pat_333

Witam, mam pytanko, otóż kilka dni temu przestała załączać się klima w moim b5. Wcześniej gdy włączałem klimę, było takie cyknięcie, lekki spadek obrotów. Teraz obojętne czy mam econ, auto, czy nic, nic się nie załącza. Przy przekręceniu zapłonu cały wyświetlacz climatronica miga. Zrobiłem diagnostykę climatronica, wyszedł błąd 313, lecz ja nie mam objawów takich jak piszą koledzy, tj złe odczyty temp itp. poprostu przestała się załączać sprężarka? Pomoże ktoś? może to być przez brak czynnika?

autko bajeczka, motor tez, swietnie sie nim jezdzi, z tym że spalanie...kolega za 50zł robi 60 km:( i dlatego będzie w najblizszym czasie sprzedawał. czarna w jasnej skórze na włoskich tablicach. parkuje albo na blokach na Leśnej, albo u dziewczyny na Mydlicach (w DG oczywiście) jakbyś sobie chciał oblukać. chce za nią coś koło 30 tys.

Ciekawe ile to autko kosztuje?

dzięki za odp. niestety przykra to dla mnie wiadomośc:(

Witam, mam pytanko, otóż zaczęło mi ubywac sporo płynu do wspomagania, przez co po przejechaniu kilku km zaczyna rzęzic pompa wsp. Ponieważ wyciek jest z tego co widzę w okolicach początku drążka kierowniczego, a wiem że jest on do wymiany, dlatego, że jest luz na kole.. to czy jest możliwe, że po wymianie całego drążka wyciek ustanie czy niestety będę musiał robic maglownicę? Dzięki za odp.

Brat miał podobną sytuacje, wjechał pod prąd, za chwileczkę zatrzymał go radiowóz. Z tym, że zatrzymujacy go policjant zajechał mu drogę, przy okazji zachaczajac o zderzak auta mojego brata. Kierujacy policjant od razu zadzwonił po "policje", twierdząc, że wina jest mojego brata. Był bardzo nie miły i ciagle prowokował. Na szczęście mój brat jakos wytrzymał tak jak kolega wyżej napisał przyjechała na miejsce drogówka itp. Powiedzieli bratu, że zadzwonią za kilka dni. Po udaniu się na komisariat brat dowiedział się, że uznano winę policjanta. Oczywiście dostał mandat za wjazd pod prąd, ale winnym kolizji uznano policjanta. Także może nie jest tak źle jak piszą niektórzy;)

Wojciech Patryk Łukasz

mi ostatnio diagnosta powiedział, że do wymiany tylnie amory, przód ok. wczoraj mymieniłem wszystkie dla spokoju, po zdjęciu przodu okazało się, że nie pracował żaden.. ---------- Dodano o 11:36 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:35 ---------- mi ostatnio diagnosta powiedział, że do wymiany tylnie amory, przód ok. wczoraj mymieniłem wszystkie dla spokoju, po zdjęciu przodu okazało się, że nie pracował żaden..

mój brat miał bieżnikowane opony, któregoś pięknego dnia oponka wystrzeliła, na szczęście przy małej prędkości.

mam do was pytanko, mam felgi z takimi samymi parametrami, opony 225/45/17, czy jak go z przodu posadze w dół 50-60mm nie bedzie nic obcierac o blotniki etc.? Darec, aluski spoko;)

według mnie lipa. Mam Depo d2s i swiecą słabiej niz zwykłe lampy w np E-klasie. Za to swieca lepiej niż zwykłe, zmatowione lampy w passacie;)

po swojej dniowce, w moim rozumieiniu - nie placic za utrzymanie calego warsztatu, podatkow i lakiernika, tylko samego lakiernika:) jakby co to czekam na info:)

szczerze mowiac nie za bardzo cie rozumiem.. kiedys pekl mi wachacz, nadkole wbiło się w koło, została wtedy uszkodzona powłoka lakiernicza na błotniku, juz wtedy właściciel warsztatu w którym robiłem wachacze mówił mi ze ten błotnik jest do malowania, nie zrobiłem tego i po pewnym czasie uszkodzenie lakieru zaczyna się powiekszac. co do dachu to tak jak powiedziałem trzeba pomalowac cały element. Bąbel na masce mam od odprysku, w ciągu 3 lat urusł do rozmiaru powiedzmy 2cm*2cm. Ryse przez cały bok zrobił mi ktos życzliwy pod blokiem. Za samą rysę chcą ode mnie 1000 zł ze niby 3 elementy do malowania, a i tak wiem ze tak nie malują, jak niby maluja błotnik tylny? skoro i tak w pewnym miejscu musi byc przejscie bo jest połączony ze słupkiem? skoro da się zrobic tak ze przejscia nie widac to napewno da sie zrobic tak zeby "w miare" ładnie pomalowac ryse i jej okolice i zrobic takie przejscie. w ciagu 3 lat auto straciło połowe na wartosci, teraz kosztuje w granicach 10 tys, nie dam 5 tys za malowanie całego auta bo czubkiem nie jestem. juz lepiej by go sprzedac w takim stanie za powiedzmy 7 czy 8. Tyle ze ja go nie chce sprzedawac bo dobrze mi sie jezdzi, oprocz wachaczy nie mam raczej problemów. Moze z mojego opisu wynika ze lakier jest w opłakanym stanie, jednak moze troche przesadziłem. na kazdym z waszych aut jakby sie przyjrzec z bliska to lakiery maja sporo ubytkow. a mnie te moje ubytki draznia poprostu. nie chce idealnie, chce tanio. co do stanu lakieru, po woskowaniu swieci sie bardzo ladnie i ma tą "czarną głębie" przydałaby się polerka gdyz jest cały w ryskach takich malutkich. auto oglądało juz kilku lakierników, z jednym sie juz ugadałem co do ceny, kupiłem nawet materiały, jednak kontakt się urwał, dlaczego to nie będę już się rozpisywał.

panowie mam sprawe, szukam lakiernika z okolic zagłebia, najbardziej zalezy mi na kosztach, jesli by liczyc malowanie calych elememtow to zdarli by ze mnie fortune:) poniewaz na kazdym jest cos do uzupelnienia. do rzeczy: -babel na masce -rysa na drzwiach strona lewa, przod, tył i lekko błotnik(błotnik moze polerka) -dwa błotniki przednie ranty same, jak pekl mi wachacz to kola uszkodzily lakier i teraz po zimie zaczyna odpadac lakier. -i najwazniejsze-dach a takze słupki koło szyb przod tył, poprostu szpachla pęka. jeśli chodzi o dach to raczej całośc do malowania, natomiast pozostałe elementy które wymieniłem chce zrobic tylko miejscowo, auto jest czarne a lakier w słabym stanie. chce to pomalowac jak najtaniej, jesli macie kogos znajomego kto chce dorobic w garazu po swojej dniówce, lub moze ktos z was, to dajcie jakis namiar. liczac elementami to by wyszlo jakies 2-3 tysiace, auto jest powiedzmy sobie szczerze stare a wartosc rynkowa ciagle leci w doł dlatego nie mam zamiaru tyle w niego inwetowac i chce zrobic jak najtaniej. licze na jakies info, pozdro.

a do ktorego aso dales auto? w Tychach? Przejedz sie do Katowic do aso i zobacz co oni powiedza, czy zrobia ci na ori czy tez beda kombinowac, a jak nie to jedz do zakladu jakiegos gdzie robia bezgotowkowe, ugadaj sie z wlascicielem to ci jeszcze wymieni np amorki czy cos, a do pzu napisze taki rachuneczek ze i tak mu sie oplaci.