Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

i elegancko, ja znalazłem taniej z nadzieją, że wszystko ok...a wyszlo,że wakacje na karaibach wsadziłem w auto i teraz jak będę go sprzedawac to chce wyższą sumę niż dałem,bo dużo ostatnimi czasy zostało w nim wymienione ;] a zataić problemów kupcowi mi sumienie po prostu nie pozwala...

 

Czyli Rozumiem że na dzień dzisiejszy się nie opłaca szukać passata b5 w kwocie do 9k. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 to może przesada ale z 2 na pewno ..

 

rozrząd - ok 1 tyś

klocki, tarcze - ok 0,8 tyś

jakieś wahacze - ok 1 tyś

amortyzatory - 0,5-0,7 tyś

sprzęgło/dwumasa - 2 tyś

akumulator - 0,4 tyś

rdza - to zależy na ilu elementach - w zależności jak był bity

inne (pompa, wtryski, pompowtryski, osprzęt i inne)...........

do wszystkiego dorzuć robociznę

 

Lista może być długa, gorzej jak zacznie się wypełniać... Nie mówię że wszystko na raz, ale ten kto sprzedaje za 8-9 tyś nie sprzeda Ci dobrego auta. Pomyśl, zastanów się......... Zresztą każdy stoi przed wyborem i prędzej czy później go dokonuje.

Oczywiście to moja prywatna opinia.

 

//edit

Przepraszam że teraz nie wiadomo o co chodzi bo część postów została niestety usunięta przez odpowiednie organy ścigania na forum........ Generalnie chodziło o to że napisałem wcześniej że do passata za 9k trzeba jeszcze ze 4 dołożyć.

Edytowane przez Kurzyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość belinea

Witam wszystkich.

 

Rozgladam sie wlasnie za autem i jednym z kandydatow jest Passat z 2001, 1.9 tdi, z auto skrzynia biegow. Przebieg ok. 250 tys. km. Od wlasciciela wiem, ze w ciagu ostatniego roku byly wymieniane lozyska i turbina (na nowa, nie regenerowana). Poza tym zadnych napraw (poza standardowym serwisem) od kilku lat a obecnie komputer nie pokazuje zadnych bledow.

 

Moje poprzednie auto to meganka II, ciut nowsze bo 2004, 1.5 dci, przez ktora chyba powoli zaczalem siwiec - problemy z elektronika a przede wszystkim z ukladem wtryskowym (wymienianych kilka czujnikow, wezykow, uszkodzone dwa wtryskiwacze i jeszcze cos nie tak ze sterownikiem/kontrolerem swiec).

 

Moje pytanie jest nastepujace. Czy biorac 1.9 tdi z 2001 pakuje sie znow w potencjalne problemy tak jak to ma miejsce w przypadku tych dieslowskich francuzow? O co zapytac sprzedawce? Szczegolnie obawiam sie, niejako przez wyrwe w mojej psychice, wlasnie problemow z ukladem paliwowym

 

Z gory dzieki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RaFF.

Witam.

 

Zastanawiam się nad kupnem Passata B5 1.8T. Docelowo interesuje mnie auto z instalacją gazową.

Mam kilka pytań.

 

1) Czy jest realne trafić paską z dobrą instalacją gazową, z normalnym przebiegiem, wyposażeniem powiedzmy do 15-16 zł tys?

2) Da się wychaczyć paską w dobrym stanie do 13500-14000 tys zł w benzynie? Co by instalację do niego zamontować?

3) Czy może jednak warto poszukać przedliftingowa wersję z rocznika 2000r. ze stosunkowo niewielkim przebiegiem? Warto szukać takiego?

 

Mój budżet to maksymalnie 15-16 tyś. szukam auta w perspektywie powiedzmy 5 letniej, auta bezawaryjnego, nie sprawiajacego zbyt wielu kłopotów :P Zastanawiam się czy z takimi pieniędzmi mam czego szukać. Z góry dziękuję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość scofield7

Witam

 

Jestem nowy i powiem szczerze trochę laikiem w sprawach Diesli..

Moje pytanie dotyczy oczywiście Passata B5 wersja FL Highline 1.9 TDI 130 KM skrzynia 6-biegowa.Rocznik 2001-2002 którego planuje kupić.Samochód będzie pochodził prawdopodobnie z Francji.Pytanie dotyczy tego właśnie silnika (awaryjność,spalanie,kultura pracy,cena rozrządu takie podstawowe rzeczy które trzeba wiedzieć nt tego silnika) ?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego,właśnie w tym celu powstał tenże temat,by się z nim zapoznać.Nikt tu na tacy elaboratów Tobie nie poda...Life is brutal:hyhy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam chciał bym się dowiedzieć czy silniki 2, 5 diesla po roku 2003 są zeczywiscie takie awaryjne? Słyszałem że są one poprawione i nie wycieraja się w nich tak szybko walki rozrządu? Jak z innymi elementami silnika? Chodzi mi o silniki o mocy 180Km ktoś posiada? Proszę o opinie tych silników. Z góry dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie kupowanie Passata 2.5v6 jest nieuzasadnione ekonomicznie (chyba że masz dużo darmowego ON).

Kupienie FL 2001-2002 130KM TDI ze skończonym przebiegiem graniczy z cudem , a palić będzie zależnie od warunków od 6 do 10.

Lepiej jest kupić auto bez gazu i samemu zrobić -- 90% z gazem to rzeźby straszne - za te 14k pewnie da się kupić FL z początku produkcji . Przedliftowy będzie raczej mocno dojechany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A te silniki 2,5 z rocznika 2003 /2004 nie są poprawione? Słyszałem że mają lepsze walki rozrządu i ogólnie są poprawione

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie ma to znaczenie że silnik jest poprawiony czy nie , skoro przebiegi tych aut są w granicach 300-400 tys. Zastanów się czy chcesz auto , które ma chory przebieg , nie lepiej poszukać mniej zajechanej benzyny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A myślisz ze benzyniaka znajdę z przebiegiem 50000? Żaden samochód nie stał sobie od nowości w garażu i nie czekał specjalnie na mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silniki 2.5 po 2003r są pozbawione wadliwego smarowania wałków i takie awarie w nich nie występują. Na podstawie tego silnika został zbudowany silnik 2.7 TDI. Jeżeli masz zamiar szukać Passata z 2.5 TDI to najlepiej abyś szukał po 2003r. Poprawione silniki mają oznaczenia zaczynające się na B.., zaczęto je produkować pod koniec marca 2003. Najlepiej jakbyś zarejestrował się na forum Audi A6 i tam poszukał. Znajdziesz tam wszystko o tych silnikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O i juz cos wiem więcej Dziękuję za potwierdzenie i podpowiedź

 

---------- Dodano o 21:34 ---------- Poprzednia wiadomość o 21:17 ----------

 

Mam jeszcze jedno pytanie gdzie szukać oznaczeń silnika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlepka w bagażniku lub naklejka na prawym przednim nadkolu pod maską

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Odnośnie 2,5 TDi V6 jeśli myślisz o późniejszej odsprzedaży, to może być trudno. Moich dwóch znajomych sprzedawało jedno w A6 drugi b5 FL i był duży kłopot ze sprzedażą. Klientów nie interesowało, że auto miało już poprawiony silnik, takie legendy krążą na temat tego silnika, że ludzie się go boją. Niestety musieli zejść z ceny, choć auta te były w bdb stanie. Każdego odstraszał silnik.

A czy jest uzasadnione ekonomicznie kupno tego auta? Trochę jeździłem B5 FL 4motion 2,5 V6 TDi w automacie i wrażenia z jazdy przy tym motorze rewelacja, rekompensuje większe zużycie paliwa. Przed kupnem takiego auta przestraszyły mnie legendy i przestrogi mechanika. Choć czasem zastanawiam się, że nie byłby to zły wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pochwal się ile to 2.5 w automacie paliło w mieście - litości jakie wrażenia - tiptronic powoduje że nawet 2.8 da się objechać SC Sporting.

 

Nie neguję diesla tylko dlatego że jeżdżę benzyną , ale chcę zwrócić uwage kolegów szukających aut , że Passaty B5 to auta juz conajmniej 10-cio letnie i przebieg dla diesla typu 400tys nie jest niczym dziwnym i nadzwyczajnym.

Lepiej jest szukać benzyny , bo jej eksploatacja będzie tańsza , co nie zmienia że nadal w perspektywie paru lat i tak wyjdzie kwota większa i to sporo niż zakup , nie licząc paliwa. Ja swoim podróżuję już 160 tys km w ciągu sześciu lat i mam listę wydatków opiewającą na ponad 25k , gdzie auto kupiłem jak miało 79tys i do tej pory nic wielkiego się nie popsuło (odpukać). To ceny rozrządów , olejów , filtrów , wahaczy , paru kompletów tarcz i klocków , palników , opon , felg i innych pierdół , które na pewno w każdym passacie się zepsują. Na dodatek mam niedrogiego mechanika i dużo rzeczy robię sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dgasek to co wpakowałes to eksploatacja taka jak i w dieslu ;) W czym jest tańsza eksploatacja w benzynie niż w dieslu, zara sie pojawi lament turbo i dwumasa i przeplywka? Seicento "sporting" ze swoim badziewnym NM i rewelacyjnym wynikiem do setki 13,5 sekundy nie objedzie ani 2.8 w tiptronicu ani klekora avf/awx w tiptronicu a tym bardziej 2,5 v6 z rocznika 03-05, może ruszy szybciej ale przy 2 -3 biegu ginie.... nie wspominając o vmaxie.

 

Kupisz TDi z przebiegiem nawet 150-200 10 letnie ale nie za grosze, nie każde ma 300-400, nie szufladkuj, tyle że Nasz rodzimy Kowalski chce kupić jak najtaniej i rodzyna i potem pojawia się tabun tematów w technice jak sie rypie auto bo według wskazań licznika jest lekko używane. Zresztą wystarczy otomoto.pl i ogłoszenia, wiekszośc skrecone ale nyple garazowane serwisowane i bezwypadki. I taka sama zasada jest z benzynami ta sama analogia tyle że szafy z przebiegiem inaczej wyskalowane .

Diesel sie opłaca jak się robi minimum 20 kola rocznie, w pozostałych przypadkach benzyna.

 

Co do spalania to moj pali 9-10 w miescie.

 

seicento 1.1. spali tak samo i nie ma porównania co do klas auta.

 

A auto z gazem też kosztuje, inaczej wydatki sie kształtują, nie przelicza sie tylko ceny gazu do benzyny i jakie mam zaje...e oszczednosci, eksploatacja takiego auta tez wychodzi inaczej.

Edytowane przez sledziu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

 

Zastanawiam się nad kupnem Passata B5 1.8T. Docelowo interesuje mnie auto z instalacją gazową.

Mam kilka pytań.

 

1) Czy jest realne trafić paską z dobrą instalacją gazową, z normalnym przebiegiem, wyposażeniem powiedzmy do 15-16 zł tys?

2) Da się wychaczyć paską w dobrym stanie do 13500-14000 tys zł w benzynie? Co by instalację do niego zamontować?

3) Czy może jednak warto poszukać przedliftingowa wersję z rocznika 2000r. ze stosunkowo niewielkim przebiegiem? Warto szukać takiego?

 

Mój budżet to maksymalnie 15-16 tyś. szukam auta w perspektywie powiedzmy 5 letniej, auta bezawaryjnego, nie sprawiajacego zbyt wielu kłopotów :P Zastanawiam się czy z takimi pieniędzmi mam czego szukać. Z góry dziękuję :)

 

hejka, ja swojego paska 1,8T kupilem ponad 2,5 roku temu z przebiebiem ok 280tys. Zdecydowalem sie na zakup od firmy bo przynajmniej przebieg orginalny i stoso faktur za naprawy, wsyztsko bylo robione do ostatniego kilometra w serwisie. Autko oczywiscie 100% w orginale, szukalem tylko i wylacznie 1,8T bo wszesniej jezdzilem OCTAVIA 1.8T i ten silnik jest rewelacyjny.

 

2 tyg. po zakupie zalozylem LPG oczywiscie nie szczedzac na instalacji (ok4tys) gaz zakladany u sprawdzonego gazownika z mojej okolicy bo to juz piate auto jakie u niego gazuje. O tym ze auto smiga na gazie przypominam sobie tylko przy tankowaniu. Oczywiscie strojony na hamowni na gazie 159ps, na PB 153,5.

 

Obecnie auto ma prawie 350tys i przez okres uzytkowania wymienilem tylko czujnik polozenia walu, oslony przeubow i przewody hamulcowe. Poza tymi wymianami tylko czesci eksplatacyjne: oleje, filtry, klocki etc.

 

Przed zakupem mojego obejrzalem chyba ze 20szt i moge smialo powiedziec ze to byly zlomy pomimo ze niektore mialy na blacie po niecale 100tys...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowy. Przejdę od razu do rzeczy.

 

Mam na oku Passata B5 1.6 za dość okazyjną cenę. Kupuję od kolegi i widzę, że podchodzi do sprawy uczciwie bo nawet mówił mi co poprawiał w lakierze jak ja nic nie zauważyłem. Ale martwi mnie 1 mankament.

 

Wybraliśmy się na jazdę testową i zwróciłem uwagę, że jeśli jedziemy nieważne z jaką prędkością i hamujemy silnikiem to przy wciśnięciu gazu od 0 pojedynczo szarpnie tak jakby stuknie.

 

Szukałem w googlach tego problemu ale ciągle znajdowałem wątki typu "po wciśnięciu do dechy szarpie przez chwilę" albo "przy przyspieszaniu zaczyna szarpać".

 

To co ja zaobserwowałem nie występuje w ogóle jeżeli mam wciśnięty gaz i nawet docisnę go do dechy. Zachodzi tylko i wyłącznie jeśli auto jest na biegu a gaz w ogóle nie jest wciśnięty. Czyli od 0 nieważne jak wcisnę czy lekko czy gwałtownie auto szarpnie nagle ale od razu przyspiesza płynnie.

 

Czy wg Was ten mankament przekreśla to auto? Czy warto je kupić? Poza tym nie znalazłem nic niepokojącego ale boję się, że to może być początek czegoś poważnego.

 

Proszę o pilną odpowiedź bo do jutra mam dać znać czy auto biorę.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to poprostu któraś poduszka ma luz i stuka . Zastanów się czy chcesz koniecznie 1.6 - będzie to paliło tyle co 1.8 a jeździło znacznie gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności