Skocz do zawartości

kubek197878

  • Liczba zawartości

    770
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kubek197878

  1. Też się zastanawiam czy od razu nie dać podgrzewanej ale co z instalacją ? Szyba ma wiele rys akurat na polu widzenia przed kierowcą. W moich autach które zawsze miały skrobane szyby nie ma ich tyle . Może gdyby kupił używane to by mi nie przeszkadzało ale to nowe auto do cholery . Dziwi mnie, że auta na placach niczym nie są zabezpieczane, zwłaszcza te droższe jak passat czy golf (tylko płachta na dachu i klapie czy masce), a mniejsze modele całe są obandażowane jak polówki, nawet mają osłony na felgach.
  2. Rysy są i takich nawet nie mam w moim 25 letnim klasyku czy nawet w 11 letniej hondzie, która szybę ma od nowości. Nie wiem czym skrobał tą szybe ten kretyn. Rysy nie są głębokie ale jest ich mnóstwo i widać pod słońce. Jedynie że poinformowali mnie o tym.
  3. Odebrałem auto z salonu i zauważyłem dopiero w domu, że szybki na zegarach jak i na środkowym wyświetlaczu są jakby zakurzone ale od wewnątrz. Miał ktoś coś takiego ? To tak jakby była tam para i po wyschnięciu zostały plamy. Pomijam fakt zaparowanych reflektorów i w nich wilgoci.
  4. Biały super kolor do tego auta. A ja po odbiorze auta i .... bez problemu chłopaki mi sprawdzili lakierek przy mnie, nikt się nie śmiał . Wszędzie 120-130 um. Niestety, po umyciu auta bo stało na dworze tyle tygodni wyszło, że szyba przednia ma rysy bo jakiś kretyn zeskrobywał pewnie lód żeby przemieścić auto lub komuś pokazać. Tak poza tym zastanawiał się ktoś, że jak auto stoi tyle czasu to na wycieraczkach gromadzi się kurz i piasek. Gdy taki delikwent przejedzie na sucho wycieraczkami no to szyba z automatu jest porysowana.Niestety widać było, że tak ktoś zrobił przed umyciem auta, szkoda że nie zrobiłem zdjęcia. Co ciekawe salon sam się przyznał, że ta szyba ma wadę jak na nowy samochód i zaproponowano mi jej wymianę na oem z tym samym rocznikiem. Nie wiem co teraz robić..
  5. ja mam podejście takie że to za co płacę to musi być takie jak w umowie bo inaczej czuję się wydymany. To moja ciężko zarobiona kasa, a takie podejście jak niektórzy prezentują to przeważnie (bez obrazy) dzieci bogatych tatusiów, którzy na 18stke czy 30stke dostają w prezencie autka i nie dbają o nie bo znam takie osoby. Jednak z postów wynika, to mamy dobrobyt w kraju bo co tam 100-150 czy 200 tyś zł dać za fure i nie wymagać. Tak bede wyglądał jak idiota ale bede spał spokojnie, a pewnie sam dyrektor salonu każe sobie i znajomym wybierać te najlepsze sztuki . Jutro odbiór więc mam cały arsenał w walizce i dwie marudy hahahah
  6. Te auta projektuje teraz zgraja imigrantów nie mających prawdziwego wykształcenia. Kiedyś nie było komputerów i robili lepsze samochody zwłaszcza japońce ale oni też się teraz zepsuli. Oby tylko silniki były trwałe jak kiedyś 1.9 .Ja tam wole wymieniać oleje co 15 tyś nie jak producent nakazuje co 30 . Tak jak kiedyś zalecano w 1.9 co 15-20, lałem od nowości 0w40 Mobil'a to przy przebiegu 370 tyś turbina i silnik były jeszcze fabryczne, a trzymały parametry książkowe.
  7. Bo producenci poszaleli, teraz Golf jest wielkości passata b6, a pasek B8 jak kiedyś Audi A8, koła też mu urosły i jak zobaczyłem w swoim lacia 235 no to jak to ma być oszczędne . To samo z Octavią, która też jest ogromna. Powinni już nie pompować tych aut tylko zająć się obniżeniem wagi i spalania bo te fury ważą po 1.5 t co kiedyś było wagą zarezerowaną dla najwyższej klasy samochodów. Auto dla ludu powinno być tanie i lekkie, a przy tym oszczędne. Passat powinie się inaczej teraz nazywać. Szczerze to bardziej pasował mi golf variant bo bardziej zgrabne auto i lżejsze ale były i są drogie prawie tyle co passat.
  8. No toś mnie pocieszył . Zastanawia mnie jednak jak auta stoją po pół roku na parkingach jako nowe potem sprzedawane to co się dzieje z wycieraczkami i oponami? Przecież to od stania się zużywa, w lato upały teraz były mrozy.
  9. Heh ja też jestem zainteresowany zamianą. Mam czarną alkantarę ze skórą - standard higline.Odbiór auta w tym tyg. poszło priv
  10. Masz rację z tą Dacią są ludzie, którzy przyjeżdżają z miernikiem do auta za 500-1000 zł bo to dla nich ciężko zarobione pieniądze i kiedyś dla mnie zakup auta za 20 tyś był przedsięwzięciem . Jednak zawsze chciałem mieć nowe auto, bo nie chciałem mieć jakiejś niejasnej przeszłości jak kręcony przebieg czy właśnie jakieś obcierki aczkolwiek udało mi się kupić takie ze 100% fabrycznym lakierem i jeździ do dziś u mnie w rodzinie . Więc chyba byłbym mocno niezadowolony gdyby się okazało, że auto nowe z salonu miało coś robione. Wiadomo też, że lakier tylko fabrycznie jest położony jak się należy i piecowo utwardzony. Mało jest lakierni żeby zrobili to 100% jak fabryka. Akurat ja się tym przejmuje bo są ludzie co to olewają i jeżdżą nieświadomi do momentu odsprzedaży czy nagle wychodzi rdza.
  11. Cholewcia, ja tu zmieniam auto na nowego passata żeby mieć spokój zwłaszcza z silnikiem, a tutaj więcej problemów niż z używanymi z dawnych czasów. Jakość strasznie spadła w niemieckich furach ale to już słyszałem dawno. Żeby w takim aucie coś trzeszczało ? paranoja. Na dniach odbieram paska więc będę testował ale już się boję, że mogę być rozczarowany. Czy to prawda że B7 TDI 140 KM jeździ żwawiej niż TDI 150 KM B8 ??? Jeździłem alltrackiem B7 140 KM z niskim pzebiegiem i byłem pod wrażeniem, zupełnie wystarczające osiągi.
  12. Po cholere zmieniali w b8 wielkość koła. Mam jeszcze pasiora b6 i za opony płace po 250 zł/1 szt. a tutaj bede musiał po 500.
  13. Wiem, że dla niektórych to idiotyzm ale ja płacę kupe kasy za to auto. Poza tym chodziłem ze sprzedawcą po parkingu przysalonowym i widziałem jak się obchodzi z nowymi autami. Nikt nie patrzy w jaki sposób oglądasz auto i to w jaki sposób otwierasz drzwi, a 40 cm obok stoi Audi za 250 tyś, dosłownie 40 cm. Ja bardzo uważam bo szanuję ale co jak przyjdzie jakaś rodzinka z dzieciakami lub jakiś wieśniak co nie patrzy na nic. Akurat ten passat stał pod chmurką dość długo 3 miesiące więc różne rzeczy mogły się wydarzyć. Nie chce mieć potem lakieru z grubością 200 um bo był malowany i poprawiany. Tak to bym sobie kupił używanego. Oglądając auto na parkingu widziałem jak na lodzie sprzedawca potknął się i przyłożył, a wręcz nadepnął na dolną cześć zderzaka, spojler w audi i to dość mocno ale czy przejął się tym ??? oczywiście że nie bo to się dzieje pewnie nagminnie i auta poprawiają w lakierniach itd. Kupując taką Dacie za 30 tyś to można sobie podarować ale nie z furą za 130 tyś. i potem chodzić wku.. bo sąsiad kupił używanego w lepszym stanie i lakierem 100% fabryka. Widziałem też jak się ładuje na lawety nowe fury z parkingu bo akurat przy mnie to robili. Ogólnie jestem w szoku bo myślałem że przebiega to jakoś inaczej. Tak poza tym rozwala mnie oglądanie auta z pół metrową grubością śniegu i lodu na dachu i masce bo nikomu nie chce się odśnieżyć dla klienta. I po takich widowiskach ja mam nie sprawdzić dokładnie auta przy odbiorze ??? może głupotą byłoby na parkingu przy fabryce ale takie auto wędrowało setki km na kilku może przeładunkach. Jak się coś znajdzie to zawsze można jeszcze zbić cenę lub zrezygnować.
  14. Na dniach odbieram auto ale takie z promocji rocznika 2016 jednak przed zaklepaniem, obejrzałem dokładnie wszystko zwłaszcza śruby na drzwiach czy nie były odkręcane. Jeszcze pozostaje mi miernikiem przelecieć w salonie. Aha pierwsze co jak przyjechałem to sprawdziłem czy coś jest na bagnecie w silniku. Odpaliłem silniczek no i sprawdziłem od spodu czy jak ładowali na lawete to nie uszkodził jakiś baran. Auto stoi na parkingu logistycznym .Na liczniku 9 km. Być może hamownia, potem jadą nim na parking fabryczny który może się ciągnąć 2-3 km ale i tak uważam że za dużo. Gdy na liczniku 20-30 km to bym nie brał takiego albo po solidnej przecenie. Napisze jak odbiorę w nast tyg. już z salonu.
  15. Chciałem dokupić kanapę ze zintegrowanymi fotelikami dla dzieci >3 lata.Czy ona będzie kosztowała w serwisie części tyle co w opcji przy konfiguracji ? W ogóle to czy da się dokupić taką kanapę i czy nie stracę gwarancji ?
  16. Witam użytkowników passatów, Piszę z taką prośbą, co myślicie o autach z wyprzedaży rocznika 2016. Mam na oku jednego ale został wyprodukowany w sierpniu 2016 r. i stoi nadal na parkingu. Oglądałem go to nie ma się do czego przyczepić ale dla czego aż tak długo mógł stać ? Co do tych wyprzedaży to czy czasem nie dźwigają cen katalogowych i że niby się dostaje rabat 20 tyś, a w zasadzie wychodzi tylko z 5 tyś bo nowo konfigurowany można też mocno zbić i dostać upust . 130 tyś za higline 2.0 tdi 150km manual+ kamera cofania + 12,5" wyświetlacz, przyciemnione szyby, alarm fabryczny i tyle z kluczowych dla mnie dodatków. Wydaje mi się że za dużo jeszcze.
  17. O kurera.... już passat zamówiony, a tutaj wynika, że to bubel i wszystko się psuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności