Skocz do zawartości
kanarek30

Piszczący pasek alternatora

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kolpi
Jafo sorki że tak zawile napisałem o tym ale wiemy wszyscy o co chodzi i że ta usterka występuje a nikt praktycznie o tym nie pisze. Chodzi o to że koła na wale obracają się wzgledem siebie a powinny pracować zgodnie, odkryłem swoją usterkę czytając ten post

http://www.forum.vw-passat.pl/topics...tdi-vt7579.htm

 

Witam,

Odnośnie usterki jak powyżej jakie niesie ze sobą konsekwencje - co należy wymienić, jakich kosztów się spodziewać i czy można zwlekać z naprawą czy nie - gdyż może to grozić czymś poważniejszym?

Poproszę o rady. Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koło pasowe wału korbowego to koszt 200-500 zł. Straszna rozbieżność cenowa, więc warto dobrze poszukać. Ja kupiłem na allegro i z przesyłką mnie wyszło około 200, a takie same oferowano mi za ponad 400 w pewnej sieci handlującej częściami do aut. Numer części o ile dobrze pamiętam to 028 105 243T lub zamiennie 028 105 243K. Warto o to dbać bo tłumik drgań nie przenosi wibracji na koło zębate rozrządu. U mnie w TD to już całkiem bo może ścinać klin na wale, w TDI jest na półksiężyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną piszczenia paska często bywa też uszkodzone sprzęgiełko kierunkowe w alternatorze (dot. szczególnie alternatorów 120A).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

mialem kiedyś ten sam problem po włączeniu klimy pasek piszczał.

kupiłem koło pasowe z wysprzęgleniem do alternatora i cisza pracuje aż miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

U mnie pomogło napełnienie klimy :confused:!

Doszedłem do tego przypadkiem. Piszczało na wolnych obrotach ale że pasek nowy i rolki były suche jak zakładałem to dałem sobie spokój z wymianą.

Kończyła się klima to pojechałem dopełnić - tam oprócz środka chłodzącego dodają jeszcze jakiś olej do układu. Cisza zapanowała - o ile to w TDI możliwe :D.....

 

Pozadrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam !Ponawiam temat jestem swieżo po wymianie napinacza paska wielorowkowego,pasek też nowy a sprzęgiełko na alternatorze raczej jest ok.Problem polega na tym ,że jak odpale po nocy paszteta to pasek alternatora halasuje jak rozpyle odrobine WD 40 np dziwne odglosy znikaja ale po chwili znowu troszke je slychac tyle ,że mniej ma ktos jakies pomysły na to?wnerwia mnie to troszke bo szpeci to prace silnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam !Ponawiam temat jestem swieżo po wymianie napinacza paska wielorowkowego,pasek też nowy a sprzęgiełko na alternatorze raczej jest ok.Problem polega na tym ,że jak odpale po nocy paszteta to pasek alternatora halasuje jak rozpyle odrobine WD 40 np dziwne odglosy znikaja ale po chwili znowu troszke je slychac tyle ,że mniej ma ktos jakies pomysły na to?wnerwia mnie to troszke bo szpeci to prace silnika

Ale sprzęgiełko jest ok, czy raczej jest ok? Jak to sprawdziłeś?

Powinieneś ściągnąć pasek wielorowkowy i ręką szarpnąć za kółko alternatora w tę stronę, w którą się kręci. Po szarpnięciu szybko zatrzymać ręką koło. A alternator powinien się jeszcze chwilę obracać.. To tak na marginesie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzane było podczas wymiany rozrządu działac działa poprawnie jedynie troszke ciężko chodzi tak mi się wydaje.Obstawiam koło pasowe,albo zły pasek (Gates)słyszałem,ze te paski lubią piszczec.To sprzegiełko mi też nie daję spokoju co by nie tłukło napinacza(prawie 400zł o zgrozo)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem Magneti Marelli czy jakoś tak. Koszt około 260 PLN.... O ile pamiętam.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam !Ponawiam temat jestem swieżo po wymianie napinacza paska wielorowkowego,pasek też nowy a sprzęgiełko na alternatorze raczej jest ok.Problem polega na tym ,że jak odpale po nocy paszteta to pasek alternatora halasuje jak rozpyle odrobine WD 40 np dziwne odglosy znikaja ale po chwili znowu troszke je slychac tyle ,że mniej ma ktos jakies pomysły na to?wnerwia mnie to troszke bo szpeci to prace silnika

 

Mam IDENTYCZNĄ sytuację, z tym, że sprzęgło kierunkowe przy alternatorze miałem zakładane nowe wraz z paskiem Gates'a 3 miesiące temu. Po psiknięciu WD-40 w miejsce sprzęgła kierunkowego alternatora piszczenie na chwilę ustaje :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olewam to w sumie juz nie chce mi sie myślec co go boli z tym,że mieli cały czas i wnerwia to czlowieka:]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnica leży w "raczej sprawnym" a "sprawnym" sprzęgle alternatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności