Skocz do zawartości
Dufi

Chłodnica a poxipol.

Rekomendowane odpowiedzi

Cieknie mi chłodnica. Jakiś czas temu jak mi zaczeła cieknąc chłodnica zalałem uszczelnieczem i było ok. Do czasu aż padła mi nagrzewnica i przez jakiś czas miałem wlaną wodę. Ale woda najprawdopodobniej wypłukała ten uszczelniacz. I cieknie znów. A nie chce jeszcze raz wlewać tego g... do układu.

Gdzieś w necie wyczytałem że można niewielki ubytek załatać poxipolem i całkiem dobrze się sprawuje.

Ktoś już coś takiego stosował? I jaki efekt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja juz to robilem musisz to kilka razy nalozyc nie pomoze za pierwszym razem mi sie udalo i ok 2 cm na boki od wycieku odeszlem i przed tym przejedz papierem i odtlusc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

są specjalne kleje do aluminium 2 składnikowe, ja kleilem rurke od klimu bo mialem dziurke i mi gaz schodził. Zakleiłem 2 lata temu i dalej jest ok:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba wyjąć chłodnicę, miejsce klejenia odtłuścić i wtedy próbować zaklejać dwuskładnikiem. Są specjalne do aluminium, zobacz na www.multibond.pl Zakleiłem tak kiedyś chłodnicę i trzyma już 3 lata.

Ale jeśli chodzi o passata to moim zdaniem nie warto się gimnastykować bo nowa chłodnica kosztuje stówkę.

Edytowane przez pszemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak ale własnie chwilowo tej stówki nie mam i chce wziąść na przetrzymanie, żeby wytrzymała chociaż kilka miesięcy.

 

WOJTA Co znaczy kilka razy nałozyć. Jedna warstwa, odczekac, druga warstwa. Czy poprostu grubo nawalić?

Edytowane przez Dufi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kleiłem kiedyś poxipolem chłodnicę w Fordzie. Demontujesz, przecierasz "lekkim" papierem ściernym", odtłuszczasz, suszysz trochę i potem normalnie nakładasz grubą warstwę kleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajomy też niedawno stosował metodę klejenia "na poxipola" i póki co z chłodnicy nic się nie leje,ale to przez jakiś tydzień. Zobaczymy jak będzie dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też uważam że spokojnie można zaklejic poxipolem. Tylko wysusz miejsce i dobrze przemyj rozpuszczalnikiem i bedzie grało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No moja operacja z poxipolem całkowicie sie nie powidła. Jak zacząłem dłubac przy chłodnicy to sie całkiem rozleciało wszystko. Nie wiem czy poxipol dał rade bo pod autem zrobiła sie zajeb...... kałuża. Podejrzewam że chłodnica puściła gdzie tylko mogła.

Więc nie potwierdzał i nie zaprzeczam, że poxipol pomaga.

 

P.S. Sie wkurzyłem i kupiłem nową chłodnice, firma maxius ( 143zł) czy jakoś tak. Brzmi podejrzanie, ale była tania i sklepikarz twierdził że da rade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stosowalem poxipol na krotka mete-byly to chlodnice z bokami z tworzywa sztucznego. Sprawdzalo sie to rozwiazanie na okolo 100km jazdy.Roznice temp robia swoje i w miejscu gdzie cieklo - klej sie zwyczajnie odklejal.

Sposob dobry na to aby pilnie gdzies dojechac.

A i jedna warstwa to za malo. trzeba nalozyc kilka warstw na duzej powierzchni uprzednio oczyscic, i przeslifowac papierem .

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności