77gienek Zgłoś #1 Napisano 12 Marca 2008 witam bylem dzisiaj wymienic oponki,jak samochod byl podniesiony to chwycilem amortyzator i sie rusza na boki,ma bardzo duży luz.od góry próbowalem dokręcic i jest dokrecone.raczej to nienormalne bo drugi sie nie rusza.co trzeba wymienić zeby ten luz zlikwidować i czy dużo jest roboty z tym i jakie sa tego koszta?.z oględzin wynika ze kielich jest zdrowy pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #2 Napisano 12 Marca 2008 Jak otworzysz maske to na kielichu jest taka guma z lozyskiem. Pewnikiem sie rozsypala. Koszt gumy ok. 50 pln. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #3 Napisano 13 Marca 2008 koszt gumy do 30 pln, łożysko oporowe to 20pln. Trzeba odkręcić zwrotnicę oraz mocowanie górne. Ściągaczem do sprężyn zacisnąć sprężynę (jeśli decydujemy się na wymianę łożyska). Zmierzyć na ile zwoi czy mm jest nakręcona nakrętka. Moim zdaniem warto łożysko zmienić na nowe, bo będzie nieco zatyrane - a wymiana jest prosta, koszt niewielki. Nie należy odkręcać śrub mocujących amortyzator do zwrotnicy, ponieważ na tych śrubach reguluje się kąt nachylenia koła. Samemu ustawić kąt jest bardzo ciężko. I na koniec - po wymianie poduszek amortyzatora można zrobić zbieżność i kąty, bo się może poprzestawiać. Jeśli więc decydujemy się na zrobienie geometrii i kąta to można wyjąć MPSa odkręcając tylko górę i te dwie śruby mocujące amora do zwrotnicy. 2 tygodnie temu wymieniałem sam. W godzinę było gotowe, ale potem musiałem zrobić za 80pln zbieżność i geo bo chciałem mieć pewność, że wszystko jest tip top. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #4 Napisano 13 Marca 2008 Moim zdaniem to normalne każdy starszy VW: Passat Golf ma takie rozwiązanie MacPhersona , że po podniesieniu zawsze jest luz dopiero pod obciążeniem poduszka amortyzatora się układa i niweluje luz. Tak samo osłona przegubu przy podniesionym aucie ociera o stabilizator i wiele ludzi myśli że coś jest wybite bądź krzywe Ale może u kolegi jest wybita i luzzz jest za duży. Pozdrawiam Miłosz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #5 Napisano 13 Marca 2008 Miłoszu. Mam dwa B4, jednego w benzynce, drugiego w dieslu i w obydwu po wymianie poduszek nie ma żadnego luzu. Ani mm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #6 Napisano 13 Marca 2008 Pracowało się tu i tam. Dajesz se ręke uciąć że jak mocniej poszarpiesz na podniesionym aucie nie ruszy się na mm :614: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #7 Napisano 13 Marca 2008 daję nie tylko rękę ale i głowę. To jest moja opinia oraz mechaników u których jak nie umiem sam /albo mi się nie chce/ bywam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #8 Napisano 13 Marca 2008 Nie chcę się kłócić kolego. Ale rozbierałeś kiedyś ten element???.Powiedz mi co ma go unieruchamiać od góry miska , łożysko igiełkowe , osłona ??? Pozdrawiam Miłosz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #9 Napisano 13 Marca 2008 Miłoszu! Ja też absolutnie się kłócić nie chcę, i cieszę się, że istnieje forum na którym można się wszystkiego dowiedzieć i każdą kwestię sporną przedyskutować. Nie wykluczam że to Ty masz rację, ale z moich dotychczasowych napraw wynika jednoznacznie jaki był efekt przed a jaki po. Na tym się opieram. Dwie sztuki wymieniałem sam, jedną wymieniałem w warsztacie. Odstępy między tymi wymianami były miesięczne, i za każdym razem diagnoza była taka sama - po podniesieniu auta (a to do wymiany łożyska, a to wymiana kół) - kołem można było ruszać góra-dół, a górą MPSa lekko nawet na boki. Po wymianie gumy nie ma żadnego luzu. Czy jest ktoś na forum, kto wymieniał poduszkę amortyzatora i po wymianie miał nadal luz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hotair Zgłoś #10 Napisano 13 Marca 2008 No to kolego cervandes powinieneś być już bez rąk i głowy:D a tak na poważnie luz ten jest i ma być bo taka jest konstrukcja zawieszenia jak koło jest dociśnięte poduszką do kielicha to luzu ma nie być zresztą było już sporo o tym więc nie zaśmiecajmy forum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r0mek Zgłoś #11 Napisano 14 Marca 2008 Czy jest ktoś na forum, kto wymieniał poduszkę amortyzatora i po wymianie miał nadal luz? Witam! Ja też zgadzam sie z kolega cervandes u mnie po wymianie poduszek luz zniknal kolumna sztywna ani nie drgnie Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edde Zgłoś #12 Napisano 15 Marca 2008 trzy passaty B4 i golf III: gumy lemfordera, luz jest i powinien być, potwierdzam to co pisze hotair, taka konstrukcja, że poducha sama się układa pod naciskiem nadwozia w kielichu, na stojącym aucie na kołach pod maską pomiędzy talerzykiem górnym a nadwoziem/kielichem powinno być ok 1cm luzu, podnosząc auto kolumna zawisa talerzykiem na kielichu od strony maski i luz ten mamy u dołu, co powoduję możliwość poruszania kolumną góra dół a nawet nieco na boki, po opuszczeniu auta, kolumna sztywno siedzi poduchą w kielichu i wtedy nie ma prawa chodzić na boki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77gienek Zgłoś #13 Napisano 16 Marca 2008 wczoraj udalo mi sie wymienic łożysko z lewej strony, luz na boki zniknoł,kierownica chodzi lżej.jeszcze druga strona i powinno byc oki:).udalo mi sie wymienic łożysko bez odkrecania zwrotnicy lub amortyzatora, wystarczylo odkrecic łacznik stabilizatora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #14 Napisano 16 Marca 2008 Ten luz na boki na podniesionym aucie jest i musi być, ci co twierdzą że go nie ma widocznie podnieśli auto tylko z jednej strony, a wtedy stabilizator dociska kolumnę do kielicha. Druga opcja to poduszka przyklejona do kielicha(nie odskoczyła) i temu twierdzą że nie ma luzu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtek-Ka Zgłoś #15 Napisano 7 Maja 2008 Dobrze ja mam po wymianie poduszki amortyzatora. Zagldajac pod maske mam przerwe miedzy tym kielichem co jest przykrecony u gory a elementem karoserii z ktorego wychodzi amortyzator. Wymienialem u mechanika bo niby cos mi tam latalo - stara poduszka mniejsza o jakis 1 cm - zatarte lozyska. Czy taka szczelina jest normalna ? Czy moze ktos wie jaka jest specyfikacja producenta w tej sprawie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edde Zgłoś #16 Napisano 7 Maja 2008 najzupełniej normalna, oczywiście jednakowa z obu stron Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kimilii Zgłoś #17 Napisano 8 Maja 2008 Na allegro po 26 zl sa te poduszki wraz z wysylka Polecam sam kupilem wynienilem i jestem zadowolony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość x-fly Zgłoś #18 Napisano 22 Września 2008 Dobrze ja mam po wymianie poduszki amortyzatora. Zagldajac pod maske mam przerwe miedzy tym kielichem co jest przykrecony u gory a elementem karoserii z ktorego wychodzi amortyzator. Wymienialem u mechanika bo niby cos mi tam latalo - stara poduszka mniejsza o jakis 1 cm - zatarte lozyska. Czy taka szczelina jest normalna ? Czy moze ktos wie jaka jest specyfikacja producenta w tej sprawie ? a co się dzieje na większych wybojach, przy szybszej jezdzie, gdy nagle koło odrywa się na chwilę od drogi... a opadając element mocujący amora od góry (kielich) uderza o karoserię i głośno stuka? czy tak zakłada producent? jak szybciej zjeżdza się z krawężnika to też nagle koło jest w powietrzu i tłumienie amora nie ma wpływu na to że ten luz ktory jest niby normalny powoduje łupnięcie, w końcu to koło które troche waży nagle opada i metal na metal się zwala i ciągnie całe auto w dół... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
olo xxx Zgłoś #19 Napisano 22 Września 2008 producent nie zakładał ,że użytkownik będize fruwał autem , a spadające auto z krawężnika nie spada samym kołem ale całym swoim ciężarem, więc sprężyna nawet nie ma szansy rozciągnąć się na tyle by skończył się skok amortyzatora + jeszcze np. centymetr żeby metalowa miska na Mc Personie doszła do karocerii. To musiałby byc baaardzo wysoki krawężnik . Luz będzie i ma być przy podniesionym aucie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #20 Napisano 23 Września 2008 koledzy a to o czym rozmawiacie to nie jest przypadkiem górne mocowanie amortyzatora?? bo mi mechanik powiedział ze mam to do wymiany i nazwał to górnym mocowaniem amortyzatora to nie to samo o czym mowicie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach