Skocz do zawartości

damiani1000

  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O damiani1000

  • Urodziny 14.02.1980

Informacje osobiste

  • Imię
    Damian
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Rybnik

Samochód

  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    ---
  1. Stern ... nie wiem o co Ci chodzi, może Ty nie masz takiej potrzeby i nie potrzebujesz mieć ładnych, przyjemnych dla oka rzeczy.. a passat na ładnych dużych felgach zdecydowanie jest przyjemną dla oka rzeczą. Duże felgi 17/18" nijak sie mają do wiejskiego tuningu. Druga rzecz nikt nie pisał ze passatfan chce nim jezdzić w rajdowym stylu wiec nie potrzeba mu rajdówki ani niebotycznych mocy. Chodzi mu o poprawę wyglądu swojego autka i tyle. Wiec zaakceptuj to, doradź mu, przedstaw swoją opinie i tyle a nie przekonuj na siłę ze felga 18" to wiejski tunning!!! bo obrażasz w tym momencie wielu forumowiczów którzy mają auta na 18" i większych felgach a ich wozidełka często otrzymują nagrody na tym i nie tylko forum, co jest ewidentnie potwierdzeniem ich dobrego gustu i smaku.
  2. hej Passatfan bierz dystanse i zakładaj te 18 jeśli zależy Ci na wyglądzie , komfort będzie trochę gorszy ale tego jesteś chyba świadom. A co do osiągów to przy 90KM to czy masz 15" czy 18" to żadna różnica. Zakładaj 18" osiągów nie poprawisz ale banan na twarzy od patrzenia urośnie znacznie
  3. Junior... jeżeli ta biała chmura ma intensywny zapach paliwa to przyczyną mogą być też lejące wtryski.
  4. kotlet stary i przegryźć go nie mogę . Ten podany temat przeczytałem wczesniej, panowie przytaczają tam rożne wartości mierząc czujnik na pinach ale mowa tam głównie o benzynie i nie wiem czy w dieslach jest( ma być) tak samo. W poście kuczlawa błąd dotyczył braku sygnału natomiast u mnie jest "Implausible Signal" ... niestety nie mam innego czujnika żeby to sprawdzić ( nowy jest dosc drogi, a nie wiem z jakiego innego silnika ten czujnik tez będzie pasował). Za każde kolejne podpowiedzi będę wdzięczny.
  5. Witajcie Zawitały do nas mrozy dziś -17 i zjawił się mój problem o którym zapomniałem od zeszłej zimy, a wygląda on tak ( tylko przy tem -15st lub jeszcze niższych): wsiadam do autka, zaplam silnik ten zaskakuje od razu bez problemu... natomiast po chwili zaczynają sie problemy ze skaczącymi wolnymi obrotami.. występują spadki obrotów z ok 1000 do ok 700-600 i tak aż do momentu gdy przy którymś z kolejnych spadków motor zgaśnie i nie można go uruchomić ponownie. Da się go uruchomić dopiero po skasowaniu tego błędu: "Engine Speed Sensor (G28): Implausible Signal" Zaznaczam ze jeżeli będę gazem utrzymywał obroty powyżej 1000 to silnik pracuje równiutko i nie zgaśnie... co może oznaczać ten błąd ..awarie czujnika, zły styk?? występuje to tylko i wyłącznie w temp poniżej -15stC
  6. Witam, co do opału to w poprzednim wozidełku 60tys zrobione tylko i wyłącznie na czerwonym ON ..lato, zima zero problemów. Wiec kto może niech oszczędza
  7. ... wyrazy współczucia [*]
  8. 1. Trabant 601, 89r - pierwszy samochodzik, remontowany 2 miesiące ..ale warto było, sentyment ogromny ... pewnie zostałby ze mną na dłuugo ale nie było go gdzie trzymać ... 2. Ford Orion 1,6D , 88r - pierwszy dieselek, auto nie do zdarcie 50tyś km na opale nie zrobiło na nim żadnego wrażenia 3. Ford Escort 1,8TD,90KM,95r, kombi, klima, szyber , elektryka itd. - 60tyś w zasadzie bez awaryjnej jazdy ... do wymiany tylko jeden czujnik i napinacz linki sprzęgła 4. Aktualnie Passat 1,9TDI 110KM AFN - prawie same superlatywy .. z kilkoma wyjątkami Podsumowując ( pewnie teraz sie narażę VW-maniakom ) Passacik fajne autko, możliwe ze następne to tez będzie Passat ...ale życzyłbym sobie, żeby jego bezawaryjność ( zwłaszcza te drobne duperele) była chodź zbliżona do tych dwóch powyższych Fordów ...tak dobrze czytacie do Fordów! Piszę to z własnego doświadczenia, nie jestem i nigdy nie byłem zadnym fanem Forda , może po prostu miałem szczęście z moimi egzemplarzami ... A co do mojego Passata, nie jest on ponad przeciętnie awaryjny , przerabiam wszystko to co ludzie na forum i znajomi co mają B5 ... hmmm pewnie gdybym nie miał porównania byłbym super zadowolony a tak po prostu jestem zadowolony z Passata.
  9. wszystkie górne wymienione w 2008r na Dachsteiny ( też kupione na allegro)... od tego czasu zrobiłem ponad 50tyś po naszych pięknych drogach i póki co wszystko w jak najlepszym porządku, w marcu na przeglądzie diagnosta nie miał żadnych zastrzeżeń i po dziś dzień wydają się być ok, więc ja polecam , zwłaszcza biorąc pod uwagę ile kosztowały
  10. hehe no to faktycznie jakiś + , chodź raczej to tylko odroczenie egzekucji na portfelu ... coraz więcej myśli krąży mi po głowie o przesiadce na 1-mass ..ale na razie nie znam nikogo kto by na takim zestawie jeździł i jakie naprawdę są "skutki uboczne" takiej przesiadki ...
  11. a uszkodzony dwumas nie powinien szarpać przy każdym ruszaniu ?? bo u mnie to zjawisko wystąpiło tylko w czasie jazdy w dużym korku...
  12. Witam Pisze tego posta ponieważ przeczytałem wiele podobnych ( być może nie wszystkie więc nie krzyczcie od razu ) tematy przeważnie dotyczyły ogólnego szarpania przy ruszaniu lub szarpania przy ruszaniu przy zimnym silniku, mój problem natomiast wygląda tak: Wracają sobie z długiego weekendu z Wisełki stałem w przemiłym korku... jadąc w tym korku może już tak ze 30min kiedy wszystko się konkretnie rozgrzało ( silnik, skrzynia i ja zresztą też) zaczęło pojawiać się szarpanie przy ruszaniu, początkowo słabe później zjawisko się nasilało. Dodam, że normalnie mogę ruszyć autem i bez dodawania gazu i żadnego szarpania nie ma, a wtedy bez dodania gazu ( obr. min 1,5tys ) nie dało się ruszyć bez szarpnięć. Ktoś może powiedzieć ze dodasz gazu i problem z głowy ... ale jadąc w korku i żeby podjechać kilka metrów takie gazowanie staje się meczące i źle może się odbić na sprzęgle.. tak przynajmniej myślę. Wraz z tym szarpaniem pojawiło się też utrudnione ( spory opór) wrzucanie biegów ( wszystkich) , nic nie zgrzytało ale opór był spory. Sprzęgło bierze co prawda już u góry ale żadnych zgrzytów czy ślizgania na co dzień nie ma. Po powrocie do domu i po jakieś godzinie postoju praktycznie wszystko wróciło do normy. Koledzy podpowiedzcie cóż to może być za problem bo powiem szczerze ze jadąc w tym korku mocno mnie to zirytowało i obawiam się ze problem znów się pojawi przy jakimś kolejnym dłuższym korkowaniu... Pozdrawiam wszystkich i z góry dzięki za pomoc.
  13. Na koleinach najlepiej spisują się 195/65/15 jeśli chodzi o hamowanie to na suchym asfalcie czym szersza opona tym lepiej, jeśli jest mokro to już różnie z tym bywa. Na pewno przy dużej ilości wody węższe opony lepiej sobie radzą z jej odprowadzaniem. Wiec jeśli chodzi głównie o komfort jazdy to wysoki profil sprawdzi się najlepiej...
  14. Witam Drodzy forumowicze też mam problem z immo, wygląda to tak: Po włożeniu kluczyka i przekręceniu w stacyjce miga kontrolka immo i nie daje sie uruchomić silnika ( tzn zapali a po kliku sek gaśnie), muszę wtedy wyciągnąć kluczyk wsadzić ponownie i przeważnie działa , czasem muszę powtórzyć to parę razy.. ale są też takie sytuacje ze po po pierwszym włożeniu wszystko jest ok. Problem jednakowo występuje przy wszystkich kluczach, w jednym kluczu mam całkiem nową "pestkę" immo i też jest tak samo wiec to raczej (chyba) nie problem transponderów. Sprawdzając Vagiem sporadycznie pojawia się komunikat o słabym sygnale. Gdzieś na forum przeczytałem o czyszczeniu cewki przy stacyjce ..ale nie wiem czego dokładnie tam szukać, jak to przeczyścić i czy to faktycznie w tym problem... poradzicie coś bo mnie czasem "krew zalewa" przy tym aucie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności