Skocz do zawartości

mner

  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O mner

  • Urodziny 16.12.1975

Informacje osobiste

  • Imię
    Marcin
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    świętokrzyskie

Samochód

  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    2008
  1. Raczej niemożliwe żeby dwie sztuki końcówek Lemforder kosztowały tylko 130 zł... raczej ta cena to za jedną?? A dokładniej obecnie to ok 100 zł za sztukę.
  2. Po pierwsze zacząłem wczoraj od sprawdzenia poziomu oleju w układzie wspomagania i.... było go trochę za mało tzn. "literatura" mówi, że na zimnym powinno go być na poziomie "min" (+- 2mm), a ja miałem jakieś 7 mm poniżej kreski "min". Nie wiem czy to dużo za mało i czy ma to jakiś związek z odgłosami, ale uzupełniłem i obserwuje. Po drugie wczoraj trochę pojeździłem i sprawdziło się że po deszczu nie trzeszczy (dzień wcześniej dużo padało). Mimo wszystko zamierzam wymienić końcówki drążka kierowniczego i przy okazji sprawdzić stan osłon na końcówkach maglownicy....i w sumie tyle w planie a co będzie później zobaczę.
  3. pln1991 hmmm a są jakieś inne dodatkowe objawy tej usterki bo u mnie silniczek cichutko "klekocze", wcale nie muszę skręcać kół żeby takie terkotanie (coś podobnego jakbym delikatnie większym arkuszem blachy machał trzymając za jeden koniec, tylko bez tego "strzelania" jakie przy tym jest) usłyszeć, wystarczy że minimalnie w zakresie niemal luzu kierownicy nią poruszam to to słyszę i na pewno nie jest to żadna ze znanych mi odmian piszczenia. Poza tym nie ma reguły, że po paru kilometrach zawsze trzeszczy. I raczej jak już trzeszczy to przy skręcie w lewo.
  4. To i ja się podepnę. U mnie wystepuję takie trzeszczenie (nie piszczenie) w trakcie skręcania gdy wolno jadę lub ruszam na skrzyżowaniu, ale również na postoju gdy kręcę kierownicą (bez jazdy ani skręcania kół). Na postoju słychać tylko przy bardzo niewielkim i takim delikatnym kręceniu kierownicą w obie strony (nawet bez większego przekręcania kół). Wydaje mi się, że po deszczu lub myciu ustępuje. Tak samo mam wrażenie, że po postoju i w pierwszych kilometrach jazdy nie występuje, ale potem nagle się ujawnia (i utrzymuje po zatrzymaniu i kręceniu kierownicą jak opisałem wyżej). Podejrzewam końcówki drążka kierowniczego, ponieważ gdy trzymam je w ręce (a przynajmniej tam gdzie jest ta gumowa osłona) a ktoś delikatnie porusza kierownicą wyczuwam takie delikatne poruszanie (drżenie), jakby był tam jakiś luz w środku. Takie odczucia mam po obu stronach ale szczególnie z prawej strony (dlatego że są różne z dwóch stron uznaję że nie jest to normalne zjawisko). Tyle tylko że na pewno nie słyszę piszczenia tak jak przy pozostałych wahaczach zawieszenia (też te gumowe osłony), z którym miałem wielokrotnie do czynienia i które znam dobrze. Czy moje podejrzenia co do końcówek drążka kierowniczego są prawidłowe?? Na co mam jeszcze zwrócić uwagę?? Z góry dziękuje za pomoc. Acha i jak się tak dłużej zastanowiłem to szczególnie słychać te odgłosy (jak już się pojawią) przy skręcie w lewo.
  5. Być może, bo jak się tak przyglądałem to mógłby trochę wyżej strumień płynu dolatywać (brakuje jakieś 3-5 cm do końca śladu po wycieraczce). Tylko ze nie tak łatwo to ustawić, lekki ruch szpileczką i już mam super spryskiwacz przedniej szyby. Ale w sumie racja muszę jeszcze się tym pobawić.
  6. Jeżeli kogoś to dalej interesuje to również zakupiłem i założyłem silniczek Bosha za 180 zł z przesyłką. Działa bez problemu, pasuje jak ulał. I jedynie trzeba wycieraczkę przełożyć z lewej na prawą stronę. W sumie się nad tym zastanawiałem czy nie zakupić jakiegoś ramienia prawostronnego, ale wydaje mi się że po przełożeniu działa dobrze, zbiera jak należy, nie widzę też jakiś większych oporów (w końcu nawet jakby była na lewej strony to też musi w dwóch kierunkach się poruszać), jedynie chyba trochę nieodpowiednio wyprofilowana jest to ramię i w pozycji na środku szyby "rozbija" strugę płynu ze spryskiwacza (może krótszy trochę ten spryskiwacz??). No ale to są drobiazgi przy wcześniejszych kłopotach. Nareszcie widzę coś z tyłu !!.
  7. Witam, Jestem w trakcie zakupu zaworka N75 i spotkałem się z dwoma rodzajami typu, który do mnie pasuje. Wizualnie to jeden ma taką aluminiową objemkę w miejscu gdzie ten biały koniec łączy się z czarną obudową a drugi nie ma takiej objemki. Obydwa określane są jako 1J0 906 627 A (i to mi odpowiada - wiem że oryginalnie mój model Pasia ma inna wtyczkę ale mam już to przerobione), różnią się numerami katalogowymi firmy Pierburg z objemką to: 7.22903.25.0 a bez objemki: 7.02184.01.0. I tu moje pytanie, który lepiej kupić? czy jest wogóle jakaś różnica pomiędzy nimi np. w trwałości, może ktoś używał i ma jakieś zdanie w tym temacie. ?? Niby wszędzie piszą że ten model bez objemki jest nowszy ale nie zawsze nowszy znaczy lepszy ..... A tak wyglądają:
  8. No właśnie udało mi się jakiś odnaleźć .... i wychodzi że u mnie są wężyki w dwóch rozmiarach: 3,5x2 ~ 1500 mm i 5x3 ~700 mm...I teraz się zastanawiam czy na te 3,5 lepsze będą 4mm czy 3,2 mm (bo tylko takie rozmiary znalazłem w sprzedaży)..??
  9. To mam tylko jeszcze jedno pytanie ....bo strasznie ciemny w tym jestem.... co oznaczają określenia w ETCE "skrócić do:..." czy to są długości poszczególnych odcinków wężyka ?? Pytam bo jak sobie tak posumowałem wszystkie odcinki to strasznie długie wyszły??
  10. Nie AJM mniejszą moc tylko AHU .... ale jak sobie swój post przeczytałem to rzeczywiście nie jednoznacznie to zabrzmiało . A ile mniej więcej mi potrzeba wężyków dla poszczególnych średnic?? GURAL A nie znalazłaby się taki wycinek z ETKI dla AJM'a.
  11. A czy w silniku AJM jest tak samo? Czy może jednak inne wężyki występują? (w końcu to mniejsza moc).
  12. To co najlepiej wybrać?? Bo jakoś nie mogę nigdzie znaleźć identycznych jak mam teraz (z zewnętrznym oplotem i dedykowanych do przewodów podciśnienia). Może ktoś ma namiary na jakiś sklep internetowy gdzie można dobre przewody kupić ?? Acha i jeszcze jedno odpuść Samco ze względu na firmę czy ze względu na rodzaj przewodu (silikonowy)??
  13. A tak dalej w temacie. To czy przy wszystkich silnikach są te same średnice wężyków tzn, 3.2, 5, 6 mm?? I drugie pytanie jakiego rodzaju wężyki polecacie silikonowe (np. Samco) czy może jednak gumowe zbrojone (np. takie jak przewody paliwowe zbrojone włóknami tekstylnymi)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności