Mercedesie E-klasa W210 vs VW PASSAT B5

[Gość BoBi]

Witam. Jestem tu nowy i napoczatku chciałem sie przywitac.

 

Jestem na etapie kupna auta.

 

Kwota jaką dysponuje to 25 tyś.

 

Moje wymagania to KONIECZNIE

- diesel

- 4\5 drzwi

- aby 5 osób w miare wygodnie w nim siedziało

- klimatyzacja

- fajnie by było gdyby była skóra

- max 11s do 100km/h

- żeby nie był super czuły na jakosc paliwa

 

Myslałem o Mercedesie E-klasa W210 290td / 300d ewentualnie

VW PASSAT B5 1.9 tdi 110km.

 

Może miał ktoś stycznosc z mercedesem i moze porównac oba auta...

Chciałbym poznac waszą opinie...

Dziekuje

[chevy]

mercedes zawsze droższy od passata...

różnica wiekowa tych dwóch aut będzie ok 2-3 lat

za 25.000 masz passata z 2000 roku i merca z 97-98

Nie pakowałbym sie w stare auto, mimo że to mercedes i w dieslu, słyszałem że właśnie te modele mercedes troche popsuł i były one awaryjne, ale ile w tym prawdy ??

 

Rozeznaj się ile kosztują części i znajdź forum mercedesa poczytaj jakie najczęściej występują w nim wady a jakie w passacie...

 

druga sprawa to taka co kupisz i na jaki model trafisz ... jedne psują się więcej inne mniej.

[Michal1980]

W210 290td / 300d

 

Te silniki w stosunku do TDI dzieli przepasc technologiczna. Chocby z tego wzgledz wzialbym VW.

[jarod]

witam,

BoBi, jak zadasz to samo pytanie na forum merca to dpowiedzi będą całkiem w drugą stronę

poczytaj to: http://www.forum.vw-passat.pl/topics16/kupujemy-passata-b5-dzielimy-opinie-na-3b-i-3-bg-vt21598.htm

poszperaj troche w dziale passat B5 i zobacz na co narzekają użytkownicy tych a modeli a za co je cenią i to samo zrób na forum merca, zbierz to wszystko w jedną całość i zastanów się co jest dla Ciebie najważniejsze. W czymś passaty napewno są lepsze od merca ale też jest dużo dolegliwości gdzie merc będzie lepszy

 

powodzenia w wyborze i w szukaniu auta odpowiedniego dla Ciebie

pzdr

[tw182]

cześć, ja napewno wybralbym passata! Mój wujek rok temu kupil sobie okularnika za 45 tys. Jest bardzo nie zadowolony- mimo iz ma swietne osiagi, to w kółko cos sie psuje a samochod ma 80tys przebiegu 100% oryginalny, oprocz tego wysokie ceny czesci, strasznie rdzewieją, ogolnie samochod bardzo nie udany.. mam znajomych wielbicieli merca tak jak my passata i wszyscy odradzają w210..

Polecam ci odnalesc w archiwum Auto Świata olbrzymi artykul na temat tego samochodu.. Bardzo dobry artykul, napewno po przeczytaniu zdecydujesz sie na passata pozdrawiam

[Gość BoBi]

Do jarod:

Tak też właśnie robie jednak w sieci jest bardzo mało informacji na temat w210 a juz tym bardziej z tymi silnikami. Na forach też milcza na ten temat. Dlatego postanowiłem zapytac tutaj.

 

tw182

Zaraz sie biore za szukanie a "AŚ"

[cooler]

Merce jakie możesz kupić za 25tyś to będą właśnie te awaryjne modele 210 z pierwszych lat produkcji. Co prawda silniki które napisałeś to zwykłe Turbo Diesle, ale reszta, czyli elektronika, wiązki elektr, zawieszenie jest właśnie to niesławne.

Czyli: robota zawieszenia przód co 30 tyś, częste wizyty w serwisach z diagnozą różnych pierdół itp.

Zalety Merca: jest duuużo większy jeżeli chodzi o wnętrze i bagażnik, ma bardziej komfortowe zawieszenie i co prawda tu piszę o modelach benzynowych, ale może z dieslami jest tak samo: Merce 210 palą dużo mniej niż niż VW 3BG. Dla porównania 210 z silnikiem 2,4l z dwoma świecami na cylinder (bo był jeszcze model z 1)i mocy 170KM przy ciągłej jeździe na autostradzie z prędkością 190-200km/h nie przekroczy 10l, mój 1.8T chyba zechlałby wtedy z 14l/100km albo i więcej.

Druga zaleta: Merce są fenomenalnie wyciszone, myślę że w środku nikt nie zgadnie że będziesz jeździł dieslem.

Są jeszcze sprawy typu ESP w standardzie, 16'' koła, komp pokładowy podgrzewanie wszystkiego co się da włącznie z bakiem (przydaje się zimą), klima automat dwustrefowa itp bajery.

Co do wad: oprócz częstych napraw elektryki: słabsze osiągi (przyśpieszenie) problemy z diagnozą podzespołów poza ASO (nie są tak rozpowszechnione "kabelki" i soft jak pod VAG), rdzewiejące drzwi i klapy (tak tak!) i fakt, że spory odsetek (może nawet 99%) Merców to przekręty i zawsze mają więcej przebiegu niż twierdzi sprzedawca. To samo z bez wypadkowością: jakoś tak się składa że Merce kupują raczej ludzie biznesu i nie szczypią sie z nimi, jeżdżą szybko, dużo i jak trzeba to walą bez oporów.

 

Co do VW to poczytaj sobie forum to wyrobisz sobie jakie takie pojęcie: także awaryjne co do elektroniki, zawieszenie twardsze ale i mniej z nim roboty (ja mam 190tyś przebiegu i oryginalna zawiecha, żadnych problemów oprócz stanu amorków 60%na tyle - kombi), słabsze wyposażenie, brak ESP w standardzie do któregośtam rocznika, w ogóle brak dwustrefowej klimy, dużo mniej miejsca zarówno w kabinie jak i w bagażniku (Merce mnie ciągle powalają jak zajrze do bagażnikapo dłuższej jeżdzie Paskiem) i jednak generalnie mniejsza bryka zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.

Jeżeli dokładnie wiesz co robisz i masz okazję (i pewność) kupić idealnego Merca: zrób to, ale jeżeli masz choć ślad podejrzenia że był bity - odpuść sobie, wiązki elektr. są tak nieszczęśliwie prowadzone że każdy dzwon to niekończące się problemy z elektroniką. Wtedy wybierz Paska, których jest tyle że na pewno coś trafisz.

Wiem co nieco o obydwu markach, bo mam Merce w rodzinie (sam mam MB 280E - żona jeździ), Merca kupiłem dla mego Taty, a sam musiałem coś sobie szybko kupić i mam Paska, którego zaletą jest tak naprawdę fajny silnik (ale jednak paliwożerny) oraz bezwypadkowość i potwierdzona historia. Jednak jakbym miał dużo czasu to wynalazłbym sobie 270CDI w idealnym stanie i tym zasuwał - ale z ful wypasem, ksenony, masaże, samopoziomowanie budy itp bajery. Tyle że trzeba mieć duuużo czasu by kupić taki ideał.

[bor0wy]

Jak chcesz merca to kup takiego jak kolega kubotek, W124. To jest ostatni prawdziwy mercedes. I tamten diesel to spelnialby Twoje wymagania czyli nie bardzo wrazliwy na jakosc paliwa. Im nowsze samochody, tym wiecej elektroniki i bardziej wrazliwe elementy.

 

Zastanow sie ile chcesz rocznie wydawac na samochod. Bo dysponujac budzetem 25.000 na zakup samochodu zakladam ze nei chcesz duzo ladowac rocznie, wiec nie na pakuj sie w mercedasa. NIe da sie ukryc ze Mercedes to samochod luksusowy dla zamoznych, a VW to zwykly samochod dla ludu.

[Locus]

Czekałem aż pokaże się kilka opini na temat MB , i widze żę koledzy stanowczo odradzaja MB ale są i tacy co tylko z opini znają co to , ale i tacy co maja z nimi stycznoś.

 

Ja napisze krótko , musisz sam zdecydowa co chcesz VW czy MB , każde autko ma swoje za i przeciw , ja mam passata i mb vito 2 , i części niektóre sa tańsze do merca , a niektóre nie.

Awaryjnośc jak sie trafi co napisał kolega 2 posty wyżej , komfort kosztuje.

 

Mercedes to nie auto dla mas ,dlatego kosztuje wiecej i części sa też droższe , ale nie wszystkie, dla przykładu :

 

- klocki oryginalne do MB Vito2 kupiłem za 210 zyla

- klocki do Passata w aso kosztowały 280 zyla

 

Polecam koledze forum MB , dużo tam opisują , ale musisz sam sprawdzic to co ciebie interesuje.

 

http://www.mercmania.pl/forum/

 

Locus

[rafal102]

JA stałem sie od tygodnia włascicielem passata b5 110Km 1.9TDI rok 1998 cena jaka zapłaciłem z opłaceniem do rejestracja i OC NW AC wyniosło mnie 27.000 zł. PO paru dniach jazdy jestem w stanie stwierdzić że:

Autko prowadzi sie bardzo dobrze, zawieszenie spisuje sie również znakomicie, mieszkam w regionie gdzie jest bardzo duza liczba zakrętów i autko pokonuje je super.

Silnik no cuż myślałem że bedzie lepiej ale jednak to jest kawał samochodu i nabranie prędkości zajmuje mu troche czasu. A na razie maksymalna prędkość jaka osiągnełem było 170KM/h w tym że nie próbowałem na jakiś dobrych długich prostych, ale żeby pojechać nim szybciej to juz trzeba mieć duzy zapas prostego odcinka

Skrzynia jest ok ale jedynka. no cuż troche zbedna..

Co do widoczności to dla mnie przeszkadzaja troche słupki w narożnikach dużo zasłaniaja przy jeździe na ketych dorgach.

 

Tu masz to co mi sie nie spodobało w tym aucie, ale jazda sprawia dużo przyjemności autko na długe trasy jest na prawde super i jest bardzo wygodne. POLECAM

[Gość uki145]

Witam! nalezłoby zacząc od tego ,ze Vw passat to pojazd dosyc usterkowy i drogi w eksploatacji(szczegóły dostepne na forum) , jednak w bezposrednim porównaniu z okularnikiem nie wypada znowu tak zle , szczególnei jesli wezmiemy pod uwage passata po liftingu w 2000 roku z silnikami diesla TDI i porównamy to z w210 CDI . w poczatkowych modelach w210( w zasadzie do liftingu w 1999 roku) moga pojawic sie problemy z korozja ,szczególnie wrazliwe miejsca to okolice tylnych nadkoli i próg na krawedzi tylnych drzwi (w zadbanych i garazowanych egzemplarzach to praktycznie nie wystepuje jednak uczulam ,bo nie zawsze swiadczy to o przeszłosci powypadkowej) .w passacie tego problemu nie ma w ogóle (no moze poza tylna klapa ,ale to sporadycznie i własciwie tylko w 3b) . zawieszenie w210 jest raczej trwałe ,chociaz irytujace jest bardzo czeste zuzycie łaczników stabilizatora przedniego (nawet co 20 tys km) same sworznie wahaczy przednich sa juz innej konstrukcji co uniemozliwia ich wypadniecie gdy lekcewazymy stuki (tak było w w124), reszta zawieszenia przedniego jest bardzo trwała i dzieki temu duzo taniej wychodzi jego serwis niz w przypadku passata b5(gdzie czesto trezba wymieniac cały komplet wahaczy przednich). tylne zawieszenie jest trwałe,ale jak na tego typu wielowahacz , w porównaniu z serwisem tylnej belki w b5 jest duzo drozej ( np komplet dobrych tylnych amortyzatorów do merca to prawie dwukrotnei wyzszy koszt ).biorac pod uwage całosc zawiechy , koszty eksploatacji beda podobne w pasku i w210 (tylko przez awaryjne przednie zawieszenie w B5) sam układ przeniesienia napedu w210 tez trwały ,jednak trzeba kontrolowac olej w tylnym dyfrze (zapowietrza sie odpowietrznik ,wyrzuca smarowidło i o zatarcie tego neizwykle trwałego ustrojstwa bardzo łatwo) . co do silnika to jest jedyna rada ,jak chcesz miec jeszce w miare tanie i niezawodne w eksploatacji w210( i porównywalne kosztowo np z 1.9 TDI) to tylko stare silniki . wolnossacy 2.2. D i 3.0 D(ten pierwszy to jednak straszny woł, 3.0 d to silnik na 800 000 km ,albo i wiecej ) ,albo 2,9 TD i 3.0 TD (nowe commonraile CDI sa szybkie ,mało pala ,ale sa wrazliwe na zaniedbania serwisowe i razaco mniej trwałe ,sprawiaja bardzo duzo drogich problemów:turbiny w 2.7 ,wtrsykiwacze , dwumas. i lepiej zrezygnowac z zakupu auta z nowoczesna jednostka : montowane dopiero od 1998 ). i tu wałsnei mamy punkt atrakcyjnosci w210 : jesli ze starym dielsem to bedzie to silnik o wiele trwalszy i bardziej odporny na zaniedbania niz TDI na pompowtryskiwaczach w passacie ,a to juz duza zaleta ,bo łatwiej bedzie znalezc zadbany egzemplarz i warto wtedy wybrac nawet starszego mercedesa . jesli ma to byc merol z CDi ,passat 1.9 TDI bedzie lepszym rozwiazaniem. diesle mercedesa maja dozywotni łancuch rozrzadu . sam wyvbor łątwy nie jest bo przewaga paska bedzie tkwiła w roczniku i tym samym stan wiekszosci egzemplarzy o wiele lepszy niz starsze merole, w210 to juz nie w124 ,ale ze straym silnikiem jeszcze w miare przyzowity mercedes .osobiscei szukałbym zadbanej wersji 97-98 3.0 D , 2.9 TD.Pozdrawiam i zycze udanego wyboru

[Gość BoBi]

Dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi. Widze że wybór nie jest łatwy. Bede ogladał zarówno mercedesy jak i passaty. A kupie chyba tego bardziej pewnego i zadbanego. Bo jakoś nie moge zdecydowac sie jedno z nich.

[Gość olejniczak]

Witam! Mam tez podobny problem. Mam teraz Passat b5 2000r 115km i chce go zmienic. Jestem jeszcze niezdecydowany ale rozgladam sie albo za b5FL, e klasa wlasnie, a6, v70.

Powiem tak, jezilem troche e klasa combi avangarde 2.9td. Samochody te z wygladu (wg mnie) przypominaja troche karawan, ale jak sie komu podoba Mnie osoboiscie wyglad ten przypadl do gustu. Samochod jest duzy. W srodku bez szalu, od rocznika 99 maja ladniejsze jakbytorche wnetrza, inne kierownice itd. Fajna sprawa jest w nim to, ze w niektore modele sa 7 osobowe (2dodatkowe siedzenia w bagazniku). W srodku rowniez bardzo duzo miejsca.

2.9td ma tylko 140km i jedzie bez szalu oczywisice ma moc ale na przyspieszenie wydaje mi sie ze moj pasek go obejdzie. Model ktorym jezdizlem mial bardzo wywalone zawieszenie.. masakra rzucalo go jak zyda po pustym sklepie. Jest to dosc spora kolumbryna co latwo odczuc podczas jazdy. Passacik wydaje si ebardziej zwinny wg mnie.

Slyszalem tez ze te z silnikami cdi to lubia w nich wtryski padac.

Decyzja nalezy do Ciebie ale jak e klasa to wg mnie by musial byc bardzo pewny samochod bo latwo w tych modelach wpasc w jakis "szajs". Z reszta jak koledzy wczesniej pisali za ta kase co bys kupil e z 98 roku to masz passka z 00r.

Pozdrawiam!

[karson226]

Podejdz do taksówkarzy to opowiedza to i owo o mercedesie.

[bor0wy]

Moim zdaniem MB W210 to inna klasa samochodu wiec ciezko go w ogole porownywac z passatem.

Osobiscie jakbym teraz kupowal samochod to najchetniej bralbym Mazde 6