Turbo w AEB

[passat1.8t]

Jeżeli nie słychać turbiny to po prostu jest zużyta, w benzynie tak jak w kazdym TD. słychać jest lekki świst ( w moim pasku tak śwista fest od 2800)

[marecek]

Jeżeli nie słychać turbiny to po prostu jest zużyta

albo odwrotnie (jeśli słychać, to znaczy że albo łapie już jakiś luz albo jest niedoważona), albo, albo... albo w ogóle nie ma na to reguły Jak jeździ żwawo i nie dymi, to się nie stresować.

[kuzma85]

Ja będę się przymierzał do robienia chipka w swoim Pasiaku. Kolega prowadzi warsztat tuningowy i mówi, że spokojnie silniki AEB można samym programem robić na 190KM i 310Nm. A ponad to można po zmianie turbiny (tylko teraz nie powiem na jaką bo nie pamiętam) i plus program oczywiście, uzyskać ok 270-300KM bez ingerencji w silnik gdyż AEB jest częściowo "zakuty" i jest to najmocniejsza (pod wzg konstrukcji) oraz najtrwalsza jednostka benzynowa w Pasku.

[ANDI81]

Witam kolegów ja posiadam swojego paska od 1.5 roku i powiem że u mnie zaczyna gwizdać od 2.800-3.000 obr. Powiem tak, rozmawiałem z kolegą, który siedzi w tym temacie od baaardzo długiego czasu:580: i powiedział, że każda turbinka powinna gwizdać.. Głośniej czy ciszej to zależy od silnika:

 

 

POZDRAWIAM:zdrowko:

[marecek]

A ponad to można po zmianie turbiny (tylko teraz nie powiem na jaką bo nie pamiętam) i plus program oczywiście, uzyskać ok 270-300KM bez ingerencji w silnik gdyż AEB jest częściowo "zakuty" i jest to najmocniejsza (pod wzg konstrukcji) oraz najtrwalsza jednostka benzynowa w Pasku.

nie wierz w bajki o "tylko turbo i program" Bo turbo i program to tylko wierzchołek góry lodowej...

 

AEB faktycznie jest zakuty (grube korby), ale brakuje mu od dziecka mapsensora i krążą legendy o kiepskich możliwościach sterownika silnika AEB. Poza tym każde 1.8T wytrzymuje moce, o których piszesz... AEB, APU, czy AWT Ja bym się bał o napęd, bo w AEB są cieniusieńkie półosie

[Stochastic]

Mare, a awt nie jest zakuty? No i półosie ma chyba dużo mocniejsze, racja?

 

Co do turbo, to tak; nie słychać go u mnie, dopiero wyżej i pod dużym obciążeniem słyszeć jak pompuje.

 

Gwizda, to w starych, zajechanych 1.9tdi i robi ziuuuuuuuu...

 

A tak, to ma byc słychać takie syczenie od wytwarzanego ciśnienia.

[Dagoth]

u mnie ładnie wiruje od 3000obr/min az do konca

 

ale mam inny problem auto pod mala gorke idzie max 150km/h i buja sie jak polonez do 155km/h

to wina jakiegos zaworu przy turbo? N75 lub BOV? ktos moze mial cos takiego... plz o odp

 

przeczytalem juz to:

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=spadek+mocy+site%3Avw-passat.pl&btnG=Szukaj+w+Google&lr=&aq=f&oq=

[Stochastic]

BOV

Nie masz blow-off valve, tylko dv- diverter valve. Obieg zamknięty, dlatego nie psyka przy ujęciu gazu.

 

To o czym piszesz, to może być też winą przepływomierza, zrób vag-comem logi na kanale 002 i pokaż je na forum, zobaczymy jakie wartości mierzy. Jak będą za małe (najważniejsze jest 120 g/s przy 5000 rpm), to możesz spróbować przeczyścić przepływomierz, ja zrobiłem do tego instrukcję.

[Dagoth]

Dziekuje kolego sprawdze...

[Michal1980]

Ja slysze swist turbiny w zasadzie od 2 tysiecy obrotow. Kawalek dalej slysze dodatkowo cieche syczenie. Nie wiem czy tak ma byc czy nie, ale grunt, ze ciagnie bardzo zwawo do samego konca. A wlasciwie pod koniec chyba najlepiej.

 

PS. Turbina nie laduje cisnienia caly czas, a tylko gdy wciskamy pedal gazu odpowiednio mocno.

[Stochastic]

PS. Turbina nie laduje cisnienia caly czas, a tylko gdy wciskamy pedal gazu odpowiednio mocno.

No to chyba normalne, jak nie pałujesz, to na podciśnieniu jeździsz, jak otworzysz throttle do końca bądź częściowo, to pompuje jak opętana. Tylko śmieszy mnie jak większość ludzi pisze coś o "załączaniu" się turbiny od pewnych obrotów Turbo pracuje (kręci się) cały czas od momentu włączenia silnika i wykonuje 10 razy więcej obrotów na minute niż silnik (przykł. silnik 2 tys. rpm, turbo 20 tys. rpm.).

[dlugiiii]

Poprawka ;)Turbina kręci się z prędkością ok 120-200 tys obrotów \min.Różne źródła różnie podają i pewnie zależy od tego jakim ciśnieniem doładowują silnik.

[magda84]

Moj tata ma 1.8T (AEB) w pasku i nie slychac wcale turbiny a ciagnie jak wsciekly.Sama testowalam haha

Pozdro Magda

[Michal1980]

"Jej nie slychac" czesto mylone jest z "nie slysze jej" a to wielka roznica.

Mozliwe, ze mam nadczulice sluchowa, ale w swoim aucie, kazdy nowy dzwiek wychwytuje od razu, przy czym inni "nic nie slysza".

[Stochastic]

Turbina kręci się z prędkością ok 120-200 tys obrotów \min.

Co to, to nie, chłopie... 10 razy szybciej niż silnik. I i tak jest to tempo szokujące.

 

w pasku i nie slychac wcale turbiny

Otwórz szybę od strony kierowcy, wdepnij na dwójce w podłogę od 2 tys. rpm. i słuchaj, a na pewno usłyszysz jak pompuje ciśnienie przy maksymalnie otwartej przepustnicy. Słychać wyraźnie jak syczy, ale nie gwiżdże!

[kserkses]

Napisał dlugiiii Zobacz post

Turbina kręci się z prędkością ok 120-200 tys obrotów \min.

Co to, to nie, chłopie... 10 razy szybciej niż silnik. I i tak jest to tempo szokujące.

 

 

i tu chyba nie masz racji, kolega dobrze pisze że turbina osiąga takie prędkości ....sam mam wydruk po regeneracji z wyważania dynamicznego z prędkościa obrotową turbiny 250.000obr/min

[dlugiiii]

Gdyby kolega poczytał trochę forum i wątki w google to nie kłóciłby się ze mną Temat wielokrotnie poruszany na forum ,że turbina kręci się od ok 150 nawet do 250 tys obr\min jak napisał "kserkses" 10 tys obrotów to masz zwykły dremel Dlatego taka istotna jest precyzja wyważenia wirnika,aby przy tych prędkościach nie rozleciał się .

[Stochastic]

No to faktycznie duże zaskoczenie. Przy jakich obrotach silnika i obciążeniu osiąga te 150 tysięcy obrotów?

[marecek]

No to faktycznie duże zaskoczenie. Przy jakich obrotach silnika i obciążeniu osiąga te 150 tysięcy obrotów?

jak wygenerujesz na tyle dużo spalin, żeby ją do tych prędkości rozpędzić

 

jak masz winampa i *dobry* mikrofon, to możesz sam zmierzyć prędkość (analizując częstotliwość dźwięku pracy turbiny - taka ciekawostka na ciepłe, niedzielne popołudnie )

 

Każda turbina jest inna. Każda inaczej brzmi... na to brzmienie składają się nie tylko te minimalne różnice w wyważeniu (bo przecież każde wyważenie jest inne, wykonywane z pewną tolerancją, a nie z automatu), ale i zużycie turbiny (wiek) oraz olej, którym zalewamy silnik (a także przebieg od wymiany )...

[dlugiiii]

....oraz olej, którym zalewamy silnik (a także przebieg od wymiany

hehehe u nie których z doświadczenia ten rozrzut w km może być spory