[ inne] Zerujący się zegar i licznik przy rozruchu

Witam

Jesten posiadaczem Passata B4 TDI 1996r od 2 lat. I od 2 lat z większym lub mniejszym natężeniem (na początku co kilka miesięcy, a ostatnio prawie codziennie) zeruje mi przy rozruchu zegar i dzienny licznik km. I nie ma znaczenia czy jest zimny czy gorący, czy jes mokro czy sucho. Czasem raz na kilka dni a czasem prawie przy każdym odpalaniu. To podobno mogą być zimne luty. Ale tylko podobno. Nie mam pewnego mechanika od Passatów więc poszukuje pewnej porady. Czy ktoś z Was zetknął się juz z takim problemem? Bedę wdzięczny za pomoc.

A może znacie jakiegoś dobrego mechanika w Radomiu?

Rozrusznik kręci normalnie? Być może jest to słaby akumulator, podczas kręcenia rozrusznikiem następuje bardzo duży spadek napięcia. Liczniki są zasilane cały czas wiec można wykluczyć np. kostkę w stacyjce. Doładuj aku i prawdopodobnie wszystko będzie jasne.

Witam sprawdź kolego szczotki w alternatorze bo prawdopodobnie za słabo ładuje akumulator.U mnie to była przyczyna zerowania zegara.Pozdrawiam .

a u mnie to samo się działo, bo miałem nie dokręcone klemy

Akumulato jest prawie nowy, klemy dokręcone, rozrusznik był właśnie robiony bo poszły szczotki i nic nawet po tym rozruszniku mam wrażenie że się objaw nasilił. Jest chyba tak duży spadek napięcia że zeruje równocześnie zegar i licznik, Elektryk który robił mi rozrusznik mówił coś o tych zimnych lutach na desce.

Zmierz napięcie na akumulatorze np rano po nocy bez włączania silnika i zmierz napięcie na odpalonym silniku, jeżeli po nocy nie spada poniżej 12v a przy odpalonym silniku masz przedział napięcia około 13,5v - 14v, to nie ma co tu szukać przyczyny. Sprawdż lub wymień profilaktycznie bezpiecznik bo może ma jakiś niekontakt. Jeżeli to nie pomoże musisz wyciągnąć płytę zegarów i przelutować płytę elektroniki najlepiej stacją lutowniczą na gorące powietrze lub obejrzeć pod mikroskopem o powiększeniu 20x lub 40x luty na płycie. Napewno coś znajdziesz co cię zainteresuje a czego normalnie często nie widać gołym okiem.

Miałem takie same objawy. Przyczyna była banalna i tkwiła w źle dokręconym przewodzie masowym do silnika - przykręcony do sruby na łączeniu silnik - skrzynia. Po przeczyszczeniu i dokręceniu problem ustał. Mam już spokój 5 miesięcy. Warto sprawdzić poza tym wszystkie masy.

W ostatnich dniach miałem to samo

Niestety dziś okazało się, że akumulator padł Prawdopodobnie to było przyczyną, bo po założeniu nowego odpalał bez problemu i nic się nie resetowało. Zobaczę jeszcze jak będzie potem.

U mnie to samo. Posprawdzałem napięcia, masy i przekaźnik - okazało się że to jednak akumulator. Kupiłem nowy i jak ręką odjął.

No niestety nic nie pomaga. Przeczyściłem wszystki styki masowe, klemy i nic. Akumulator sprawdzony - mocny. Problem wyzerowania jakby delikatnie osłabł tzn nie pojawia się przy każdym rozruchu, ale jednak co kilka odpaleń JEST. Nie jestem spec elektrykiem więc sam pod deske pewnie nie będę zaglądał. Proszę o pomocne sugestie bo chyba bez wizyty w warsztacie sie nie obędzie, a nie chciałbym sie dać naciągnąć. Bo jak nie wiadomo o co chodzi to mogą mi dużo wmówić i przeczyścić kieszeń

Ja bym jednak sprawdził ten akumulator... Może spróbuj pożyczyć od kogoś sprawdzony. U mnie też "okienko" wskazywało, że akumulator jest dobry, palił mi bez problemu, ładowanie było ok, a jednak akumulator już padał i dlatego mi kasowało licznik i godzinę. Po wymianie na nowy jak ręką odjął.

Gipsar72, ew. sprawdź jeszcze to: nad bezpiecznikami po lewej stronie jest taka metalowa koronka z konektorkami - punkt mocowania masy do karoserii. Zobacz czy tam wszystko siedzi na miejscu, odkręć i sprawdź czy nie ma korozji ew. przeczyść styk. Ale na 99% jest to właśnie AKU

Witam!

Mam podobny problem. Umnie jest bardziej rozbudowany. Ostatnio obrotomierz takjakby zmienil skale i pokazywal tak jakby 2 to bylo zero wiec jak odpalilem to wskazowka stala prawie na 3. Od parudni wariuje mi wskaznik temp. paliwa obrotomierz zamknal szafe a predkosciomierz stoi w miejscu ok 110-120 km/h. Do tego podczas jazdy co chwile resetuje dystans dzienny i zegarek...

Dzis problem wyglada tak ze zaden wskaznik sie nie rusza poza temperatura ktora takjakby odbija sie lub drzy przy samym dole (o stopni) A na elektronicznych wyswietlaczach nic nie widac. Raz na jakis czas pojawia sie poziome kreski.... Czy to moze byc brak masy? Ktory bezpiecznik odpowiada za zegary? Jakies pomysly?

Ide zmierzeyc ładowanie i sprawdzić klemy czy sa dobrze dokrecone.

A nie ma problemu z rozruchem wszystko jest cacy poza tymi "wskaznikami"

W twoim przypadku to jest raczej stabilizator napięcia w liczniku, poszukaj w archiwum

Właśnie sprawdzałem ładowanie, jest na poziomie ~14,2V. Wyjąłem bezpiecznik nr 21 i po włożeniu go spowrotem ujżalem kilometry calkowite, dzienne i godzine (wyzerowana). Odpalilem auto i po ok 1 minucie znowu to samo. Wskaznik temperatury drzy przy samym dole (tak jakby chcial sie w druga strone krecic) co chwile gasna elektroniczne zegarki a przy tym sie resetuja (przebieg calkowity bez zmian). Wskazowka predkosci nadala na 120 km/h, obrotek zamknal szafe a paliwo niby 30 litrow a mam mniej niz 20 Hmmmmmmm? Ktos mi poleci jakiegos elektryka lub kurs "wyjmowania zegarow"? (ciezko sie do nich dobrac przez te wszystki plastiki dookola, nie chce nic polamac)

Właśnie zrobiłem fotke:

Fatalnie. Elektryk zdiagnozował że to licznik do wymiany i jest to fabryczna usterka często spotykana w naszych Pasatach. I podobno takie liczniki sa ciężkie do zdobycia i muszę na własną rękę bo u niego jest spora kolejka chętnych na taki licznik. Słyszeliście o czymś takim??????

Może ktoś zna jakis inny zaufany warsztat elektryczny w okolicach Radomia?

Mój licznik jest u elektronika od ponad tygodnia... Dziś ma dzwonić co i jak, czy udało się naprawić. Zdobyć taki elektroniczny licznik do disla to faktycznie problem. Przeglądałem allegro,ebay itp i jak są do disla to tylko na linke, a jak znajde elektroniczne to są od VR lub 2,0 no ale to nie jest to co szukam... Mam nadzieje że uda się naprawić, a jak nie to dołącze do grona "poszukiwaczy liczników do TDI"

A kiedy ostatnio sprawdzałeś sam akumlator ?

U mnie działo się tak przy rozruchu labiały się zerować zegary. Niektórzy mówili że to brak masy że coś nie styka czy też że mam zwarcie.

Olałem to i jeżdziłem tak ze dwa miechy aż do czasu gdy mój tramwaj nie odpalił wcale (dodam iż wcześniej sam akumlator wydawał się okay) wymieniał go jeszcze poprzedni własciicel.

Auto zdechło kręciło jakby miało zaraz wyzionąć ducha, wymieniłem na nowy akumlator centre futura. (bosch-y nie polecam są częste reklamacje)

I od tego czasu jakby ręką odjął, zegary się już nie zerują, a rozrusznik kręci jakby chciał wsykoczyć z autka.

Sprawdz sobie gęstość elektrolitu, i sam akumlatorek. Może watro wymienić.

Dodam jeszcze że mam benzyne 2.o model z 1991 model B3 a liczniki mam właśnie przełożone z B4 z disielka takie jak twoje i chulają aż miło.

Wymienił je poprzedni właściciel, więc niekoniecznie musisz szukać jakby co takich samych

witam. Spróbuj również kolego odkręcić masę przy silniku i po prostu ją przeczyścić szczotą drucianą. U mnie pomogło (1.9tdi 90KM 96r. kombi)