Skocz do zawartości
coffin80

Pukanie w silniku ADR 1.8 20v :(

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz wydaje mi sie ze odglos sie nasilil... zawsze pojawia sie na dobrze rozgrzanym silniku i na wchodzeniu i schodzeniu z obrotow.. w granicach ok 1200obr.

 

sniper i co bedziesz cos z tym robił bo ja mam identyczne odgłosy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sniper i co bedziesz cos z tym robił bo ja mam identyczne odgłosy :(

 

Jedyne co mi przychodzi do gowy to wymiana napinacza,a koszt z tym związany jest wysoki :) Można by jeszcze sprawdzić "szklanki" na początek czy to one nie dzwonią.Ale to można zauważyć nawet podczas odpalania zimnego silnika-jak "zadzwoni" tak na około 2-3 sek.to mogą być szklanki.Ale raczej głośny odgłos dzwonienia to napinacz hydrauliczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szlanki bardziej po odpaleniu słychać. Jak w czasie pracy nawet jak ciepły to najczęściej nastawnik faz, niestety koszt dość spory. Miałem też przypadki, że do góry mało oleju szło, sprawdzcie ciśnienie z pompy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sprawdzcie ciśnienie z pompy.

 

To byo pierwsze co zrobiłem-w moim przypadku wtedy winna była pompa ;) Teraz napinacz już nie wyrabia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz napinacz już nie wyrabia...

 

No to nie zazdroszcze. Koszt nowego mało zachęcający, a używkę dobrą trafić też nie łatwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byl bys nie madry gdybys kupil uzywke tylko nowka plus nowy lancuch on juz nie jest drogi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pasku znajomego z silnikiem ADR co jakiś czas silnik zaczyna pracować jak diesel. Po wymianie oleju ma spokój na ok 10.000km. Mechanicy stawiali na w/w napinacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W pasku znajomego z silnikiem ADR co jakiś czas silnik zaczyna pracować jak diesel. Po wymianie oleju ma spokój na ok 10.000km. Mechanicy stawiali na w/w napinacz

 

W moim już nie pomogło :D

 

 

No to nie zazdroszcze. Koszt nowego mało zachęcający, a używkę dobrą trafić też nie łatwo.

 

Używka odpada,wszystkiemu winien jest zaworek zwrotny w napinaczu,czy jakoś tak.Niestety po dłuższym czasie się wyciera.Ale najlepsze jest to,że da się to naprawić podobno :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Miałem też przypadki, że do góry mało oleju szło, sprawdzcie ciśnienie z pompy.

 

Jak to najlepiej sprawdzić a moze macie jakies namiary na kogoś kto to robi ?Czytałem gdzies ze tam są strasznie małe kanały gdzie przepływa olej a ja jak ost. wymieniałem olej to podejrzanie zasyfiony był moze tam cos sie poprzytykało ale jak to sprawdzić ?

 

Używka odpada,wszystkiemu winien jest zaworek zwrotny w napinaczu,czy jakoś tak.Niestety po dłuższym czasie się wyciera.Ale najlepsze jest to,że da się to naprawić podobno

 

Kto ma jakis zepsuty ten napinacz i mu jest niepotrzebny z miłą checią go przeskanuje i zobacze oco tam chodzi :)

Edytowane przez Markomar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak to najlepiej sprawdzić a moze macie jakies namiary na kogoś kto to robi ?Czytałem gdzies ze tam są strasznie małe kanały gdzie przepływa olej a ja jak ost. wymieniałem olej to podejrzanie zasyfiony był moze tam cos sie poprzytykało ale jak to sprawdzić ?

 

Sprawdzić-przyrządem do mierzenia ciśnienia oleju.Może nie wyrabiać pompa,bądź poprostu zatkany (przytkany) jest ssak w misce olejowej-w tych silnikach to częsty przypadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Używka odpada

 

Jak wszystko w życiu to kwestia względna. Są ludzie, którzy wydają ostatni grosz na zakup auta i w razie jakiejkolwiek awarii robią wszystko aby zminimalizować koszty. Wyobeażcie sobie, że są ludzie, którzy chcą zakładać używane klocki hamulcowe. Chociaż trzy, cztery milimetry- mówią :)

 

Wracając do tematu używanego nastawnika- mniej więcej dwa na pięć używek chodzi OK. Zależy od żródła gdzie kupujesz. Co do próby naprawy- mechaniczne ponoć tak, te ze strowaniem elektrycznym nie bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak wszystko w życiu to kwestia względna. Są ludzie, którzy wydają ostatni grosz na zakup auta i w razie jakiejkolwiek awarii robią wszystko aby zminimalizować koszty. Wyobeażcie sobie, że są ludzie, którzy chcą zakładać używane klocki hamulcowe. Chociaż trzy, cztery milimetry- mówią :)

 

Wracając do tematu używanego nastawnika- mniej więcej dwa na pięć używek chodzi OK. Zależy od żródła gdzie kupujesz. Co do próby naprawy- mechaniczne ponoć tak, te ze strowaniem elektrycznym nie bardzo.

 

Dokłądnie ;) Jeżeli chodzi o sterownik-niebardzo,lecz mechanicznie da się fabrykę poprawić.Oczywiście nie neguję używek-sam kupiłem używany przepływomierz gdyż Hitachi niema zamiennika,szukałem wszędzie,a teraz śmiga na u zywce :ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sniper i co bedziesz cos z tym robił bo ja mam identyczne odgłosy

Tak będe... byłem na weekendzie w Gliwicach czyli traska ok 600km w jedna i druga i szczerze powiem, ze po prostu zaczelo mi sie zle autem jezdzic z tymi nasilonymi odglosami... jakoś tak człowiek niepewnie się czuje a w korku jest już masakra kiedy co chwila spod maski dociera głosny warkot. Dam znać co i jak po wymianie.. i oczywiscie ile mnie to szarpnelo po kieszeni:/...

A tak w ogole to co grozi jeśli się tego nie zrobi na czas?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak będe... byłem na weekendzie w Gliwicach czyli traska ok 600km w jedna i druga i szczerze powiem, ze po prostu zaczelo mi sie zle autem jezdzic z tymi nasilonymi odglosami... jakoś tak człowiek niepewnie się czuje a w korku jest już masakra kiedy co chwila spod maski dociera głosny warkot. Dam znać co i jak po wymianie.. i oczywiscie ile mnie to szarpnelo po kieszeni:/...

A tak w ogole to co grozi jeśli się tego nie zrobi na czas?

 

Pomyśl w ten sposób:Napinacz (jak sama nazwa wskazuje) napina łańcuszek rozrządu łączący dwa wałki ze sobą-mam nadzieję że choć trochę wyjaśniłem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie odswieze temat, a mam takie pytanie czy mozna wymienic lancuszek faz rozrzadu jak napinacz jest sprawny? bo slysze jakby sie lancuch wyrobil bo slychac jak delikatnie uderza o obudowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie odswieze temat, a mam takie pytanie czy mozna wymienic lancuszek faz rozrzadu jak napinacz jest sprawny? bo slysze jakby sie lancuch wyrobil bo slychac jak delikatnie uderza o obudowe.

 

Można,jak najbardziej.Skoro napinacz jest dobry to po co go wymieniać.To że wymienia się sam łańcuszek to normalna rzecz.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie chciałbym wszystkich bardzo serdeczne przywitać.

Być może stane sie posiadaczem passata,którego mam okazje dość tanio kupić. Jest to silnik 1,8 20v i właśnie jedyna rzecz która mnie niepokoi to pukanie w silniku.

Auto jest z końca 98r. więc pewnie to jest ten silnik ADR,pracuje dokładnie tak jak w tym linku

 

[ame]

[/ame]

 

Czy jest to objaw tego nieszczęsnego napinacza ?

 

Auto jest mi znane od nowości,wiem że nigdy nie miało żadnej przygody,jedyny minus to ten diesel jeżdzący na benzynie :manga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to na filmiku nie jest ADR ;)

A to co tak dzwoni to na 99% właśnie ten napinacz łańcuszka rozrządu.Objawy zanikają po "dopompowaniu" do niego oleju po jakichś około 30 sekundach.Przeważnie tak dzwoni jak silnik jest zagrzany,po wyłączeniu ciśnienie spada,zaworek zwrotny poprostu zamiast trzymać olej to go popuszcza i dlatego pojawia się taki dźwięk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego za odpowiedź.

Tak wiem że na filmiku to nie adr,ale akurat tutaj był pasujący dźwiek :manga

Ten pasek jeździ tak z tym już chyba od roku i wali bez względu czy zimny czy rozgrzany silnik.

 

Czy te napinacze już troche staniały? Bo na forum znalazłem że około 1500pln.

I nie wiem czy się pchać w ten samochód...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kolego za odpowiedź.

Tak wiem że na filmiku to nie adr,ale akurat tutaj był pasujący dźwiek :manga

Ten pasek jeździ tak z tym już chyba od roku i wali bez względu czy zimny czy rozgrzany silnik.

 

Czy te napinacze już troche staniały? Bo na forum znalazłem że około 1500pln.

I nie wiem czy się pchać w ten samochód...

Do ADR'a jest właśnie taka cena niestety,chociaż można załatwić za może max 200ZŁ mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności