Skocz do zawartości
Bedo

Spotkania w Elblągu

Rekomendowane odpowiedzi

Kto się wozi po Elblągu granatowym B4 NE 03XXX albo NE 04XXX. Wlepa z tyłu na szybie i plakietka z imieniem Iza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kto się wozi po Elblągu granatowym B4 NE 03XXX albo NE 04XXX. Wlepa z tyłu na szybie i plakietka z imieniem Iza

Iza :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mama się wozi do pracy i po zakupy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a no to wszystko jasne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:wazuuup :wazuuup :wazuuup :wazuuup

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[ame]

[/ame]

 

:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedługo sezon urlopowy i wszyscy się rozjadą, może zrobimy jakiegoś spota?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a Kiedy Ci pasi :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a Kiedy Ci pasi
Mi codziennie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi od dzisiaj też, bo właśnie zacząłem urlop :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jako opiekun dawaj datę spota, grilla...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to zaproponuję weekend może. Są dni elblążkowa, więc można pójść na piwko(dwa, trzy...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pierwszy dzień urlopu

plany, sprawy do załatwienia i...... chciałbym z tego miejsca pogratulować wycieczce z jednej z pod elbląskich miejscowości za cudowne, wręcz książkowe wymuszenie pierwszeństwa. Jak mi zdarzy się wymusić pierwszeństwo na skrzyżowaniu to spier... z niego jak najszybciej i nie zmieniam biegów podczas tego manewru, no ale NEB potrafi......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś więcej na ten temat? :D Skąd byli? Przyjechali PKSem zwiedzać miasto? :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:D Skąd byli? Przyjechali PKSem zwiedzać miasto? :lol

 

No byli z NEBrowa, przyjechali srebrnym Fordem Mondeo Mk1, byli ślepi i w dodatku kierowca był głuchy i głupi jak pień :D

 

Coś więcej na ten temat?

 

Jadę sobie spokojnie Tysiąclecia w kierunku dworca, skrzyżowanie z Hetmańską. mam zielone. NEBr jadący od strony dworca również, ależ jakie było kur*a moje zdziwienie jak wesoła wycieczka gumofilców postanowiła nagle skręcić w lewo w ulicę Czerniakowską. Wcisnąłem hebel do podłogi i gdy już prawie wyhamowałem całą zabójczą prędkość czyli 40 km/h (z babcią jechałem) to posłuszeństwa odmówił tylny lewy przewód hamulcowy :rotfl: Podczas hamowania zaparłem się również o klakson.

Pisk z opon i dźwięk klaksonu całkowicie zdezorientował gumofilców, baaaa, śmiem nawet twierdzić, że byli oni bardziej przerażeni ode mnie, bo myśleli, że to jakiś kataklizm nadchodzi, co poznałem po energicznych i niekontrolowanych ruchach ich głów :rotfl:

 

Potem pozostał mi etap szukania mechanika. I tak jeździłem to na Lotniczą, Malborską, Piechoty aż w końcu trafiłem na Asnyka :) Cały czas hamowałem ręcznym więc atrakcje były pierwszoligowe :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to trafilo Ci sie :) Pierwszy dzien urlopu nie ma co :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jadę sobie spokojnie Tysiąclecia w kierunku dworca, skrzyżowanie z Hetmańską. mam zielone. NEBr jadący od strony dworca również, ależ jakie było kur*a moje zdziwienie jak wesoła wycieczka gumofilców postanowiła nagle skręcić w lewo w ulicę Czerniakowską. Wcisnąłem hebel do podłogi i gdy już prawie wyhamowałem całą zabójczą prędkość czyli 40 km/h (z babcią jechałem) to posłuszeństwa odmówił tylny lewy przewód hamulcowy Podczas hamowania zaparłem się również o klakson.

Pisk z opon i dźwięk klaksonu całkowicie zdezorientował gumofilców, baaaa, śmiem nawet twierdzić, że byli oni bardziej przerażeni ode mnie, bo myśleli, że to jakiś kataklizm nadchodzi, co poznałem po energicznych i niekontrolowanych ruchach ich głów

 

Potem pozostał mi etap szukania mechanika. I tak jeździłem to na Lotniczą, Malborską, Piechoty aż w końcu trafiłem na Asnyka Cały czas hamowałem ręcznym więc atrakcje były pierwszoligowe

No to trzeba to opić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to do soboty tak :?:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko ja mam wolne, a szanowna wręcz mnie wygania, bo ma mnie dość :debil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności