jarecki69

Ja ustaliłem, że muszę ruszać bardzo delikatnie puszczająć sprzęgło. Przy końcówce w zasadzie ruszam na sprzęgle gdyz tylko wtedy ruszanie jest płynne. To dość trudne lecz nie niewykonalne. Pytanie jest inne : czy to normalne? Według mnie - NIE. U mnie sprzęgło bierze na samej "górze". Żadnych innych objawów nie widzę ani nie słyszę.

Mam dokładnie jak kolega Dread, od 6 mcy posiadam passka i zawsze mam kluczyk w kieszeni i ani razu jeszcze nie wcisnąłem otwierania klapy przypadkowo. Może taniej i łatwiej będzie zmienić spodnie?

Pewnie masz uszkodzony synchronizator. Myslę, że biegi drugi i czwarty pracują na tej samej częsci.

Bez demontażu podsufitki, tego tematu nie ogarniesz. Możesz również tak jak kolega wyżej, zdemontować tylko z jednej strony i troszkę ją odgiąć lecz grozi to przełamaniem podsufitki. Sam demontaż jest sakramecko trudny. Ja połamałem mocowania uchwytów bocznych na ręce oraz wyłamałem osłonę przeciwłoneczną. Poleciało parę qrw ,....

Skoro masz świst to na bank cos ci tam utknęło... jakis stary liść lub cos w tym rodzaju.

Passat z tym silnikiem to raczej dziadkowóz . Co do silnika, miałem taki w POLO i niemile go wspominam, problemy z wtryskami a jak już sie z tym uporałem to padła mi pompa paliwa... No ale być może ja miałem jedynie pecha...

A czy nie stało sie tak, że podczas wymiany filtra kabinowego, nie oczyściłeś obudowy tego filtra i po założeniu nowego, coś sporego poleciało w kanał anwiewu szyby i ten nawiew przytkało? takie moje pierwsze skojarzenie . Może idź tym tropem kolego?

Ja mam dokładnie tak samo. ten sam silnik i skrzynia. Irytuje mnie , że podczas ruszania szarpie autem. Mysle jednak, że to sprawa sprzęgła. Moje bierze bardzo punktowo pod sam koniec skoku pedału. Bywa, że udaje mi sie ruszyć płynnie ale oceniam to jak 2 razy na 10 ruszeń. pozostałe 8 to szarpanie. Chyba nic z tym nie zrobimy, ja mam 118tys km przebiegu i myślę, że najbliższą inwestycją będzie wymiana sprzęgła.

Przecież chyba każdy pasek ma seryjnie wyjście USB w schowku w podłokietniku oraz w schowku z przodu, tym z odsuwaną klapką. ja tam mam USB a nie mam najwyższej wersji wyposażenia.

Czynność jest prosta. Jeśli masz szczelny reflektor to zdejmij ta gumową zaślepkę od strony silnika, odpal auto oraz włącz dłupie światła. Ciepło silnika oraz temperatura wewnatrz lampy sprawią, że wilgoć po ok 30 minutach odparuje. Gdy już będziesz mieć suchy reflektor, założ zaślepkę gumową i tyle. Lampa nie powinna już wiecej parować.