Grimson Zgłoś #1 Napisano 21 Listopada 2008 Powoli zaczyna się "zima", zaczyna prószyć śnieg i od razu kierownicy zredukowali prędkość w mieście do 25-30 km/godz:eek: Droga czarna, temperatura +2 stopnie i śnieg z deszczem i takich wlokących się przyuważyłem kilkunastu. A wystarczy tylko wymienić opony na zimowe co się równa bezpieczeństwu i płynnej jeździe. Dlatego zimówki na obręcze i jazda! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #2 Napisano 21 Listopada 2008 A może ludziska wolą jechać wolniej i dotrzeć na miejsce 10 min później niż wywalić palmę ?? Patrzyłbym też w ten sposób Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #3 Napisano 21 Listopada 2008 A wystarczy tylko wymienić opony A może nie wszystkich stać pomyślałeś o tym ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grimson Zgłoś #4 Napisano 21 Listopada 2008 Sądząc po markach wlokących się bolidów - ich właścicieli stać na zimówki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #5 Napisano 21 Listopada 2008 To może nie zdążyli zmienić stąd ich rozsądek jadąc wolniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #6 Napisano 21 Listopada 2008 A może nie wszystkich stać pomyślałeś o tym ?? Tutaj moim skromnym zdaniem zaczyna się kwestia dyskusyjna. Skoro kogoś stać na samochód to i powinno go stać na jego eksploatowanie. I w tym przypadku opony to nie tylko kwestia komfortu i własnego bezpieczeństwa ale co ważne innych użytkowników dróg. Szukanie oszczędności kończy się zawsze tak samo : przykład - mam auto z LPG, odpala mi na gazie to po co mu benzyna. Pompka paliwowa nie ucierpi na tym na pewno E jeszcze 2000 km mogę zrobić spokojnie bez wymiany oleju i paska rozrządu. Ee po co mi opony na zimę, jakoś się jeszcze śmiga. Myślę że nie tędy droga ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SNEYK Zgłoś #7 Napisano 21 Listopada 2008 Szukanie oszczędności kończy się zawsze tak samo : przykład - mam auto z LPG, odpala mi na gazie to po co mu benzyna. Pompka paliwowa nie ucierpi na tym na pewno E jeszcze 2000 km mogę zrobić spokojnie bez wymiany oleju i paska rozrządu. Ee po co mi opony na zimę, jakoś się jeszcze śmiga. Stuku - wiesz ilu ludzi znam , co w taki sposób myślą !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #8 Napisano 21 Listopada 2008 Mało rozumiecie widać ludzie. Przykładów jest mnóstwo że można mieć auto a nie mieć na zimówki. Jak jesteście domyślni to przykłady macie na forum. Nie będę pisał nickami bo nie wypada. Tak ciężko zrozumieć że komuś po zakupie auta mogła sie pogorszyć sytuacja finansowa?? Trochę trzeba panowie szerzej oczy otworzyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SNEYK Zgłoś #9 Napisano 21 Listopada 2008 Mało rozumiecie widać ludzie. Przykładów jest mnóstwo że można mieć auto a nie mieć na zimówki. Jak jesteście domyślni to przykłady macie na forum. Nie będę pisał nickami bo nie wypada. Tak ciężko zrozumieć że komuś po zakupie auta mogła sie pogorszyć sytuacja finansowa?? Trochę trzeba panowie szerzej oczy otworzyć. Akurat ja miałem na myśli takie osoby które kasę mają , ale im szkoda wydawać ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #10 Napisano 21 Listopada 2008 na szczęście większość rodaków zakłada zimowe gumy, jeśli ktoś jedzie wolno to może po prostu nie czuje się pewnie. Niech sobie jedzie wolno, dzięki temu nie wjedzie mi w zad. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #11 Napisano 21 Listopada 2008 Akurat ja miałem na myśli takie osoby które kasę mają , ale im szkoda wydawać ... A to już inna para kaloszy. na szczęście większość rodaków zakłada zimowe gumy, jeśli ktoś jedzie wolno to może po prostu nie czuje się pewnie. Niech sobie jedzie wolno, dzięki temu nie wjedzie mi w zad. Dokładnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość disaster3 Zgłoś #12 Napisano 21 Listopada 2008 nie tylko dotyczy to okresu zimowego. Nie wiem albo ja jestem dziwny albo poprostu jest tendencja że jak tylko zaczyna padac cokolwiek, to 50% uzytkownikow ruchu drogowego raptem zapomina jak sie jezdzi. Jak nie pada to kozaki jak tylko cos spadnie to juz noga z gazu i mega korki. I nie chodzi mi ze moze jada bezpieczniej, nie po prostu nie jadą, nie moge tego zrozumiec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SNEYK Zgłoś #13 Napisano 21 Listopada 2008 Jak nie pada to kozaki jak tylko cos spadnie to juz noga z gazu i mega korki. I nie chodzi mi ze moze jada bezpieczniej, nie po prostu nie jadą, nie moge tego zrozumiec. Aaaa bo to w Warszawie się dzieje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grimson Zgłoś #14 Napisano 21 Listopada 2008 Problem w tym że jeżeli jest sucho to ile razy widzi się wyprzedzanie na skrzyżowaniu, słyszy silnik wkręcający się pod 7000rpm, drifty na rondzie i inne takie. A niech tylko zrobi się mokro / ślisko to już klops. Miszczowie kierownicy potulnie zasuwają 30stką. Dlatego tyle frajdy sprawia redukcja na 2 na ośnieżonej drodze i z buksującymi kołami jazda 50tką Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #15 Napisano 21 Listopada 2008 w ramach OT powiem, że w Finlandii, w kraju w którym jest dość hmm... ciemno i zimno zimą - kierowca nie dostanie prawka jeśli nie zrobi power slide-a 360 stopni na mokrej nawierzchni :-) I tym oto sposobem się ludziska tam nie boją jeździć czy to na letnich, czy to na zimowych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kostia Zgłoś #16 Napisano 21 Listopada 2008 wg mnie lepiej żeby się toczył te 30 km/h niż ma w kogo rypnąć. Jednak kupując samochód trzeba brać pod uwagę pewne kwestie finansowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
siemi1 Zgłoś #17 Napisano 21 Listopada 2008 Wikszość zakłada zimówki ale wszyscy chcieli by w tym samym terminie tzn terza najepiej bo juz snieg i zara minusowe temeraturu ale musza czekac jak ja ( czekałem na dostaczenie opon) zeby móc wymienic termin oczekiwania 10 dni... i tu problem jak by ludzie przy temp ok 6-7 C wyminiali jak to niby jest wskazane to by bylo lepiej:) na pierwszysnieg by wszyscy byli przygotowani:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zipek135 Zgłoś #18 Napisano 21 Listopada 2008 Ja akurat mam chyba letnie nawet nie wiem do końca i musze te 2 tygodnie poczekać to, że samochód mam to nie znaczy ze kasa sram. OC, przepływomierz, przód, turbo inne opłaty, utrzymanie ... Kupie uniwersalne jak zwykle i git nigdy przenigdy nie miałem z nimi problemu wręcz ludzie się dziwili, że podjeżdżam jak się zatrzymam pod górkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #19 Napisano 21 Listopada 2008 w ramach OT powiem, że w Finlandii, w kraju w którym jest dość hmm... ciemno i zimno zimą - kierowca nie dostanie prawka jeśli nie zrobi power slide-a 360 stopni na mokrej nawierzchni :-) I tym oto sposobem się ludziska tam nie boją jeździć czy to na letnich, czy to na zimowych Już widzę Punciaki z napisem egzamin które tak robią na placykach A na poważnie, lepiej jak ktoś w zimę umie realnie ocenić swoje umiejętności to niech się lepiej wlecze, niż zalicza latarnie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arapaho Zgłoś #20 Napisano 21 Listopada 2008 A wystarczy tylko wymienić opony na zimowe co się równa bezpieczeństwu i płynnej jeździe. Dlatego zimówki na obręcze i jazda! A najgorsze co może nas spotkać, to osoby, które ślepo wierzą we właściwości zimowych opon i po ich założeniu myślą, że mają super przyczepność i auto jest przyklejone do drogi. Nigdy nie zgodzę się z powyższym stwierdzeniem, że opony zimowe równają się bezpieczeństwu i płynnej jeździe. To jedynie może zapewnić zdrowy rozsądek i ostrożność. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach