Skocz do zawartości
szkielu

8 zł za litr benzyny juz po wakacjach ?czas sie pakować

Rekomendowane odpowiedzi

A ja wiem gdzie można zalać ON za 4.01PLN i to na stacji benzynowej:D

paliwko z Orlenu więc nie jest to jakiś szajs; osoby z trójkąta Kalisz-Ostrów-Ostrzeszów będą zainteresowane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orlen to syf :]

 

p.s

nie ma mozliwosci w najblizszych latach aby ceny tak poszly w gore...no chyba ze wojna itp. zaglada tego typu ze tylko dzieki benzynie mozesz sie uratowac xD i inne tego typu SF ;]

 

nawet jesli tak dramatycznie cena by wzrosla musieli by zmniejszyc akcyzje z racji iz protesty byly by na taka skale ze glowa mala...

 

teraz widac ile kasy idzie do budzetu...i gdzie te drogi ja pytam... :/

Niemcy...niby super panstwo a ma tansza benz. i to faktycznie prawda bo rozmawialem ze znajomym co byl w niemczech i ze na stacji (przy autostradzie gdzie drozej) jest znacznie taniej niz u nas :/ ...

 

ale powoli niech rzad dziala pokolei

-drogi

-prywatyzacja szpitali

-wypieprzenie zwiazkowcow...niech sobie ze skladek oplacaja pensje itp.

-podatki (nie jakies ciecia itp.) tylko chociaz jakies udogodnienia

 

a wtedy w Polsce bedzie sie zylo o niebo lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Orlen to syf

 

to na jakim paliwie jeździsz ?? Na wodzie ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja leje cały czas paliwko orlen i nie narzekam. W polsce paliwko to jeden h**. Wszedzie to samo (czyt na stacjach typu BP orlen shell itp a nie u pana kazika)

 

Sorka za OT. Temat powoli zchodzi na psy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj tankowalem Pb95 za 1.51 ale jeszcze 2 dni temu byla po 1.44 wiec ceny skacza.

Tydzień temu w sobotę tankowałem za 1.44 E, ale widziałem za 1.42 E najtaniej, ojro wtedy po 3.31 było więc wychodziło 4,70 pln (po 1,42 E). I faktycznie - Aral (BP) w Słubicach Pb95 było za 4,72 pln. Biorąc pod uwagę jakość paliwa - in plus po stronie tankowania w DE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście czarny scenariusz się nie sprawdził :)

Przed chwilą w Zetce mówili że w listopadzie możemy za litr płacić nawet poniżej 4 PLN :) Ma to związek z ogólnoświatową bessą ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Całe szczęście czarny scenariusz się nie sprawdził :)

Przed chwilą w Zetce mówili że w listopadzie możemy za litr płacić nawet poniżej 4 PLN :) Ma to związek z ogólnoświatową bessą ...

Daj nam Boshe. Ale myślę że tak szybko to nie przyjdzie gdyż mamy jeszcze dług do spłacenia, a mianowicie przelot do Brukseli 2x naszego Disneylandu (Kaczora i Donalda).:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale myślę że tak szybko to nie przyjdzie gdyż mamy jeszcze dług do spłacenia, a mianowicie przelot do Brukseli 2x naszego Disneylandu (Kaczora i Donalda).:D

 

I jeszcze musimy zapłacić za prywatną kolację Sikorskiego, ale to już groszowe sprawy są :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze musimy zapłacić za prywatną kolację Sikorskiego, ale to już groszowe sprawy są

Za to zapłaci nasze wojsko bo to przecież minister do spraw wojenki. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za to zapłaci nasze wojsko bo to przecież minister do spraw wojenki. :D

No tak, a wojsko z czego sie utrzymuje :?: z naszych podatków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Całe szczęście czarny scenariusz się nie sprawdził :)

Przed chwilą w Zetce mówili że w listopadzie możemy za litr płacić nawet poniżej 4 PLN :) Ma to związek z ogólnoświatową bessą ...

 

W jednej ze stacji na trasie Lublin >>> Kurów

:on:3.96PLN :D:D:D:D Cena z 19-10-2008 r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stacja przy Carefour w Gdańsku 3.99 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to i tak ciągle drogo, kiedy w wakacje szalały ceny benzyny baryłka ropy kosztowała prawie 150 USD, teraz kosztuje 70 USD czyli spadek ceny przeszło 50%. Cena ropy na stacjach zmieniła się u mnie z 4,8 na 4,07 zł czyli o całe 15%. Ja się grzecznie pytam o co tu kurw*** chodzi :503:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to i tak ciągle drogo, kiedy w wakacje szalały ceny benzyny baryłka ropy kosztowała prawie 150 USD, teraz kosztuje 70 USD czyli spadek ceny przeszło 50%. Cena ropy na stacjach zmieniła się u mnie z 4,8 na 4,07 zł czyli o całe 15%. Ja się grzecznie pytam o co tu kurw*** chodzi :503:

A myślisz Tomku że kto zapłaci za podróż Disneylandu? Odpowiedzi masz od postu 107 - 110.

Oprócz tego prezesi koncernów paliwowych muszą brać odpowiednie uposażenia. A kto za to płaci. Wyborcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to jest zmowa !!!

ja to bym ich wszystkich....!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to i tak ciągle drogo, kiedy w wakacje szalały ceny benzyny baryłka ropy kosztowała prawie 150 USD, teraz kosztuje 70 USD czyli spadek ceny przeszło 50%. Cena ropy na stacjach zmieniła się u mnie z 4,8 na 4,07 zł czyli o całe 15%. Ja się grzecznie pytam o co tu kurw*** chodzi :503:

Puenta słuszna, ale wyliczenie niepełne. Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę że cena 150 USD byłą w czasie gdy 1 USD kosztował ok 2 PLN? Teraz USD podrożał i kosztuje w granicach 2,60 PLN, więc i ta różnica się trochę niweluje. Nie chce mi się liczyć dokładnie jak to wygląda.

 

Żeby nie było... Ja nie bronie polityki cenowej koncernów!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę że cena 150 USD byłą w czasie gdy 1 USD kosztował ok 2 PLN? Teraz USD podrożał i kosztuje w granicach 2,60 PLN, więc i ta różnica się trochę niweluje

 

Ok, to ja spróbuję policzyć:

150 USD * 2 zł = 300 zł

70 USD * 2,60 = 182 zł

Różnica = 118 zł

 

Traktując kwotę 300 zł jako 100 % dostajemy, że obecna cena surowca to:

(182 zł *100 %) /300 zł = 60%

 

Zatem obecna cena surowca w złotówkach stanowi 60 % najwyższej ceny jaką płaciliśmy...

 

Idąc dalej tym tropem....

ON najdrożej tankowałem po 4.95 zł. Skoro cena surowca stanowi 60 % najdroższej jaką płaciły koncerny paliwowe, to paliwo powinno też kosztować 60%, czyli:

4.95 zł * 60 % = 2.97 zł !!!

A cena na dystrybutorze ~4 zł...

 

To ja się pytam gdzie idzie każde 100 zł z tankowania mojego paska???

 

Panie i Panowie - niestety ale cena na dystrybutorze ma się nijak do cen surowca, albo inaczej - jak surowiec drożeje to ceny też, ale w drugą stronę to już nie działa...

 

Pozdrawiam

Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja mam trochę inne zdanie co do cen.

Nie można liczyć że kiedyś baryłka kosztowała 150 USD a teraz 70 USD więc na stacji powinno być taniej prawię o połowę. Cena ON składasię z wielu części tzn:

(wartości podane przezemnie są przykładowe proszę nie sugerować się nimi dosłownie)

Cana ropy kupowaniej przez polskę wynosi ok. 1,20zł.

Marża rafinerii za przetworzenie w czyste ON ok. 0,90zł.

Marża dystrybutora hurtowego ok. 0,60zł.

Marża dystrybutora detaalicznego ok. 0.30zł.

Podatek akcyzowy 1,70zł.

 

Suma to4,70zł. Tyle płacimy w CPN-ie.

 

Więc teraz licząć że za baryłkę płacimy ok 60% mniej to wychodzi nam że

1,20 - 60%= 0,48zł

 

Sumująć ponownie:

0,48+0,90zł+0,60+0,30+1,70zł=3,98zł.

 

Dlatego obniżka cen surowca na światowych rynkach nie odzwierciedla się tak ładnie na naszej kieszni przy wizycie na stacji.

Ponadto polityka cenowa w polsce jest beznadziejna. Czesto przy nieznacznym spadku cen dystrybutorzy nie zmieniają jej tylko liczą wieksze zyski. To co mniej zapłacą rafineri idzie do ich kieszeni. A ty płać bo i tak przyjedziesz zatankować bo co innego zrobisz? A jak ceny idą w górę to który sprzedawca wezmie koszty na siebie. Niech przysłowiowy Kowalski płaci. Także i tak zle i tak niedobrze.

 

Jedynym sposobem może być obniżka akcyzy przez rząd :crazy:

Nie raz juz były rozmowy na ten temat.

Ale jak myslicie? Zgodzą się na to?

 

Pozdrawiam.:576:

Edytowane przez Grypsik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam na cud Donka i obniżkę podatków.

 

Wystarczy przykładowo policzyć, ile rocznie PLN wpływa do Skarbu Państwa tytułem podatków paliwowych:

- liczba samochodów w Polsce: ok 16 000 000szt

- zakładam tankowanie 1x do pełna na 1 miesiąc; przypada na jeden samochód

- kwota zostawiona na stacji benzynowej: 220PLN

- sumaryczna, roczna kwota samego podatku zostawiona przez nas na stacjach to 19 008 000 000 PLN

- dziennie podatek to marne 52 076 712PLN czyli daje to 308 fabrycznie nowych Passatów CC z silnikiem V6 na wypasie.Codziennie.

Edytowane przez Grimson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności