Skocz do zawartości
The_Saint

[ skrzynia] Zamiana skrzyni-automat

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega ma paska z silnikiem 9A i oddał auto do gazowników, problem w tym że te uje zapewne szaleli i skrzynia poszła się kochać :dobani:

Chodzi o to że ma do kupienia skrzynie z rozbitka z silnikiem 1.8 ale nie wiem jaki 1.8.

I tu pytanie-czy skrzynia z 1.8 podejdzie do dwulitrówki? Wiem że pasuje mechanicznie ale np przełożenia są takie same? A jeżeli inne, czym to zaskutkuje?

 

Jeżeli temat już był nie bijcie :wstyd:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia sama w sobie jest taka sama, różni się sterownik, ale on siedzi w kabinie.( w B3 pod tylną kanapą, w B4 widziałem pod nogami pasażera) Były natomiast z biegiem lat jakieś ulepszenia , i otrzymywała nowe oznaczenia np: 095, 096, 097, i ten nr jest najważniejszy.

 

A czy szanowni uje ;) nie pożyczyli przypadkiem prądu dla gazu od skrzyni? Bo jeśli tak, to wszystko jasne :ok: ASB od strony elektrycznej jest wrażliwy na wszelkie zmiany. Mechanicznie trudno jest ją zamęczyć w jeden dzień..., no chyba, że przy 100km/h wbili ręcznie 1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bawiłbym się w przekładkę skrzyni, a raczej domagał się od warsztatu naprawienia tej. Albo sam ją naprawił i przedłożył rachunek gazownikom.

P.S. Warsztaty mają to do siebie, że łatwo się palą :-)

 

A ja u siebie w b4 sterownik skrzyni mam pod tylną kanapą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Ja pod tylnia kanapą nie mam nic.

A co do tej skrzyni, to Ja tez bym się domagał pieniędzy za zkrzynie, przecież Twój kolega oddał auto sprawne więc dlaczego ma odebrać zepsute i jeszcze na swój koszt naprawiać.

Powiem Ci, że miałem podobny przypadek, nie chodziło o uszkodzenie jakiegoś podzespołu. Oddałem mechanikowi samochód, naprawa, była troeszke poważniejsza, auto stało 7 dni (5 roboczych), przed oddaniem dokładnie obejrzalem auto z zewnątrz (lakier). No i dobrze, że to zrobiłem, Jak przyszedłem odebrać samochód na lewym przednim błotniku były trzy rysy długości ok. 5 cm i szerokości tez ok 2 mm każda, były to rysy do podkładu. mechanik zdemontował błotnik i oddał do malowania na swój koszt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym prądem to jutro sprawdzę, stoi u mnie w pracy to popatrzę. Chodzi o to że sterownik od gazowni zasilili gdzieś od skrzyni?

Co do odzyskania kasy za naprawę to będzie kłopot. Koleś był u prawnika i ten twierdzi że jeżeli nie ma protokołu przekazania to będzie cięzko im udowodnić cokolwiek; w warsztacie właściciel się oczywiście wyparł i bezczelnie roześmiał w twarz :wpale:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja już jestem taka mściwa menda, że nie popuściłbym mu. Zrobił bym tą skrzynię na swój koszt, ale on by też poniósł koszta..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności