Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B6/B7-na co zwrócić uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o szybką odpowiedź i konkretną ( jestem zupełnym laikiem w tych sprawachjeżeli chodzi o diesla )

Zapytaj tego forumowicza czy to nie jego fura: http://forum.vw-passat.pl/members/40054-Marecki78s

Miejscowość się zgadza, imię, model, rocznik, silnik auta etc.

Dziwnym trafem gdzie w książce jest wpis o wymianie turbo i katalizatora w/w kolega piszę na forum o problemach po wymianie turbo i wymianie kata na używany...

Gdzie jest podpis się pytam przy tych pieczątkach w książce???

Ponadto nr VIN jest identyczny w logach z tego tematu: http://forum.vw-passat.pl/threads/135180-Prosz%C4%99-o-analiz%C4%99-log%C3%B3w-dla-B6-2-0-TDI-BKP-2006 jak i ten podany w ogłoszeniu.

Jak dla mnie to zarówno te kwity, auto jak i jego cena są podejrzane.

Moim skromnym zdaniem za 20tys. zł. nie ma szans kupić Passata B6 w takim stanie jak każdy z nas by chciał i z takim przebiegiem jak jest przykładowo w w/w ogłoszeniu. Z 20 koła to można kupić, ale Passata B6 pt. "KUPA". ;)

Sam szukam, rozglądam i wiem co jest. Jak chce się przebieg prawdziwy około 200kkm i porządne wyposażenie to trzeba zapłacić nie ma zmiłuj, a za granicą jeszcze drożej niż u nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grucha, w którym resorcie pracujesz :)

a tak na serio to kawal dobrej roboty odwaliłes :)

 

po tym co ujawniłeś też bym raczej odpuścił to auto.

ciekawe czy wszystkie wymiany sa potwierdzone w ASO.

co n maiła za gwarancje, ze mu po 8 latach dawali nowy silnik a lampy przednie wykamyczkowane- ciekawe jak umowtywowal że pod gwarancje poszło.

 

co do ceny aut z przebiegiem mniejszym niż 200 tkm to juz kiedyś pisalismy, że takie auta w niemczech kosztują około 10 tys euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe lipa na forum cokolwiek o aucie pisać bo się nie sprzeda potem;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy co i jak się pisze Krzysiek. Jak ktoś odstawia druciarstwo i naprawia po taniości to nie ma się co dziwić, że jak ktoś przeczyta to potem nawet nie zerknie na auto. A jak ktoś robi wszystko do porządku, na porządnych podzespołach to tylko mu na plus idzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grucha dzięki za pomoc.Temat uważam za nie aktualny. Koleś przygrał w kulki i się nie pokazał w umuwionym miejscu:( przejechałem ponad 150km i nawet sorki nie usłyszałem. Co lepsze pół gdyby przed moim przyjazdem kolo napisał mi że cena uległa podwyższeniu. Śmiech na sali i tyle. Wczoraj zakupiłem 2,0tdi 140km 2006r w kombi wersia trendline. Co lepsze nic nie było w nim wymieniane a przbieg 255k km. Mam nadzieje ze zakup nedzie udany i nic sie nie bedzie w nim kaszanic:)

 

PS. Czy ktoś wie czemu na 2 i 3 biegu przy wysokich obrotach brakuje mi mocy. Jak już pisałem na dieslach się nie znam. Proszę o info co mam sprawdzić lub wymienić.

Edytowane przez Billibo24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 i 3 biegu przy wysokich obrotach brakuje mi mocy

diesel ma moc tylko do 4 tys obrotów.

więc nie ma co go krecić powyzej tylko nalezy zmienic bieg:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
diesel ma moc tylko do 4 tys obrotów.

więc nie ma co go krecić powyzej tylko nalezy zmienic bieg:)

 

Tylko że mi brakuje mocy między 3 a 4 tys obr. i przy okazji w rury wydechowej wydobywa się baaaaaaaaardzo czarny dym niczym sadza:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chriso

Forum uratowało Cię od jednego trupa to kupiłeś innego ?

Oddaj to auto, ktoś miał powód by je sprzedawać.

To prostsze i tańsze rozwiązanie niż wydawać kasę w diagnostykę i naprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Forum uratowało Cię od jednego trupa to kupiłeś innego ?

czytając to

Wczoraj zakupiłem 2,0tdi 140km 2006r

miałem powiedzieć dokładnie to samo.

 

ale co zrobisz jak ktoś kupuje auto na już. szkoda mu było tracić czasu.

teraz będzie tracił czas i pieniadze:)

 

czy Ty w ogóle ogladałeś to auto przed zakupem?

czy pojechałeś z kimś kto podłączył auto pod komputer??

czy wykonałeś jazdę próbną??

 

kurcze chłopie po co ten pośpiech.

oddaj auto, poczytaj forum i uzbrój sie w cierpliwość.

a chłop po trzydziestce....

 

Tylko że mi brakuje mocy między 3 a 4 tys obr. i przy okazji w rury wydechowej wydobywa się baaaaaaaaardzo czarny dym niczym sadza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
szkoda mu było tracić czasu.

teraz będzie tracił czas i pieniadze

 

Dobrze powiedziane!!

 

PS - swoje szukałem 3 miesiące - czy to dużo czy mało...? :hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PS - swoje szukałem 3 miesiące - czy to dużo czy mało...?

 

ostatnio mi jakiś debil Klient powiedział ze dobrego auta szukał 5 lat.

Zapytałem tylko ile kasy wydał w tym czasie na paliwo do poszukiwań i o ile auto odmłodniało w tym czasie:)

3 miesiace to raczej normalny wynik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel swoje F10 szukał 1.5 roku.

Miało być spacegrau na m pakiecie, 530d z x drivem, czarna skóra i panorama...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za swoje przeplacilem, średnio 2 tys w stosunku do aut z tego samego rocznika i podobnym wyposażeniem, poprzednie auto kupiłem podobnie, do dzisiaj jest w rodzinie i kompletnie nic się nie dzieje. Kupuje zawsze z pełną historia, papierami, potwierdzam wszystko w serwisie i póki co to skutkuje. P.s. Oba auta były pierwszymi jakie oglądałem, mam chyba szczęście wobec tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Forum uratowało Cię od jednego trupa to kupiłeś innego ?

Oddaj to auto, ktoś miał powód by je sprzedawać.

To prostsze i tańsze rozwiązanie niż wydawać kasę w diagnostykę i naprawę.

 

Kolego to auto było sprawdzane we Wrocławiu u mojego znajomego na warsztacie pod względem wizualnym mechanicznym i systemowym. Auta szukałem pod 3 miesięcy a przez ostatni miesiąc praktycznie co codziennie jakieś było oglądane. Tak więc po oględzinach w warsztacie stwierdziłem że koniec poszukiwań i wybrałem właśnie to auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zmien kolege mechanika. Auto nie jedzie a on po sprawdzeniu jak to napisales systemowym nie ma zastrzezen ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czytając to

 

miałem powiedzieć dokładnie to samo.

 

ale co zrobisz jak ktoś kupuje auto na już. szkoda mu było tracić czasu.

teraz będzie tracił czas i pieniadze:)

 

czy Ty w ogóle ogladałeś to auto przed zakupem?

czy pojechałeś z kimś kto podłączył auto pod komputer??

czy wykonałeś jazdę próbną??

 

kurcze chłopie po co ten pośpiech.

oddaj auto, poczytaj forum i uzbrój sie w cierpliwość.

a chłop po trzydziestce....

 

Jak już pisałem. Auto było sprawdzane. Tylko ze ubytek mocy sam się rozwiązał. Auto nie było przeplane na dużych obrotach. Poprzedni właściciel jeździł tak jak przepisy nakazują. Po przejechaniu 300km niema czarnego dymu i braku mocy. Jutro auto idzie na hamowanie i będą sprawdzane osiągi. Być może za późno to robię. Trudno może będę żałował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hamownia ? Zrob logi statyczne i dynamiczne i bedziesz wiedzial co w trawie piszczy. Szkoda kasy na hamownie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To zmien kolege mechanika. Auto nie jedzie a on po sprawdzeniu jak to napisales systemowym nie ma zastrzezen ?

 

Na kompie nic nie wskazywało na brak mocy. Turbina działała wtedy bez zastrzeżeń. Auto w trakcie oględzin było rozgrzane. Dymu też nie było. Jak już pisałem teraz tych objawów nie ma. Podobne objawy miałem-w swoim b5. Wystarczyyło je przepedzic i do dziś śmiga aż miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kupuje zawsze z pełną historia, papierami, potwierdzam wszystko w serwisie i póki co to skutkuje.

działam dokładnie tak samo.

opieram sie tylko na niepodważalnych faktach.

w ksiązeczki i peczatki nie wierze.

jedynie zapisy w komputerze w ASO.

 

u mnie to też sie sprawdza bo po roku sprzedaje równie drogo jak kupiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jedynie zapisy w komputerze w ASO.

 

No niby tak bo sam tak B5 i CC kupowałem. Z drugiej strony o czym ma nam powiedzieć taki wpis ? o tym że auto było na : wymianie oleju, żarówki, wycieraczek. Cwaniaki grubsze sprawy załatwiają poza ASO. Dlatego ja bardziej niż historia vinu - zaufałem przeglądowi przed sprzedażowemu. Kosztuje to,ale wiem czym jeżdżę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności