Dufi

Szybkie pytanie. Jak samemu z pozycji kanału sprawdzić czy końcówka drążka kierowniczego jest do wymiany?

A ja powiem tyle. Przerabiałem PETRYGO i broń cie Panie Boże. Po 2 miechach musiałem wymieniać chłodnice. Petrygo przeczyściło mi układ i zaczeło ciec gdzie popadnie. Proponuje Prestona, zalażłem i nie było problemów. A i za drogi nie jest, bańka 5L około 30 paru złotych.

Ja miałem kiedyś taki przypadek żę też mi sie prąd skończył. Po udanej próbie odpalenia prąd z alternatora był planowy, około 14V. A po kilku minutach jak sprawdziłem było już coś koło 13V i spadało. Sprawdz czy ci ładowanie nie spada. Przyczyną takiego zachowania był walnięty regulator napięcia. Kup regulator to niecałe 50zł i zobaczysz.

Jak na razie jest oki. Ogarniam dopiero ten samochód. No i cały czas sie zastanawiamy czy aby na pewno dokonałem słusznego zakupu. http://cdn4.asteroid.pl/c19/a.fotka.pl/070/740/70740158_800.jpg No i kupiłem go z kukułczym jajem Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i rozgrzaniu silnika odezwało sie koło dwumasowe. Jak sprzedam mój karawan to sie dwumasa wymieni. Tylko żal mi sprzedawać staruszka, na pewno nikt tak nie bedzie o niego dbał jak ja ,ale cóż takie jest życie. Dobrze służył ale musi iść służyć komuś innemu.

No i mam. FORD FOCUS 2003r. 1.8 TDCI na budziku 144tyś. no i kombi oczywiście.

Ja kupiłem http://allegro.pl/miernik-tester-at500-at-500-grubosci-lakieru-krak-i1602608079.html takie cudo. I moim zdaniem do własniego sprawdzenia całkowicie wystarczy. Żaden szał ale da sie sprawdzić czy nie chcemy kupić figurki ze szpachlu a producent twierdzi nawet, że mozna nim ocenić czy auto było 2x lakierowane.

A ile ta przyjemnośc kosztowała? Mowie o pompie wody.

Co sądzicie o tym aucie? Własie dzis dostałem propozycje zakupu. Ale sie waham, bo zawsze na FORDA się marudziło. http://www.manta.gratka.pl/ogl/12619494.html

czyli odgrzewajac temat mojego zakupu, musiałbym liczyć minimum 12 tys za jakąś sensowną B5? Tak? Czyli taką gdzie mam mniej wiecej pewność że sprzedający nie chce mi wcisnąć szrota?

No właśnie. Tylko co zrobić jak kasy nie ma tyle ile by sie chciało.

Własnie skończyłem lekturę. I tak zasadniczo PRIMERA wypada lepiej niż B5 wg opisu i testów. Sam juz nie wiem na co miałbym sie ewentualnie zdecydować. Chyba zostane przy swoim karawanie hehehehehhe. On jest najpewniejszy. stary ale jary.

Wiec tak. cały czas śledze rynek i rozglądam się za B5. No i przegladam i poczytuje forum Nissana a konkretnie PRIMERA. Ludziki tam bardzo chwalą swoje maszynki. I na razie w kręgu zainteresowania sa te dwa auta. Generalnie doszedłem do wniosku że nie będe na siłę szukał auta. Rozpuściłem pogłoskę wśród rodziny i znajomych ze chce kupic coś. I czekam na odzew a nóż trafi się jakie fajne auto. Kuzyn szwagra za jakiś czas ponoć ma sprzedawać VOLVO V40. Jak do teog czasu nic nie zakupie to sie obejrzy i się pomyśli . Ponoć koleś o to auto dba i kuzyn twierdzi że warto sie na tym V40 zastanowić. Reasumują, kazdy kto sie na autach zna i sie go pyta o rade, poleca inną markę i model. A mi niestety a może i stety jednak B5 zajb. podoba. Tylko problem polega na tym że dla samej marki wydać 3-4 tyś więcej to przy moim budżecie troszkę lipa. A za około 10-11 tyś kupić B5 ( i to jeszcze chciałbym w dizelku) z 97-99r. to może być wtopa jakich mało. Więc, czekam niestety.

No nie jestem tego świadom. Zakładam że nie mało.

A powiedz ile pali to twoje cako? Bo mi kuzyn polecał własnie ASTRE 2 ale silnik 1,7 w dieslu. ( chyba 1,7. jak dobrze pamiętam)

Chyba jednak zrobie jak Magda radzi. Wybrać sobie 3 opcje i poczytać na ich forach co piszą ludzie o konkretnych modelach. P.S. jak na razie oprócz B5 wchodzi w gre NIssan PRIMERA. Troszku poszperałem na ich forum i ludzie chwalą to auto. Ale nie do końca mi sie on wizualnie podoba.