b5FLkombi Zgłoś #41 Napisano 13 Listopada 2008 Kraków - Bratysława - Budapeszt - Chorwacja(wyspa PAG- miejscowość POVLJANA)- Kraków razem około 2300km(w dwie strony), ale to jeszcze golfem tdi 90KM. Passatem narazie chyba najdalej byłem koło Łeby - koło 750 km w jedną strone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zduno Zgłoś #42 Napisano 13 Listopada 2008 ALLESUND > OSLO > SWINOUJSCIE >RYBNIK + powrot razem 3600 km , jedyny problem BRAK TEMPOMATU:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grimson Zgłoś #43 Napisano 13 Listopada 2008 Wyprawa na wakacje do Rzymu, po drodze Monte Cassino, Wenecja: razem 4300km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danny87 Zgłoś #44 Napisano 14 Listopada 2008 Konin-Caen 3200km(w dwie strony) z lawetą ,a powrót z 407 na pokładzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remek Zgłoś #45 Napisano 15 Listopada 2008 Passkiem z 407 na lawecie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #46 Napisano 15 Listopada 2008 powrót z 407 na pokładzie DMC nie przekroczyłeś?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remek Zgłoś #47 Napisano 15 Listopada 2008 Właśnie dlatego wyraziłem swoje zdziwienie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danny87 Zgłoś #48 Napisano 15 Listopada 2008 laweta miala ładowność 1350kg a 407 ważyła 1480 kg wiec w 10% tolerancji sie mieściłem a i moj pasek moze ciągnąc 1800kg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kol Zgłoś #49 Napisano 15 Listopada 2008 Ciekawy jestem kto sie wybierze paskiem do okola swiata? hehe..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oscar.fire Zgłoś #50 Napisano 15 Listopada 2008 Moim poprzednim Paskiem B3 1.9TD (AAZ) z 1991r śmigałem kilka razy do Szwajcarii - 1700km w jedną stronę - oczywiście bez jakiejkolwiek awarii czy usterki. Teraz przywiozłem sobie z tamtąd B5 1.9TDI (AFN) z 1998r który ma przebieg ponad 310000km, ale lata bardo dobrze, ba..., nawet lepiej jak niejedne z przebiegiem poniżej (magicznych, nieprzekraczalnych) 200tys.km:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plastikbiker Zgłoś #51 Napisano 15 Listopada 2008 Teraz przywiozłem sobie z tamtąd B5 1.9TDI (AFN) z 1998r który ma przebieg ponad 310000km, ale lata bardo dobrze, ba..., nawet lepiej jak niejedne z przebiegiem poniżej (magicznych, nieprzekraczalnych) 200tys.km Czyli istnieja B5-ki z takimi przebiegami:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oscar.fire Zgłoś #52 Napisano 15 Listopada 2008 (edytowane) Istnieją istnieją, a miałem na myśli to, że w Polsce, bardzo niewiele aut sprowadzonych ma taki przebieg. Jakimś dziwnym przypadkiem, nasi zachodni sąsiedz, pomimo dobrych warunków, jeżdżą i jeżdżą i jeżdżą i jakoś nie mogą dojechać do ponad 200kkm. To taka mała dygresja, co by nie sugerować się licznikowym przebiegiem. Edytowane 16 Listopada 2008 przez oscar.fire Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
siemi1 Zgłoś #53 Napisano 17 Listopada 2008 (edytowane) jesli firmowe paski byly to w PL moj z firmy ojca ma 240000km a inny kupiony tego samego roku 270000km wiec nigdy sie nie sugeruje przebiegami jak ktos podaje. lepiej posłuchjac jak silnik pracuje. A moja najdluższa trasa paskie to sie dopiero szykuje na grudzien na sylwka mykam ze znajomymi na narty do Austrii. Edytowane 18 Listopada 2008 przez siemi1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SoftRM Zgłoś #54 Napisano 18 Listopada 2008 W tamtym roku Opole-Primosten (Chorwacja) jakieś 1400km w tm roku autko wybiera się do Czarnogóry w duecie z drugim Paskiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jumbol69 Zgłoś #55 Napisano 18 Listopada 2008 Jak kupiłem Essen ( Niemcy ) - Łódź ( Polska ) - około 1000 km.w tym 600 km przyjemnej jazdy po Niemczech reszta lepiej nie mówić. pozdrawiam !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Major Zgłoś #56 Napisano 19 Listopada 2008 3 razy w tym roku zrobilem trase Liverpool- warszawa - liverpool jak mieszkalem w UK, w sumie ponad 12tys km, zero problemu, ani kapca, ani wycieku, tylko Stacje Paliw odwiedzalem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pawiu Zgłoś #57 Napisano 20 Listopada 2008 Trasa w lipcu, 2 razy Kielce - Łeba ponad 2000 km - żadnych problemów, tylko lać i jeździć do bólu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
b3b5 Zgłoś #58 Napisano 2 Grudnia 2008 (edytowane) W tamtym roku w maju starym Paskiem B3 (1989r - LPG) 6.000km podróz z żonką, Wrocław- Niemcy- Austria- Włochy- Francja - Hiszpania (Barcelona) i z powrotem Francja-Luxemburg-Belgia- Niemcy-Polska. Plan był taki: No ale został zweryfikowany (o to zielone): W sumie bawilismy sie 3 tygodnie. Spanie na kempingach i w aucie. 2 razy była awaria. Raz w Monachium - pomogli przyjaźni nieznajomi (kosztowało 1/2l żubrówki) Drugi raz we Włoszech - 4 dni w hotelu i holowanie na koszt PZU - cena ubezpieczenia 11 EUR - za warsztat VW ASO 150Eur. Pózniej bez Awarii. Każdemu polecam - dreszczyk jest jak trzeba. Tyle, że 18 letnim autem wiecej bym tak daleko i po takich górkach nie pojechał. Widoki i przeżycia nieocenione. Nie jeździliśmy autostradami (poza Niemcami) z założenia, bo miały byc widoki a nie "nuda" i jak by sie nam gdzieś spodobało to zostajemy dłużej i tak było z woli naszej i Passata Cudna impreza, doswiadczenia i wogóle poczułem się młodszy o 15 lat. Edytowane 2 Grudnia 2008 przez b3b5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #59 Napisano 2 Grudnia 2008 Dodaj jeszcze co Ci padło.I tak szacun dla Paska, że wytrwał taka trase Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
b3b5 Zgłoś #60 Napisano 2 Grudnia 2008 (edytowane) W Monachium Padło: Wykreciły sie śruby z takiego kołnierza od półosi lewego koła, która wchodzi do czegośtam (??) i jedno koło nie jechało, mysle że to był bład mechanika, któremu przed ta wyprawa zleciłem wymianę sprzęgła. Tu fotoreportaż . A we Włoszech (Savona) zaczął "prychać" na benzynie, (bo skończyło sie LPG - miasto, upał, korki a my żabim skokiem jedziemy), aż w końcu stanął. Włosi straszyli wymiana pompy za 600 EUR, a okazało sie, że był pordzewiały kabelek od zasilania pompy paliwa, który raz stykał raz nie stykał i dlatego szarpało. Naprawili włosi ten kabelek (3 dni diagnozy) ale przy okazji grzebania w aucie rozszczelnili układ powrotu benzyny i kapała sobie na blok silnika przez jakieś 4.000 km. Całe chyba szczęście, że były upały i zanim sie zapaliła zdążyła wyparować BRRR jak dziś pomyślę. We Wrocławiu kupiłem miedzianą uszczelkę za 50 gr i uszczelniłem. Nie tylko polskie ASO to granda Edytowane 2 Grudnia 2008 przez b3b5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach