Kupujemy Passata B6/B7-na co zwrócić uwagę, jaką wersję wybrać?

[Witold Rogowski]

Bo ciężko jest znaleźć jakieś wyjątkowe zalety pasków, które wybijały ten samochód przed całą konkurencję. B3/B35 przynajmniej miał gigantyczną ilość miejsca z tyłu. A B5? B6? B7? wg mnie nie mają w sobie nic. Poza tym nad zaletami się tak nie rozczulamy bo o nich zapominamy. Jeździ to jest OK - cieszymy się niskim zużyciem paliwa, dopiero jak się wysra 2masa, turbina, wtryski albo głowica to zaczynamy (poprzez portfel) to zauważać, rozstrząsamy i widzimy, że "te typy tak mają".

[sebeq]

zależy do czego porównywać.

ja kupowałem paska z obecnej wyprzedaży i w tej cenie nie było nic, co miałoby takie same parametry i standard wyposażenia.

za podobną cenę była do kupienia jedynie Avensis przed FL z ciut lepszym silnikiem (ale i tak wychodziła drożej, nie miała czujników parkowania, a i silnik miał Nm słabszy). A już jej wykończenie w środku w porównaniu do B7 to porażka.

Wszystkie inne z podobnej klasy typu Mondeo, Mazda 6 wychodziły o kilkanaście tysięcy drożej.

Co do trwałości i awaryjności to się dopiero przekonam :-)

Edytowane 8 Marca 2012 przez sebeq

[Witold Rogowski]

ale widzisz, Mondeo bije paska na głowę jeśli chodzi o prowadzenie, mazda ma ciekawy design (to oczywiście kwestia gustu) a pasek? Jest - i nic więcej.

sorry za ot

[sebeq]

ale widzisz, Mondeo bije paska na głowę jeśli chodzi o prowadzenie, mazda ma ciekawy design (to oczywiście kwestia gustu) a pasek? Jest - i nic więcej.

 

co do designu Mazdy się zgadzam (chociaż za chwilę będzie FL), Mondeo nie jeździłem, ale to nie zmienia wymowy mojego postu :-)

Cenowo mogłem się porównywać do Focusa, Mazdy 3, Laguny, Octawii (podobne ceny lub 4-5 tys. tańsze z tym samym wyposażeniem).

Więc na tle konkurencji się wyróżniał :-)

Nie wiem też jak będzie z trwałością silników, ale paski z TSI biją konkurencję na głowę, jeżeli chodzi o osiągi (pojemność vs moc, Nm i spalanie).

Więc gdybym miał ciut więcej kasy żeby kupić paska 1,8 TSI, to byłbym już w pełni szczęśliwy

[Witold Rogowski]

Mondeo 1.6 120 można kupić golasa poniżej 80 tys, ciekawie wyposażonego w okolicach 85.

Ciężko mi uwierzyć, ża salonowy VW był tańszy od Mondeo czy Laguny.

Ale nie o to tu chodzi. Mnie osobiście nie dziwi awaryjność samochodów (w tym również legend uznawanych za bezawaryjne). Na czymś muszą zarabiać (serwis, wymiana na nowszy model), nikomu nie opłaca się produkowanie aut bezawaryjnych.

Z drugiej strony, kiedyś dwulitrowy gnojowóz z turbiną miał 90-100 koników, a teraz 170 nie jest niczym dziwnym. Do tego kiedyś olej wymienialo się co 7,5 czy 10 tys km, dzisiaj co 20-30 tys km. To nie ma prawa być bezawaryjne

[idol23]

Mondeo 1.6 120 można kupić golasa poniżej 80 tys, ciekawie wyposażonego w okolicach 85.

Ciężko mi uwierzyć, ża salonowy VW był tańszy od Mondeo czy Laguny.

Ale nie o to tu chodzi. Mnie osobiście nie dziwi awaryjność samochodów (w tym również legend uznawanych za bezawaryjne). Na czymś muszą zarabiać (serwis, wymiana na nowszy model), nikomu nie opłaca się produkowanie aut bezawaryjnych.

Z drugiej strony, kiedyś dwulitrowy gnojowóz z turbiną miał 90-100 koników, a teraz 170 nie jest niczym dziwnym. Do tego kiedyś olej wymienialo się co 7,5 czy 10 tys km, dzisiaj co 20-30 tys km. To nie ma prawa być bezawaryjne

 

A co by było gdyby 23 marca 2005r. na salonie samochodowym w Genewie vw nie pokazał silnika z pompowtryskami tylko comonrailem?

Też by miał takie złe opinie?

[Witold Rogowski]

a tego to nie wiemy. Ale cały motoryzacyjny świat szedł w stronę CR a VW uparcie pchał PD do aut osobowych nie zwracając uwagi na kulturę (a raczej jej brak) i kres możliwości rozwojowych PD (przynajmniej w założeniach jakie miały spełniać w osobówkach). Tutaj marketing zrobił swoje, bo TDI PD nie był nawet na tamte czasy żadną rewelacją. Miał tylko doskonale rozwinięty marketing, którego zabrakło firmom, które sprzedawały auta z CR

[sebeq]

Ciężko mi uwierzyć, ża salonowy VW był tańszy od Mondeo czy Laguny.

 

oferta jeszcze wisi na vw.pl, więc można się przekonać :-)

jest rabat 10 000 w gotówce, a z kredytu 50/50 i ubezpieczenia można dodatkowe 3-4 tys zyskać.

jeszcze dostałem niewielki gotówkowy rabat od salonu, gdzie kupowałem, więc wyszło mi koło 84 tys.

Pamiętaj, ze pisałem o porównywalnych wersjach, w osiągach dopiero silnik 2.0 145 KM w Mondeo jest porównywalny z 1,4 TSI w Pasku.

Ten 120 KM w Mondeo to straszny muł, bo Mondeo jest większe i cięższe od Paska. A ten 2.0 zaczyna się od 91 tys bez lakieru metalic, alarmu, radia i wielu innych rzeczy, które są w Pasku w wyżej wspomnianej ofercie.

Edytowane 10 Marca 2012 przez sebeq

[ziomus124]

Witam wszystkich. Nie wiem czy w dobrym temacie to zamieszczam jeśli nie to przepraszam jestem nowy na tym forum w każdym bądź razie mam pytanie. mam możliwość kupna passata b6 z 2005 roku w wersji highline. Jedyny mankament tego samochodu jest taki że gość który go sprzedaje mówi że kupił go we francji z padniętym silnikiem i wymienił na silnik z 2007r. z anglika. z przebiegiem 55tys. mil i moje pytanie. Czy opłaca się wgl bawić w kupowanie takiego samochodu? i czy jeśli bym go kupił można jakoś ustawić przebieg z licznika czyli jest tam 209tys. na ten właściwy? Z góry dziękuję za pomoc

[ziomus124]

Witam wszystkich. Nie wiem czy w dobrym temacie to zamieszczam jeśli nie to przepraszam jestem nowy na tym forum w każdym bądź razie mam pytanie. mam możliwość kupna passata b6 z 2005 roku w wersji highline. Jedyny mankament tego samochodu jest taki że gość który go sprzedaje mówi że kupił go we francji z padniętym silnikiem i wymienił na silnik z 2007r. z anglika. z przebiegiem 55tys. mil i moje pytanie. Czy opłaca się wgl bawić w kupowanie takiego samochodu? i czy jeśli bym go kupił można jakoś ustawić przebieg z licznika czyli jest tam 209tys. na ten właściwy? Z góry dziękuję za pomoc

Kupiłem ten samochód wydaje mi się że to dobra okazja narazie jest wszystko ok, na silnik gość dał trzy tygodniową gwarancję. Mam nadzieję że nic się nie będzie działo.

[idol23]

Kupiłem ten samochód wydaje mi się że to dobra okazja narazie jest wszystko ok, na silnik gość dał trzy tygodniową gwarancję. Mam nadzieję że nic się nie będzie działo.

Kupiony w komisie?

[ziomus124]

Kupiony w komisie?

Nie. Od gościa który sprowadza samochody z Francji. Mówi że kupił go od pierwszego właściciela. mam wszystkie faktury książkę serwisową i z ostatniego wpisu wynika że serwis pytał właściciela o wymianę silnika, ale ten się chyba nie zgodził. zresztą zacytuję z książki serw. "forfait interroger moteur a faire moteur hs a remplacer

moteur hs a remplacer defaut pompe a huile " co prawda po francusku ale przetłumaczyłem, i wychodzi że ten od którego kupiłem mówił prawdę. Widocznie właścicielowi nie kalkulowało się naprawiać więc sprzedał z zepsutym silnikiem. Poza tym gość dał mi prawną gwarancję że samochód nie był nigdy rozbity ;P także jak narazie jestem zadowolony zobaczymy co dalej W sumie może to lepiej że silnik jest już z 2007r. Mam nadzieję że będzie mniej awaryjny niż wcześniejsze generacje.

[marekbialek]

co do ksiązki serwisowej to prosze Cię, chyba nie wiesz co teraz można zrobić na rynku

polecam przeczytać, mimo że to żart to niestety prawdziwy

http://www.joemonster.org/art/7520/Jak-sprzedac-BMW-na-Allegro

[danek]

Ziomuś weź VIN i smaruj do ASO. Zobaczysz czy historia serwisowa się potwierdzi.

[idol23]

Ziomuś weź VIN i smaruj do ASO. Zobaczysz czy historia serwisowa się potwierdzi.

 

Dokładnie. Wydasz chyba jakieś 150 zł, a oni całą historię na tacy ci podadzą

[Adiamus]

Jeżeli ktoś chce kupić passata 2,0TDi to raczej proponuje pobyt w wariatkowie, niech poczyta o problemach.

 

Wiem, że to forum passata ale nie oszukujmy się, tata motor robi lepsze auta niż passat 2,0TDI

 

Bracie kup sobie fiata albo tojote i jezdzij ile wlezie a narazie to pogon z forum:lol

[ziomus124]

Ziomuś weź VIN i smaruj do ASO. Zobaczysz czy historia serwisowa się potwierdzi.

Chyba tak zrobię. Mam nadzieje że może akurat nie miałem pecha, bezwypadkowość jest raczej na 99% i zgodna z tym co jest w papierach, jest tam napisane tylko że malowanie lewych drzwi i cieniowanie lewego tylniego błotnika, i rzeczywiście zanim zaglądnęliśmy do tych wszystkich papierów zauwarzył to mój brat, a on jest lakiernikiem od 25 lat więc trochę się zna na tym. No także o jakiegoś tam dzwona w historii tego auta raczej się nie boję, dzisiaj byłem na przeglądzie i jak narazie wszystko ok, ale co do silnika chociaż tego wymienionego i tak już nie ma jak sprawdzić ;p ale żeby się dowiedzieć ile naprawdę było na tamtym przejechane to zostaje mi chyba tylko ASO tak jak mówicie. No chyba że jest tu na forum ktoś kto ma możliwość odczytanie tego nru podaje jak coś:

WVWZZZ3CZ6P015101

[Duży]

No chyba że jest tu na forum ktoś kto ma możliwość odczytanie tego nru podaje jak coś:

WVWZZZ3CZ6P015101

Gratis nikt tego nie robi. Zajrzyj do działu POLECAM i tam wybierz komu odpalić parę zł za sprawdzenie VINu.

[ziomus124]

Gratis nikt tego nie robi. Zajrzyj do działu POLECAM i tam wybierz komu odpalić parę zł za sprawdzenie VINu.

Dzięki za info zaraz tam zerknę

[duszkomaniak]

Witam,tutaj jest mega bałagan.Chcialbym kupic paska 2005/2006 moze 2007 jak starczy funduszy,2.0tdi 140ps,jakie oznaczenie silnikow malo awaryjne,czytalem bmp najlepsze a reszta bkd,bsy,bkp to szajs z wtryskami siemensa?Czy tak jest katycznie?,czy wymienia dalej serwis bezplatnie te wtryski?moze kupic 1,9. 105 ps i chip? co radzicie?na co w tym roczniku jeszcze warto zwrocic uwage?dziekuje za sugestie,pozdrawiam