Skocz do zawartości
coffin80

Pukanie w silniku ADR 1.8 20v :(

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, jeśli weźmiemy pd uwage że auto jeździ już tym około roku,to czy po wymienie bęż cisza ? Czy istnieje możliwość jakichś dodatkowych uszkodzeń wyrządzonych przez to walenie przez ten czas eksplatacji ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ok, jeśli weźmiemy pd uwage że auto jeździ już tym około roku,to czy po wymienie bęż cisza ? Czy istnieje możliwość jakichś dodatkowych uszkodzeń wyrządzonych przez to walenie przez ten czas eksplatacji ?

Inaczej-w 99% jest to wina napinacza.Lecz na początku warto by było sprawdzić jeszcze ciśnienie oleju bo czasami pompa olejowa nie wydala,lub poprostu ssak w misce jest przytkany-co często zdarza się w tych silnikach bo ssak jest małych rozmiarów i łapie syf.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzebię stary temat, a mianowicie, orientuje się ktoś z Was jaka żywotność może mieć taki napinacz ? W czerwcu tego roku z bólem serca wymieniłem go na nowy... a dziś po przejechani około 10k może i to nie, zaś słyszę ten metaliczny głos. Dodam że czasem po dłuższym postoju auta, mrygnie mi kontrolka oleju ( chodz jak sprawdzam poziom, ciągle jest do +/- 4 kreseczki, malo ?) tak ze oleju chyba nie ubywa (olej Motula 10w40). Ma ktoś jakaś radę zanim pojade do mechanika? Mozliwe ze to cos z pompą / brudny "ssak" czy jak to sie tam nazywa? Czy napinasz pierdyknął ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napinacz raczej powinien być :ok

Sprawdź ciśnienie oleju...Na miarce powinno być 3/4 stanu,nie więcej.Ssak rzeczywiście może być przytkany-to taka przypadłość tego silnika,ale jeśli jest czysty to warto sprawdzić sama pompę oleju.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napinacz po 10 tkm ci nie padnie. Razem z napinaczem trzeba było wymienić łańcuszek. I jak Patryk pisał - trzeba zrzucić michę i sprawdzić ssak. Ewentualnie w najgorszym przypadku - pompa oleju mówi powoli papa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Danek75, łańcuszek oczywiście też wymieniłem.

 

A przed momentem patrzę, a tam oleju poniżej tej wykropkowanej sklai. Dolałem 200ml, odpalilem go po chwili i narazie cicho. Tylko cholera wie gdzie ten olej wyparowal (uszczelke pod zaworami wymienilem w listopadzie bo cos tam sobie cieklo, wiecej wyciekow jakby nie ma - słowa jednego z mechanikow). A i w aucie nie czuc zeby przepalal go (bynajmiej tak mi sie wydaje ze nie ma zadnych dziwnych zapachow). W kazdym razie, jak dzis mi nie przestanie to klekotac, to pewnie po nowym roku bede jechal do mechanika ktory w sumie mi napinacz wymienial (bystry gosc, duzo osob u mnei w miescie go chwali) i powiem by sprawdzil tego ssaka i pompe. A orientujecie sie ile moze kosztowac takie przeczyszczenie ssaka, i ewentualne zrobienie pompy ( nie wiem czy to nowa czy uzywke sie kupuje, jeszcze o tym nie czytalem )

 

pzodr. i dzieki za szybka reakcję, troche sie uspokoilem ;]

 

ps. a cos na wplyw tego klekotu i niskiego poziomu oleju ( pomijam fakt ze no gdzies go wpierdziela ) chodzi mi tylko o moment gdy jest go malo, ma moze nasza kochana zima i te ujemne temp ?

Edytowane przez maxblink

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popatrz z rana - gdzie się robi plama oleju pod silnikiem i wtedy określisz mniej więcej - skąd moze cieknąć, skoro znika.

No i klekot jest od napinacza lub za małej ilosci oleju lub kijowego oleju. Ostatecznie - jeśli to wszystko nic nie daje, to popychacze hydrauliczne są do d...upy.

Ja mam ponad 300 tkm przebiegu i jakoś nic się nie dzieje. A nie wymieniałem ani łańcuszka ani napinacza. Ssaka pompy też nie czyściłem, ale ja na full syntetyku jeźdżę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupilem go z pol-syntetykiem, jak mial okolo 250 tkm to lalem dalej polsyntetyk. (wczesniej jakis dziwny byl, chyba z taniej serii mobila) obecnie mam 27x i wole juz nie mieszac mu i nie zmieniac. A co najlepsze to, pod autem, nie mam plam. Cos mi sie tam saczy przy glowicy (uszczelce) ale krople sie nei zbieraja. W aucie te nie czuje zapachu palonego oleju (albo mi sie wydaje ze nie czuje). Czy mozliwe ze jakos mi przepala? Znajomy cos wspominal ze moze szklanki sa nieszczelne (te gumki). Ale zobacze co bedzie sie dzialo dzis po pracy i jutro, bo troche bede jezdzil. Jak ucichnie mi napinacz, to juz bedzie bardzo fajnei, a wtedy jak bedize mi dalej ubywalo oleju, a pewnie bedzie to chyba pozostaje mi podjechac do speca, zeby swoim fachowym okiem obadal moja przypadlosc. Bo w sumie, tylko proble, z tym olejem mam, a tak no ... niezawodnie poki co dziala ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam co do pukania w silniku ostatnio codziennie na mrozach gdy odpalam silnik słyszę stuki przez około 2-3 sekundy po czym ustają gdy silnik ciepły pali normalnie sytuacja ta pojawiła się niedawno w lecie było OK Olej jest 10W/40 Castrol Magnatec dodam że nie ubywa oleju jakie macie podejrzenia napinacz łańcuszka czy coś od zaworów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego to hydro popychacze prawdopodobnie, olej spłynie z układu smarowania i minie tak jak mówisz dwie trzy sekundy i cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego to hydro popychacze prawdopodobnie, olej spłynie z układu smarowania i minie tak jak mówisz dwie trzy sekundy i cisza.

 

 

 

motylek8522 oby jak długo wytrzymają martwić się czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego u mnie w korku jak stałem w lato to jak się bardzo rozgrzał to mi klekotały, ja miałem mobil ale teraz leje liqui moly MoS2.

 

dziś miskę ściągałem bo myślałem że smok jest zabity ale w miarę to wszystko wyglądało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja non stop na mobilu jeżdże i nic takiego u mnie się nie dzieje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego u mnie w korku jak stałem w lato to jak się bardzo rozgrzał to mi klekotały, ja miałem mobil ale teraz leje liqui moly MoS2.

 

dziś miskę ściągałem bo myślałem że smok jest zabity ale w miarę to wszystko wyglądało.

 

motylek8522 hm fajny ten olej widać ale cena :dodupy co powiesz na to

http://allegro.pl/liqui-moly-wycisza-hydrauliczne-popychacze-8345-i2820916485.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego to możne być zwykły doktorek.

 

hmm cena mówisz, kupowałem butle 4L i płaciłem coś kolo 115.

Mobil 10w40 chyba coś koło 60-70 kosztuje. Lotos w tych samych pieniądzach jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego to możne być zwykły doktorek.

 

hmm cena mówisz, kupowałem butle 4L i płaciłem coś kolo 115.

Mobil 10w40 chyba coś koło 60-70 kosztuje. Lotos w tych samych pieniądzach jest.

 

Doktorek haha hm myśle że cena przystępna i warto spróbować na razie nie robię nic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, dzis po nocy jak odpalilem, to nawet przez jedna sec nie zaklekotal... pierwszy raz az tak dobrze bylo. Ale wracajac z zakupow jak juz sie troche nagrzal (taka moja teoria) to zaczal klekotac, najbardziej na wolnych obrotach, a jak mialem obroty ok. 2k to juz dzwieku nie slyszalem... Pozniej po okolo godzinie zlazlem do auta, i sprawdzilem jeszcze raz - temp. oleju byla okolo 30 moze 4x stopni... odpalilem i... na wolnych obrotach praktycznie cicho bylo a juz przy okolo 1k obrotow bylo cichutko. Moze byc to ten ssak tak jak wczesniej pisalem ? (mechanik dopiero po nowym roku ma zapisy;/)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmień olej, no ssak może być jednak przybity. pamiętaj żeby spuścić olej na rozgrzanym samochodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec grudnia wymienilem olej na motula 10w40 i bez zmian. Napierdziela dalej od str napinacza poki co na cieplym (jak troche potrzymam na wyzszych obrotach to cichnie, ale pozniej na luzie zas daje chodz nie ciagle)

 

----

 

Dziś jestem po kolejnej wymianie napinacza (ostatnio wymienilem jakos w czerwcu ubieglego roku) - elektronika siadla w tym zamienniku. Ps. czy zna ktos przypadki ze te zamienniki siadaly po przejechaniu +/- 12k km ? (lekko ponad pol roku jazdy).

 

Po wymianie ... jest elegancko - teraz tyl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maxblink jeżeli możesz to podaj gdzie kupiłeś ten napinacz łańcucha i jakiej był firmy który tak szybko Ci padł. Przymierzam się do zakupu takiego napinacza , na allegro pojawiło się dużo w cenach od 450-700 PLN i nie wiem który wybrać czy są coś warte.

Jeśli ktoś posiada namiar na sprawdzone zamienniki tych napinaczy to proszę o info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności