Nasze pogawędki na każdy temat

[capslock82]

[ame]http://www.youtube.com/watch?v=M08UznqisTQ&feature=related[/ame]

[adampolice]

A jak się nie mylę WESO ma dzisiaj urodziny . Wszystkiego najlepszego:urodziny

[Weso]

dzieki:)

[capslock82]

Wszystkiego najlepszego Weso

[nokian77]

Najlepszego stary koniu

[J@ceq]

A jak się nie mylę WESO ma dzisiaj urodziny . Wszystkiego najlepszego

dzieki

Nie dziękuj odrobisz w polu.

Najlepszego inzynieze

[zejnowski]

A gdzie flacha?

[maly3310]

Najelpszego Weso

[Mr. X]

coś ten wątek zrobił się OT, przecież jest osobny wątek do składania życzeń

[nokian77]

Bartosz , fajny grill

[Mr. X]

Bartosz , fajny grill

 

dziękuję

[stasio]

weso wszystkiego najlepszego w zyciu prywatnym i zawodowym

[KUDLATY2009]

Weso najlepszego

[Jericho]

Jakiś czas temu ktoś rzucił podobną ofertę ze Szczecina. Z całym szacunkiem ale to co oni tu oferują to można sobie "przejrzeć" w garażu i na pierwszym lepszym kanale (no poza komputerową diagnostyką ) więc ta "wcześniejsza" oferta wyglądała mi na zdecydowanie lepszą - tam dochodziło bodajże sprawdzenie zbieżności i coś tam jeszcze chyba. Jak dla mnie wyrzucenie kasy - dobrze że chociaż niewielkiej

Nie kazdy ma smykalke i checi do grzebania przy wlasnym aucie

Sebastian masz racje , a sprawdzenie kompem dzwonis do kolegów, i podjadą i sprawdzą i masz juz zdiagnozowane auto .

A jesli masz inna marke?? Nie do kazdego auta koledzy maja fejsy.

 

 

W kazdym razie placic za sprawdzenie bez regulacji, to faktycznie malo oplacalne.

[sebus]

Nie kazdy ma smykalke i checi do grzebania przy wlasnym aucie

 

To fakt - oferta jest głównie dla takich co jej nie mają

 

W kazdym razie placic za sprawdzenie bez regulacji, to faktycznie malo oplacalne.

O i to jest kwintesencja tego co wcześniej pisałem

 

 

capslock82 ekstra skecz :dobrze

[stasio]

Mariusz i na to tez jest sposób , grzebie w tych autach juz sporo lat ,takze ma sie juz doswiadczenie, wiadomo ze z elektroniką w tych nowych autach to trzeba mieć kompa, choć powiem ze nie zawsze, nieraz mi sie zdazyło i bez kompa rozwikłac problem , takze jest to tez mozliwe , powiem tak Mariusz, miałem reno espace w silniku 2,2dci z 2002 roku , i powiem szczerze to jest dopiero auto, ( zagadka ) tam nie wiesz kiedy cos sie zepsuje , ale i tak ją ujażmiłem , nie mogłem sobie na to pozwolic zeby auto mi sie wiecznie psuło , tam wieczny problem był z elektryką , a to brak masy i zapalanie sie abs i wiele innych kontrolek ,potem zawór na pompie wysokiego cisnienia , ( padały malutkie oringi ) i wiele, wiele, innych zeczy tak więc musiałem się z tym uporać .

[capslock82]

http://www.po-land.pl/?p=1611

 

a to dla piwoszy http://www.po-land.pl/?p=1688

Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez capslock82

[Łysy]

Dobra stronka

[nokian77]

dobre

[zielonyB5]

Wiekszosc przywyknela do tego, ze auto sie robi samemu - nawyki pochodza z ery maluchow, polonezow gdzie problemow wiekszych z serwisem na podworku nie bylo.

 

I co do tego, ze nie kazdy ma smykałke do tego to rozumiem - ale ze zwyklymi wymianami filtrow powietrza, paliwa to watpie zeby ktos sobie nie poradzil w jakias pochmurna sobotę a ponad 50 zl w kieszeni. Polacy to "złotówy" i beda sie starali zrobic wszystko samemu, nawet jakby miali cos polamac, posklejac i jezdzic w nie pewnosci czy nie odpadnie w trasie.

 

I zamiast dac mechaniorowi zeby zrobil za 50 zl sami biora dwa dni wolnego zeby zrobic samemu dajmy na to hamulce gdzie dniówki maja 70 zl... Taka jest polska mentalnosc...