Pękający napinacz paska klinowego

[PASEK?????]

czy sruba trzymajaca sprzegielko ma normalny grint czy lewy ? i jakim momentem dokrecic ja po wymianie rolki.

pozdrawiam

Witam, jeśli chodzi o sprzęgiełko [koło pasowe alternatora] to jest to zwykły gwint, natomiast śruba od rolki napinacza LEWY o momencie dokręcani niech się wypowiedzą inni.Pozdrawiam.

[lysy78_03]

loraks

ja mialem to samo, ale zanim wymienilem przejechalem 2400 km i wszystko chodzilo. moze mialem szczescie, gwarancji nie daje,ze dojedziesz. alternator byl wyciagany i cale szczescie. po zalozeniu nowego kolka(oryginal Vw) okazalo sie,ze kolko ma bicie w pionie i poziomie. poziom mojego wk....enia osiagnal zenitu jak koles w serwisie powiedzial, ze to jest w normie. kazdy element ma tolerancje i ze pasek jest 'rozciagliwy' i nie bedzie problemu. i faktycznie nie bedzie problemu- uslyszal co mysle i wymienili sprzegielko na nastepne. BURAKI!!

[Gość loraks]

no i dzis wymienilem sprzegielko, i od razu widac roznice w drganiach napinacza skok z 10mm zmienil sie na 1-2mm.

troche bylo problemow z odkreceniem, najpierw urwal sie trox musialem przyspawac kawalek druta zeby zlamasa wyjac, a potem nie ryzykowalem i pojechalem z alternatorem do vw i w 5 minut mi wymienili i nawet nie skasowali - serwis w niemczech

ciekawe co teraz pojdzie hehe

pozdrawiam

[adametronics]

nie czytałem wszystkiego ale czy napewno dlugośc paska jest oki??

[Gość loraks]

dlugosc paska jest ok,

pozdrawiam

[xirius]

Witam, a co może być przyczyną zrywania paska? w kwietniu podczas jazdy pękł mi, okazało się że oderwał się łepek od śrubki w kole pasowym od wiskozy i zaczynał blokować. Mechanik wymieniłem mi wtedy kompletne wisko, pompę wody, rolkę od napinacza no i pasek, dzisiaj przypadkiem jak sprawdzałem olej, zauważyłem naderwanie do połowy paska, jaka może być tego przyczyna? przejechałem zaledwie 10tyś km...

[raf74]

Uważajcie na to jaki napinacz kupujecie! Ja nie znam do końca przyczyny mojej awarii. A było to tak: w 2011 roku usłyszałem piski pod maską. Diagnoza była jednoznaczna : napinacz paska wielorowkowego. Koło napinacza rude od rdzy, przytarta śruba. Więc wymieniłem. Dodatkowo okazało się że obudowa była pęknięta. Tydzień temu usłyszałem piski itd. Patrze pod maskę...napinacz urwany, a dokładnie urwana śruba mocująca do korpusu. Sruba została w korpusie! Więc rozebrałem połowę auta, wyciągnołem aluminiowy korpus, wykręciłem śrubę. Założyłem nowy napinacz (podobno dobry), wymieniłem sprzęgiełko alternatora bo było zapieczone i uznałem że w/w sprzęgiełko było winowajcą. Na nowym zestawie pojezdziłem tydzień (ok. 200 km) i ... to samo. Urwana śruba od nowego napinacza ( a sprzegiełko nowe i działające!!!). Oddałem auto do mechanika bo mi się juz nie chciało drugi raz rozbierać auta. Diagnoza...nie wiem?!?!. Prawdopodobną przyczyną jest zbyt twardy napinacz - nie wiem jak powinien się uginać, ale teraz to testuję. Co kilka kilometrów otwieram maskę i oglądam co tam się dzieje. Sprawdzałem dokładnie: łozyska alternatora (sprzęgiełko wymieniał specjalista w czasie ok. 15 sekund i przy okazji sprawdził alternator przy max obrotach), wiskozę - cicho, normalnie i bez szumów. pompa wspomagania: tak samo, pracuje swobodnie, olej OK. Koło na wale też jest OK. Więc co sie stało??? Może ktoś z Was miał taki sam przypadek? Dlaczego wspomniałem o napinaczu: bo mechanik zastanawiał sie dlaczego tak trudno było go 'ugiąc" - ale tego nie mam jak sprawdzić. Co do wymiany napinacza: nie trzeba zdejmować przodu. Oto krótki przepis:

1. zdemontować osłonę nad silnikiem (klucz rurkowy "10")

2. wyciągnąć gumowy przewód powietrzny ( śrubokręt do opaski i do złącza HENN - będzie łatwiej manewrować potem)

3. odkręcić wentylator - nie ściagać koła pasowego! (klucz gwiazdkowy x 2, jeden do odkręcania drugi mały do zablokowania wentylatora), opuścić koło, niech sobie leży w obudowie.

4. odkręcić alternator i najlepiej wyciągnąć (chociaż nie trzeba) UWAGA! Dobrze jest odłaczyć aku bo może dojść do zwarcia. Uwaga na radio - trzeba mieć kody)

5. odkręcić osłonę pod silnikiem - to dla mnie najgorsza robota, ale warto bo jest dostęp do dolnej śruby napinacza

6. wykręcić napinacz (imbus i klucz "13")

7. i z powrotem montować nowy napinacz.

 

Przy wymianie napinacza i urwanej śruby należy dodać:

5.1. spuścić 4 litry płynu chłodniczego,

5.2. odkręcić obudowę termostatu (klucz gwiazdkowy)

5.3 odkręcić koło pasowe pompy wspomagania ( gwiadkowy, trzy śruby)

5.4. odkręcić pompę wspomagania i wspornik napinacza (klucz płaski "13")

5.5. odkręcić aluminiowy wspornik dla alternatora (cienka nasadka ..."16")

5.6. wkręcić alu wspornik w imadło i kombinować jak wyciągnąć resztkę śruby - mnie się udało kleszczami,

 

Reszta z powrotem "jeno nazad"

Całość zajeła mi ok. 2 godziny, ale za drugim razem odstraszył mnie śnieg (nie mam garażu).

Pozdrowionka. Jak ktoś z Was miał taki przypadek to czakam na info.

 

Uwaga. W/w dot silnika 1.9 TDI 74 kw prod 2002

[GRZECHHH]

[reo]

Nie znalazłem nic bardziej odpowiedniego więc zapytam tutaj. Zaraz po wymianie pasków (przy okazji wymiany rozrządu) po przejechaniu ok 50km urwała się śruba od napinacza paska klinowego (całe szczęście 2km od warsztatu kolegi) i teraz pytanie czy bawić się w wymianę samej śruby czy wymienić cały napinacz?

[GRZECHHH]

A jakiej marki napinacz był założony? Czy sprawdzone zostało sprzęgiełko jednokierunkowe na alternatorze? Niestety na tym napinaczu nie warto oszczędzać bo potrafi narobić bałaganu w silniku. U mnie przy wymianie rozrządu jakieś 50kkm temu też zaszłą potrzeba go wymienić, z racji wydatków założony został jakiś no-name. Ostatnio zaczął piszczeć pasek przy max skrętach kierownicy, obstawiałem że to wina napinacza i się nie pomyliłem, udało mi się kupić oryginał INA w dobrej cenie, przy wymianie okazało się że ten stary był już prze koszony i szorował śrubą trzymająca rolkę o blok silnika.

[reo]

Zobaczę jutro jakiej firmy, ale wydaje mi się że jeszcze orginał bo całość przed wymiana (rozrząd, pompa, paski) była orginalna. A strzeliło to w raz, wcześniej nic nie piszczało nie szumiało...

[neoeinz]

mialem podobny problem po wymianie napinacza paska. Po przejechaniu ok 400km pękła śruba, ja kupiłem samą śrubę w ASO i wymienilem tylko śrubę.

[reo]

zamiast kupować śrubę znajomy dał śrubę z jakiejś głowicy o większej twardości do przetoczenia u tokarza. Wiec problem zażegnany. Całe szczęście napinacz był w całości...

[PiotrekB5fl]

Witam. Mam podobny problem jak wszyscy ale w lutym zerwała się śruba napinacza więc wymieniłem na nową jeździłem ponad pół roku i znów ale zgubiła się ta część od łapy z napinacza i kupiłem nowy tydzień czasu i to samo znowu śruba i to samo teraz na 5-tej śrubie 3dni jeżdżenia i urwana i zazwyczaj albo przypadek przy maks skręcie w lewo sprzęgło na alternatorze nowe koło pasowe nowe napinacz nowy, płyn we wspomaganiu nowy pompa w sumie lekko chodzi gdzie szukać przyczyny bo pomysłów kompletnie brak. Czy sprężarka albo maglownica lub pompa może tak broić. Pozdro

[neoeinz]

Przeczytaj pare postow wczesniej jak chlopaki pisali ze po zalozeniu nowego napinacza napinali go na chwile...

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=12070

[PiotrekB5fl]

Rozumiem ale dlaczego tą śrube zrywa zawsze tak samo skoro na wolnych napinacz wybiera wszystko idealnie aż tu bach i zerwane:/

[neoeinz]

Tu niestety nie pomoge ale skoro przy skrecie to moze cos z pompa wsomaganua...