Skocz do zawartości
Gość mateusz123456

Tankowanie LPG włączonym silniku - można?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mateusz123456

pyta odnosnie tankowania lpg

Czy na wlaczonym silniku mozna tankowac lpg??? czy raczej sie nie powinno ??? wsumie to nie problem zgasic ale zima troche nieprzyjemnie siedziec bez ogrzewania hehe i po co akumulator meczyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

silnik musi być wyłączony i kierowca musi być na zewnątrz pojazdu (tak mówią przepisy ale wiadomo ze to lipa ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bez komentarza,ludzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też masz problem:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak Ci zimno to sobie kup termofor :D :D :D:706:

....niemam pytan...... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość driver_b3

jak miałem uszkodzoną stacyjke (jakieś 2 lata temu) na stacji tankowania LPG mój pasat był tankowany na zapalonym silnku, tylo nie pamiętam czy ojciec (jeszcze prawka nie mialem) nie przełączał paska na benzynke :) wiem że silnik pracował :) pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś przez przypadek zapomniałem zgasić bo się zagadałem z pasażerem a gość zatankował mi całą butle, oczywiście auto chodziło na lpg. Jak widać można ale nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwan_84

Mi tez kiedys padła stacyjka i tankowałem na odpalonym silniku który pracował na gazie. Akurat byłem w trasie gdy to mi sie przydazyło i tankowałem w ten sposób trzy razy.Stracha miałem ze cos sie moze stac ale na szczescie było OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość grand

ze wzg. bezpieczeństwo odradzam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość camel666

to gdzie Wy tankujecie że Wam na to pozwalają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio poleciał mi bendix i trudno było go odpalać, tankowałem na włączonym silniku (przełączonym na benzynę) chyba z 8 razy w tym w czechach dwa razy (raz babka kazała wyłączyć) w Polsce nikt nie miał oporu przed takim tankowaniem. A co w przypadku tankowania benzyny na włączonym silniku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie tankowanie może być bardzo nie ekonomiczne i ciągnąć się w nieskończoność bo co dystrybutor dopompuje to auto spali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Takie tankowanie może być bardzo nie ekonomiczne i ciągnąć się w nieskończoność bo co dystrybutor dopompuje to auto spali.

 

Jeśli dystrybutor podaje paliwo z szybkością 0,6-1,0 litra na godzinę to wtedy będzie się ciągnąć w nieskończoność. Ale wtedy radzę zmienić stację ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak - raz się uda drugi też ale trzeci może być pechowy i co wtedy?:eek:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez tankowałem na właczonym silniku rozrusznik był padniety i bez lipy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja powiem tak - raz się uda drugi też ale trzeci może być pechowy i co wtedy?:eek:

 

No ale obiektywnie to co może się stać, przecież jak auto chodzi na benzynie to elektrozawory są pozamykane, czyli tak samo jakby auto było zgaszone. Podobnie gdy chodzi na lpg, jakby się iskra dostała gdzieś to bez względu czy auto ejst wyłączone czy włączone zbiornik pewnie by się pożegnał z żywotem a my z nim. Ryzyko naładowania ponad 100% zbiornika? Dla mnie nierealne, każdy wie jaką ma butle i ile mu pali i ile mniej więcej wejdzie do zbiornika, poza tym chodzące auto nie pobiera aż tyle gazu żeby dystrybutor nie nadążał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to chodzi o przepisy BHP:568: - trzeba niwelować wszelkie ryzyko wybuchu gazu. Po zakończonym tankowaniu gazu gdy odpina się "pistolet" to zawsze coś się ulotni, a jak w tym czasie pójdzie iskra z tłumika (auto może chodzić na Pb), lub jakieś inne źródło zapłonu pochodzące z auta pracującego na wolnych obrotach. Reasumując jak się nic nie dzieje to jest OK (jak w każdej robocie) tylko jak się stanie to będzie daleko do OK. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak wspomniał kolega kosiad: jak w robocie-jak coś się stanie to jest wtedy dopiero źle. Osobiście w życiu bym nie zatankował benzyny a co dopiero lpg na pracującym silniku, już wolałbym aby mi brakło gazu w trasie i laweta do mechanika niż tak ryzykować. Wystrzegajcie się tego typu pomysłów, już lepiej wyjeździć gaz i na benie dojechać do domu/mechanika. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tam gadacie. ja sobie w moim miescie tankuje sam lpg i nigdy nie gasze silnika. pracowalem pare lat na orlenie i rok na stacji lpg i widzialem setki takich sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie jak wspomniał kolega kosiad: jak w robocie-jak coś się stanie to jest wtedy dopiero źle. Osobiście w życiu bym nie zatankował benzyny a co dopiero lpg na pracującym silniku, już wolałbym aby mi brakło gazu w trasie i laweta do mechanika niż tak ryzykować. Wystrzegajcie się tego typu pomysłów, już lepiej wyjeździć gaz i na benie dojechać do domu/mechanika. Pozdro

Macie rację. A co jeśli wysiadł mi rozrusznik jestem w trasie i mam automatyczną skrzynię biegów? Ostatnio autoholowanie T4 z pod Kołobrzegu kosztowało mnie 2 dni nerwówki i 480 zł. Jeśli by to nie była poważniejsza naprawa tankowałbym na pracującym silniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności