Skocz do zawartości

maris

  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O maris

  • Urodziny 01.01.1970

Informacje osobiste

  • Imię
    Maris
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Gdańsk

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI-PD 115KM (AJM)
  • Rok produkcji
    1999
  1. Mam dokładnie takie same objawy jak damiani1000. Tylko, że nie mam koła dwumasowego. 2 lata temu wymieniałem sprzęgło i mechanik doradził mi żeby wstawić normalne. Czy udało Ci się to naprawić?
  2. Mam problem z szarpaniem przy ruszaniu. Jeśli stoję długo w korku i silnik się nagrzeje to nie da się ruszyć z jedynki bez podskoków. Trzeba dodać dużo gazu i ruszyć na półsprzęgle. Szarpie rówież na wstecznym. Pozostałe biegi działają normalnie Czasem po nocy lub dłuższym postoju na początku szarpie ale później się uspokaja. Nie jest to żadne delikatne drganie - wygląda to tak jakby ruszał niedoświadczony kierowca - podskoki aż cała buda drży. Naprawdę trudno nie odczuć i zauważyć. Szarpanie pojawia się i znika nawet na kilka tygodni - jeśli nie jeżdze w korkach. UWAGA - NIE MAM DWUMASY bo padła 2 lata temu i wstawiono mi sztywne koło - WYMIENIONO CAŁE SPRZĘGŁO. EGR mam nowy Myślę że nie są to poduszki ani nic z tych rzeczy bo stale byłby problem z ruszaniem. Chociaż ostatnio problem się nasila i nie ustępuje. Jest w różnym stopniu Są trzy podejrzenia: - krócieć z wężykiem podciśnienia wchodzący do wacum jest obluzowany i może być nieszczelny. - uszkodzone sprzegło, docisk - zapowietrzony układ wspomagania - siłownik przy sprzęgle. Płynu nie ubywa ale może jakoś się zapowietrza. Może ktoś już to przerabiał i dokładnie wie co jest przyczyną? P.S. Padnięcie dwumasy polegało na tym, że nagle zaczynało metalicznie stukać w silniku zgodnie z obrotami silnika. Wystarczyło zgasić silnik i spróbować odpalić na biegu lub inaczej szarpnąć silnikiem się uspokajało. Jeździłem tak rok zanim wymieniłem bo uspokajało się nawet na kilka miesięcy.
  3. Mam problem z szarpaniem przy ruszaniu. Jeśli stoję długo w korku i silnik się nagrzeje to nie da się ruszyć z jedynki bez podskoków.Trzeba dodać dużo gazu i ruszyć na półsprzęgle. Szarpie rówież na wstecznym. Pozostałe biegi działają normalnie Czasem po nocy lub dłuższym postoju na początku szarpie ale później się uspokaja. UWAGA - nie mam dwumasy bo padła 2 lata temu i wstawiono mi sztywne koło. Są trzy podejrzenia: - krócieć z wężykiem podciśnienia wchodzący do wacum jest obluzowany i może być nieszczelny. - uszkodzone sprzegło, docisk - zapowietrzony układ wspomagania - siłownik przy sprzęgle. Płynu nie ubywa ale może jakoś się zapowietrza. Może ktoś już to przerabiał i dokładnie wie co jest przyczyną?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności