Skocz do zawartości

MichalSWD

  • Liczba zawartości

    191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez MichalSWD


  1. Produkcja 12.2002, pierwsza rejestracja 06.2003. Przebieg teraz to jakieś 121k. Jest pewny. Wszystko śmiga elegancko. Wymienione przeguby z przodu, łożysko lewy przód i ze 2 razy osłony przegubów. Przy 100k wymienione sprzęgło nie na dwumasę.

    Przeguby, łożysko, osłony przegubów, sprzęgło przez 121 tys km... Albo taki kierowca (bez urazy), albo takie części, albo taki pewny ten przebieg...


  2. Auto z przebiegiem 54 tys, dopiero skończyło 3 lata, serwisowane w aso i taka sytuacja!! Panowie z serwisu napisali do Poznania pismo "Gest dobrej woli" . Oczekujemy na odpowiedź.

    Jeśli rzeczywiście wszystkie serwisy miałeś na czas to z racji przebiegu i wieku samochodu powinieneś otrzymać spore dofinansowanie naprawy. Na szczęście przy takich awariach wychodzą frontem do Klienta.


  3. Topran/ HansPries - wg. mnie masz odpowiedź. To części o jakości jak się trafi. Jedni trafiają i jest jakiś czas dobrze, a jedni od początku mają problemy. Numer OE podany na stronie to tylko numer porównawczy.


  4. Trzeba będzie wszystko pomierzyć i dzwonić , a jak nie to we wtorek dobry klej do metalu i załatać tą dziurę żeby syfu nie nalazło, bo samochód musi śmigać do pracy

    W życiu bym tego nie kleił. Jak Ci pęknie do końca, to będziesz miał nietęgą minę. Szukaj dobrej używki i dopiero na tym poskładaj samochód.


  5. Zadzwoń d serwisu autoryzowanego. Podaj im nr nadwozia i zapytaj, czy samochód podlega akcji wymiany pompowtryskiwaczy. Najprawdopodobniej masz minimum jeden do wymiany. Akcja jest bezpłatna i warto się o nią pokusić. Ponad 8 tys zł zostaje w kieszeni.


  6. Nawiązując do wątku o utrudnionym wrzucaniu 2-go biegu... Po kupnie Passata (chyba gdzieś po roku od zakupu) 2-ka zaczęła lekko zgrzytać na zimno. Wymiana oleju na oryginał i na krótko było nieźle. Po dwóch latach od tej wymiany w Czechach dwójka zupełnie straciła synchronizację i nie było mowy o wrzuceniu jej bez zgrzytu. Po powrocie do kraju zrobiłem synchronizator drugiego biegu, nowy oryginalny olej. Od tej naprawy przejechałem około 10 tys km i dwójka cały czas lekko "haczy". Czasem wejdzie bez problemu, czasem lekko zgrzytnie. Skrzynia ma nalatane 310 tys km. Aktualnie 1-ka też czasem ciężko wchodzi na postoju i pracującym silniku. W przyszłym tygodniu wymieniam sprzęgło - zastanawiam się, czy coś to da. Sprzęgło mam aktualnie fabryczne, więc swoje już wyjeździło. Jeśli jednak nic to nie zmieni to co jeszcze może być przyczyną? Oczywiście zakładam, że mechanik przy wymianie sprzęgła odpowietrzy układ prawidłowo.


  7. Jestem zszokowany jak niską jakość zabezpieczenia antykorozyjnego ma B5FL. Nigdy nie ruszane lakierniczo ani blacharsko drzwi - dzisiaj odebrałem samochód od lakiernika. Z relatywnie małej zaprawki nad listwą środkową drzwi kierowcy zrobiło się malowanie całych drzwi - jeszcze poczekałbym pół roku i byłyby dziury na wylot. Takich jaj Panowie to ja nawet z podobno kiepskim blacharsko Polonezem nie miałem. W 2011 roku naprawiałem oczywiście przednie błotniki. Aktualnie samochód nie ma jeszcze 10 lat.... Samochodem bardzo fajnie się jeździ, ale ta blacha....


  8. Z jednej strony ma rację, bo może dokonać zwrotu zakupionego towaru bez podawania przyczyn.

    To jest mylne rozumienie przepisów. Można dokonać zwrotu towaru przy zakupie na odległość (wysyłka) od firmy. W innym przypadku możliwość zwrotu jest tylko gestem dobrej woli ze strony sprzedawcy. Tutaj ani nie było sprzedaży przez firmę, ani tym bardziej sprzedaży wysyłkowej. Kupujący niestety może sobie żądać, ale jego żądania są bezpodstawne. Nikt nie zabronił mu podjechać do ASO żeby zrobić pełną diagnostykę pojazdu. Gdyby prawo było po stronie gościa, to teraz przy kupnie samochodu można by było wyłączyć myślenie, nie oglądać, bo przecież i tak się zwróci jakby co.

     

    Marcin87 - sprzedawałeś używany samochód, gdzie wszystko może się zdarzyć. Jedynie ocenie Twojego sumienia pozostawiam fakt, czy znałeś rzeczywiście stan techniczny, czy nie. Jeśli nie i sprzedawałeś w dobrej wierze to gościu może się gonić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności