Romi

Powitać naszego pasterza i resztę trzódki :bry2

Ja chętnie oddam pół gruszki na opał która mi się złamała podczas deszczu i wiatru wczoraj, przy okazji rozwalając ogrodzenie

:bry Moim skromnym zdanie, mając na uwadze zapowiadane opady deszczu, wręcz wskazane jest przesunięcie Żwirko-spota o tydzień. EDIT: Mnie za tydzień nie będzie

Chciałby zweryfikować naszą obecność na 50%

1. - numer oryginału który podałeś (wg ETKI) to numer zestawu sprzęgła do A4, do silników ALT, AWA, ale w sumie jest prawidłowy, bo silnik AWA w Audi to AEB w VW 2. - Nr kat: 3000 815 001 - to zestaw SACHS ale do silników diesla 3. - nr sachs: 3000 951 210 - to prawidłowy numer - w załączeniu plik z wyczerpującymi (mam nadzieję) informacjami na temat tego zestawu. oczywiście zestaw jest bez dwu-masy zestaw.pdf

Dziękuję opiekunie za wyczerpującą odpowiedź. Podoba mnie się "wisieńka" w szczególności

Czy można się jeszcze dopisać ??? czyli Ja Romi + mła żona Poli A takie pytanie przy okazji, od żony - czy ktoś z szanownych kolegów będzie ze swą ładniejszą połową ?!

Polak spotyka się ze Szkotem w Paryżu. Rozmawiają i nagle Szkot mówi: - A Ty wiesz, że ja tu już od 4 dni jadam najlepsze potrawy w najdroższych restauracjach i nic nie płacę? - Jak to?! - wykrzyknął Polak. - Mam na to super sposób. - mówi Szkot - Wchodzę do ekskluzywnej restauracji. Zamawiam przystawki, najdroższą z możliwych zup, potem drugie danie... Oczywiście najlepsze wino, a na koniec deser i kawę. Zjadam to wszystko, a potem powoli pije kawę. Pije ja tak wolno, aż wszyscy kelnerzy już pójdą do domu oprócz głównego kelnera. Gdy ten podchodzi i prosi o zapłatę rachunku, to ja mu mówię, że już zapłaciłem innemu kelnerowi. Główny kelner wtedy przeprasza, a ja idę do domu. Polakowi bardzo spodobał się ten sposób i uprosił Szkota, żeby ten wybrał się z nim dziś wieczorem na kolacje. No więc panowie spotkali się wieczorkiem w umówionej restauracji i kolejno zamawiali najlepsze potrawy. Kiedy rachunek urósł do kwoty 2 000 franków oboje zamówili kawę. Oczywiście, pili ją tak wolno, aż w lokalu został tylko główny kelner. I kiedy skończyli pic kawę, ten upomniał się o zapłatę rachunku. - Ale my już zapłaciliśmy innemu kelnerowi... - zaczął tłumaczyć się Szkot. - Właśnie, właśnie! - wtórował mu Polak - I do tej pory jeszcze nie dostaliśmy reszty!

Jeżeli chodzi Ci o ten wahacz co w załączonym pliku, to jego numer to 4D0 407 151 P WAHACZ.pdf

Gdybym nie spożył trunków wysokoprocentowych to bym zawitam daleko z Niepołomic nie mam

:bry2 Cytując PSALM RESPONSORYJNY Ps 118, 1-2. 16-17. 22-23 "W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy. Dziękujcie Panu, bo jest dobry, * bo Jego łaska trwa na wieki..."

Wesołego zająca, co śmieje się bez końca. Szczerbatego barana, co beczy od rana. Radości bez liku, pisanek w koszyku. I wielkiego lania w Dniu Mokrego Ubrania życzą Romi & Poli

Gratulacje Carti stanowiska :ok Sądzę jednak że dla Ciebie bardziej będzie pasował różowy opiekun

Jako że mnie nie będzie dzisiaj, to napiszę krótko - Mario Życzę miłego spożywania Coli z Colą :alko

Mario, co Cię nie zabije, to Cię wzmocni

Jo, joł ziomale :kumple W kwestii wypowiedzi Siutera i Cartera.... nie potwierdzam i nie zaprzeczam Wilson... gdzie jest Wilson ??? Dzisiaj jest piii..., zaczyna się we.... a Wilsona nie ma

:bry2 Wiosna przyszła i naszły mnie wspomnienia z grilla u Romiego

A no jak tak, to przepraszam że zapytałem ... nie staje Ci ???

Do:bry co tu taka cisza z rańca? Popili wszyscy? Znaczy się kolega Motkra to usprawiedliwiony.... wiadomo, nowy członek rodziny, no ale reszta ? tak w tygodniu, przed weekendem... Już czekam z utęsknieniem na radosne powitanie piątku przez Wilsona :kumple

Jestem, jestem, cały czas obserwuję co się dzieje

Powitać :kumple Ależ możesz na rowerku. Zamontuj sobie żagiel i będziesz miał Bikersurfing Dojedziesz szybko i ekologicznie :haha

Gratulacje !!!

Czy organizujemy się coś w kierunku tego tematu? Spot Jajeczkowy u Zwierza

w tak doborowym towarzystwie to ja też :kawka :bry ---------- Dodano o 10:07 ---------- Poprzednia wiadomość o 10:06 ---------- Siuterku, a nie był to smak orzeszków spod-laski a nie laskowych :haha

a no tak, to już w sumie nie długo :respect