze ten wirnik się obraca, także nie idzie sprawdzić czy szczotki i komutator są ok. a te wirujący element z łopatkami jest nasadzony na taki sworzeń i zabezpieczony taką zawleczką w kształcie jakby jakiejś zapinki. nie wiem jak to się faktycznie nazywa. w każdym bądź razie nie ma ani żadnego freza ani klina który by trzymał to w pozycji roboczej. nie wiem czy dokładnie to wytłumaczyłem.
  5. na rozebranie nie ma szans. od strony zasilania jest plastik, a pod nim wnętrze zalane jakimś dziadostwem i nie ma możliwości rozebrania. ale jak podepnę na krótko pod aku to jest martwa. zero reakcji. nie bardzo właśnie wiem czy jakaś inna by pasowała.rozmawiałem z jednym elektrykiem i nie jest on do końca pewien czy będzie ok.inne opory i takie tam inne parametry mogą źle wpłynąć na sam układ sterujący. a do tego pojawił się kolejny problem z innej beczki. nie mogę ustawić wolnych obrotów. wyczytałem prawie wszystkie wątki i nic się nie dowiedziałem.auto pali na dotyk. jak wkręcę go na wyższe obroty to po zwolnieniu gazu motor chce zgasnąć, zamiast trzymać swoje obroty ok 900, to spada prawie do zera aż kontrolki się zapalają i ponownie wskakuje na swoje obroty. ciągle staram się skorygować te obroty śrubą regulacji powietrza ale po czasie jest to samo. już mi ręce opadają przez te moje kochane autko.
  6. witam, a wiecie może gdzie można dostać trochę taniej pompkę obiegu wody pierburg? to ta co jest przy webasto typu termo top z\c . próbowałem odpalić swoje webasto w aucie. coś tam tylko chodziło przez chwilę i się wyłączało. koleś sprawdził miernikiem pompę paliwa, czujnik temperatury, ta świece i niby ok. tylko przy tej pompie żadnych odczytów nie było. znalazłem za 360 zł ale chętnie zakupiłbym znacznie tańszą. a już dowiedziałem się że nie idzie jej niczym zamienić. a może ma ktoś sprawną , używaną a zarazem nie potrzebną.??? pozdrawiam gorąco.
  7. jestem prawie pewien że parownik gazu ci zamarzł. najprościej jakbyś podniósł maskę i spojrzał na niego.na pewno nie idzie nie rozpoznać zaszronionego parownika. ale jak pisał kolega syncro 2.2 czajnik z wrzącą wodą powinien pomóc. auto w tym czasie powinno nabrać już swojej temperatury i popłynie cieplejszy płyn przez owy parownik co powinno już nie sprawiać więcej problemów. do czasu aż znowu płyn nie wystygnie. aha i czasami zbiera sie w tym parowniku taki syf płynny . należy odkręcić śrubkę która znajduję się najczęściej w najniższym punkcie przy tym parowniku i go wylać, to będzie taka ciecz oleista o nieświeżym zapachy ale niech to cię za bardzo nie odstrasza.zakręć z powrotem tą śrubkę i będzie git. sam też często tak robię .
  8. no i sprawdziłem tym miernikiem. okazuje się że na jednym z czujników nie mam wogóle żadnych odczytów. za tych trzech miałem odczyt w granicach 1030-1170 oma. to dobre dane? teraz pozostało znaleść gdzieś dobry czujnik i działać.
  9. no i dzisiaj zabiorę się za te mierzenie , a co do tej pompy to rodzaj ich jest taki sam w naszych autach?
  10. no niby tak tyle że jak badałem to mam dużo słabsze hamulce na tył co jest własnie niby spowodowane tą awarią. sterownik niby daje wtedy ustawia tak zaworki w pompie żeby mocniejsza siła hamowania była. tak mi koleś z serwisu powiedział, apropos , kup multimetr - wydruk z WKŁ. nie mam pojęcia o czym do mnie mówisz. możesz jaśniej? muszę to zrobić , nie chcą mi podbić przeglądu. ---------- Post added at 12:02 ---------- Previous post was at 11:59 ---------- ja na hamulce nie zarzekam. jak tylko ich dotknę to koła dym zostawiają , ale przednie. a w ttyle faktycznie jest jakaś lipa. nawet jak odpowietrzałem to nie bardzo było tam jakieś ciśninie tego płynu. (włączony zapłon , pedał do podłogi podparty kołkiem i odpowietrzanie samemu) ---------- Post added at 12:07 ---------- Previous post was at 12:02 ---------- mogę faktycznie jeszcze wymienić całą pompę. może jeszcze ten sterownik który jest w z tyłu pod kanapą całe. zwrotnice z przodu z czujnikami (brak możliwości ich zdemontowania) no i naturalnie te z tyłu ale czy to ma sens. kolejne wydane pieniądze a podejrzewam koszt tego z robocizną przekroczy wartość giełdową auta. a chciałem żeby żonka już go użytkowała. poza tym nie ma żadnych już usterek wiec szkoda kasować.
  11. kiedys dzialalo to dobrze ---------- Post added at 11:01 ---------- Previous post was at 10:52 ---------- a mianowicie.czasami abs działał działał. ale po wymianie łożyska w prawym przednim kole wogóle przestało działać. po jakimś czasie okazało się że czujnik jest urwany i wisi. przyszła pora naprawić. wymieniłem ten czujnik i dalej się świeci abs. rano jak przekręcę zapłon słyszę jak pompa ładuje ciśnienie i po czasie może z 15 sekund milknie. ale kontrolka od ręcznego gaśnie po dłuższym czasie. jak powciskam pedałem hamulca zapala się tez owa kontrolka. walczę z tym bo pora na przegląd. a żona teraz użytkuje a w związku z tą awarią mam znacznie słabsze hamulce z tyłu. z tego linka wyczytałem że te kody to awaria wszystkich czujników w kołach, to możliwe, ? może jakiś inny pomysł.ta skrzynka pod fotelem zdechła? szkoda żeby wszystko wymieniać i ładować kolejne pieniążki. proszę o jakieś cenne rady
  12. hej. od jakiegoś czasu walczę se swoją łupiną, a mianowicie chodzi o abs. ostatnio wymieniłem uszkodzony czujnik w kole ile nadal świeci się awaria. zauważyłem że po przekręceniu stacyjki miga mi kod 1112 , poczytałem na forum tu i tam i odczytałem resztę kodów ale za cholerę nie mogę zinterpretować ich znaczenia. kody to 1112, 1233,1241,1243,1311,1342, pomóżcie proszę. mi już brak cierpliwości do tego kochanego autka. a szkoda żeby pojechał na szrot. pozdrawiam.
  13. hej. od jakiegoś czasu walczę se swoją łupiną, a mianowicie chodzi o abs. ostatnio wymieniłem uszkodzony czujnik w kole ile nadal świeci się awaria. zauważyłem że po przekręceniu stacyjki miga mi kod 1112 , poczytałem na forum tu i tam i odczytałem resztę kodów ale za cholerę nie mogę zinterpretować ich znaczenia. kody to 1112, 1233,1241,1243,1311,1342, pomóżcie proszę. mi już brak cierpliwości do tego kochanego autka. a szkoda żeby pojechał na szrot. pozdrawiam.
  14. hej, a jesli mi siadl kat czy strumienice moge wstawic do paska b3 1.8 107 koni? tak widzialem jest chyba sonda lambda. auto nie bedzie wariowac jak jej nie bedzie? troche drogi ten kat a strumienica z robocizna to tylko 12o zlotyszy
  15. witam jeszcze w starym roku. a czy jest mozliwosc zeby tulejki sie ''kleiły''? jak wymontowalem rozrusznik to chodzi jak zloto. elektryk sprawdzal go na stole i niby ok. szczorki tez ok. tulejki takze ale nasuwa sie pytanie czemu wiec tak sie blokuje przy pierwszym odpaleniu. czy wiec jest mozliwosc zeby te tulejki sie kleily? wspomne ze jak juz sie odpali to przy nastepnej prubie chodzi jak powinien. nie stuka nie puka , chodzi prawidlowo. aha. i napiszcie jakie parametry ma miec aku bo planuje wymiane a ten ktory mam teraz jest znacznie za ''duzy'' do niego. passat b3 1.8 107km. wszystkiego dobrego w nowym roku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności