Mechanicy nie dają rady!!!

Witam wszystkich serdecznie i proszę o pomoc.

W moim passacie 1.8 benzyna+Lpg występuje następujący problem:

podczas gdy silnik jest uruchomiony nie ważne czy na benzynie czy na gazie autko pracuje sobie na wolnych obrotach,czasami wskazówka obrotomierza potrafi zafalować tak jak spławik podczas gwałtownego brania ryby..czyli skacze powiedzmy z tysiąca na 4 tysiące obrotów i gwałtownie spada na na tysiąc-nie ma to wpływu na zmianę pracy silnika czyli skacze tylko wskazówka nie zmieniają się obroty silnika.

Kiedy coś takiego stanie się podczas jazdy mianowicie jak wyżej skoczy wskazówka obrotomierza obroty również nie zmieniają się Ale auto zaczyna bardzo mocno szarpać nie pozwalając na normalną jazdę.

 

Pierwsza diagnoza odbyła się we własnym zakresie mianowicie posiadam w firmie komputer diagnostyczny,taki podstawowy do usług pomocy drogowej-czasami pomaga na drodze.W tym wypadku komp pokazywał błąd sondy lambdy elektroniczna usterka sygnał ciągły.Nie dało się tego wykasować.

Postanowiłem auto zaprowadzić do mechanika,który posiada większe możliwości diagnostyczne.Mechanik ten oddzwonił po 2 dniach powiedział,że auto jest do odbioru.Wymieniłem świece powiedział bo były w opłakanym stanie i odmę, która była pęknięta oraz wykasowałem błędy których jak mówi było mnóstwo.

Po wyjechaniu od niego i przejechaniu 3 km 2 razy auto zadrżało( wyżej opisany objaw) po czym 3 dni było ok.

Teraz od nowa to samo potrafi kilka dni normalnie pracować bądź siedem razy dziennie odwalać numery.

Różni mechanicy proponują wymiany np sondy itp nie maja pojęcia co jest uszkodzone.

Dodam iż auto ma przejechane 350 tysięcy o kilku lat w rodzinie nabyte z przebiegiem 120 tys km około 4 lat na Lpg.

PANOWIE RATUJCIE !!! MOŻE KTOŚ WIE CO JEST NIE TAK ?

Proszę o pomoc ponieważ szkoda mi już kasy na fachowców którzy nie mają pojęcia co się dzieje.

Pozdrawiam:niekumam:niekumam

 

---------- Post added at 22:15 ---------- Previous post was at 21:13 ----------

 

:(i nic...

Przerabialem to jakis czas temu,objawy dokladnie te same....uszkodzony aparat zaplonowt(dokladnie czujnik halla)

skacze powiedzmy z tysiąca na 4 tysiące obrotów i gwałtownie spada na na tysiąc-nie ma to wpływu na zmianę pracy silnika czyli skacze tylko wskazówka nie zmieniają się obroty silnika.

Czujnik halla

Przy uszkodzonej cewce zapłonowej także może występować objaw skaczącej wskazówki obrotomierza.

Mi wskazówka obrotomierza skakała od... źle przymocowanego kabla do akumulatora!

Po prostu ktoś wcześniej coś grzebał przy akumulatorze i tej obejmy nie przykręcił !

uszkodzony aparat zaplonowt(dokladnie czujnik halla)

ja też bym stawiał na to

Mógł bym prosić kogoś o fotkę tego czujnika,gdzie dokładnie się znajduje i jakiej firmy najlepiej zakupić?

Pomierz najpierw opornosci cewki,chociaz na 90% to czujnik.Jest w aparacie zaplonowym i lepiej poszukac dobrej uzywki w postaci calego aparatu zaplonowego niz grzebac sie z wymiana czujnika.Po wymianie jeszcze regulacja zaplonu

Pomierz najpierw opornosci cewki,chociaz na 90% to czujnik.Jest w aparacie zaplonowym i lepiej poszukac dobrej uzywki w postaci calego aparatu zaplonowego niz grzebac sie z wymiana czujnika.Po wymianie jeszcze regulacja zaplonu

a jak się szuka dobrej używki? hehehe może kupić poprostu nowy aparat zapłonowy? tylko ile taki kosztuje i czy nie będzie gorszy niż używka?

Mógł bym prosić kogoś o fotkę tego czujnika,gdzie dokładnie się znajduje i jakiej firmy najlepiej zakupić?

 

Na allegro nowe chodzą od 150-200zł

i jeszcze jedno czy to oby napewno czujnik? są jeszcze jakieś usterki które mają identyczne objawy?

 

---------- Post added at 13:00 ---------- Previous post was at 12:57 ----------

 

Na allegro nowe chodzą od 150-200zł

Miniaturka załącznika (kliknij aby powiększyć)

Click image for larger version Name: czyjnik halla.jpg Views: 0 Size: 23.8 KB ID: 32659

pod 9 jest ten czujnik mam rozumieć?

Na pewno to kiedys bedziesz lezal 2 metry pod ziemia ....objawy wskazuja na czujnik ale moze to byc tez pierdola w zaplonie jak chocby luzna kostka przylaczeniowa przy aparacie lub cewce....po prostu trzeba posprawdzac po koleji,ale na bank w ukladzie zaplonowym

Czujnik Halla powinien ci mechanik sprawdzić oscyloskopem i sprawa bywa jasna, dokumentacja podaje wartość i kształt sygnału, ponadto dobry oscyloskop zarejestruje wartość poniżej i powyżej normy.

Czujnik Halla powinien ci mechanik sprawdzić oscyloskopem i sprawa bywa jasna, dokumentacja podaje wartość i kształt sygnału, ponadto dobry oscyloskop zarejestruje wartość poniżej i powyżej normy.

 

 

Dobrze powiedziane ,malo ktory mechanik posluguje sie takim sprzetem(niestety) i z reguly wymieniaja najpierw pol samochodu.Ja obstawilem przy takich objawach czujnik,"pozyczylem" od kumpla aparat na jeden dzien i trafilem

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez zuczek727

Dziś oscyloskop to podstawowe urządzenie warsztatu, jeśli chce się na rynku utrzymać.

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez toldek1

Maly OT sie robi ,Szymon,poszukaj fachowca ktory sprawdzi ci czujnik lub pozycz od kogos aparat,zamontuj,ustaw zaplon i pojezdzij,ale na poczatek sprawdz opornosc uzwojen cewki i posprawdzaj polaczenia kostek i kabli w ukladzie zaplonowym....na odleglosc tyle moge poradzic

Czujnik Halla powinien ci mechanik sprawdzić oscyloskopem i sprawa bywa jasna, dokumentacja podaje wartość i kształt sygnału, ponadto dobry oscyloskop zarejestruje wartość poniżej i powyżej normy.

niby powinien

Na pewno to kiedys bedziesz lezal 2 metry pod ziemia

zgadza się

Dziś oscyloskop to podstawowe urządzenie warsztatu, jeśli chce się na rynku utrzymać.

nie wiem czy w okolicy mojego zamieszkania ktokolwiek posiada takowy,natomiast jedno jest pewne wymienić 3/4 auta potrafi każdy z nich

powinien ci mechanik sprawdzić oscyloskopem i sprawa bywa jasna

Hehe znajdź mi mechanika który będzie umiał chociaż ustawić oscyloskop, już nie mówiąc o pomiarze

dobry oscyloskop zarejestruje wartość poniżej i powyżej normy

Hmmm... A o czymś takim pierwsze słyszę. Skąd oscyloskop "wie" jak powinien wyglądać przebieg?

Można próbować mierzyć wartość napięcia analogowym woltomierzem, ale dokładność takiego pomiaru praktycznie żadna.

Wie tyle ile mu ty powiesz/czytaj ustawisz/ obraz oscyloskopowy podany w dokumentacji nakładasz na ten odczytany lub odwrotnie, ponadto zwykle zapisuję w pamięci oscyloskopu obraz prawidłowy który potem można użyć do celów porównawczych. Ten http://programatory.com.pl/sklep/index.php?p334,oscyloskop-cyfrowy-dso1200-z-multimetrem-skopometr, takiego używam i wiem co piszę.

Wie tyle ile mu ty powiesz/czytaj ustawisz/ obraz oscyloskopowy podany w dokumentacji nakładasz na ten odczytany lub odwrotnie, ponadto zwykle zapisuję w pamięci oscyloskopu obraz prawidłowy który potem można użyć do celów porównawczych. Ten http://programatory.com.pl/sklep/ind...trem-skopometr, takiego używam i wiem co piszę.

No cóż jedynie zostaje mi się podpisać pod tym postem - taka jest prawda i to co napisał kolega , dotyczy 90% urządzeń elektronicznych w samochodach - np. diagnoza przepływomierza ,wszystkich zaworów , i innych sterowników oraz modułów. A wiem bo naprawiamy je już 15 lat pod szyldem F-my GMS.