Skocz do zawartości

kosiad

  • Liczba zawartości

    713
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kosiad


  1. sugerując ze passaty i audi te typy na gazie tak mają.

     

    Bzdury ci opowiada

     

    na co naprawdę mam zwrócić uwagę w tym przypadku.

     

    Ile ci pali ten samochód, bo brak mocy może być spowodowane źle dobraną średnicą wtrysków gazu tzn. za mało rozwiercone dysze

    I trzecia rzecz - to wiem z własnej autopsji - może być uszkodzony komp. sterujący gazem. Dwa razy jeździłem do gazownika a ten skubaniec działa, za trzecim razem padł całkowicie i wymiana w ramach gwarancji. Co śmieszne jak auto było "zimne" to wsio ok jak się nagrzał to głupiał. Komp "zeto"

     

    Pozdrawiam - kosiad


  2. Olej wymienić trzeba, ale można zrobić to trochę później...

     

    Powtórzę się - ale pewnie że tak. Jak kolega będzie chciał go normalnie eksploatować to na pewno się na oleju nie skończy. Kupa kasy do włożenia nie wiem czy nie przekroczy wartości pojazdu. Same opony to są pewnie kwadratowe od stania w jednym miejscu - chyba że kolega co kwartał (tak jak w wojsku) obracał koło o 90* (pod warunkiem że tam jeszcze powietrze było)

     

    Pozdrawiam - kosiad


  3. tak i tak po 5 latach postoju musi zmienić. Proste.

     

    D**a kolego tu chodzi czy zaskoczy czy nie. Jak bujnie to zapewne kolega nie jest taki czerstwy aby użytkować auto z 5 letnim olejem czy też płynem hamulcowym i innymi dolegliwościami "naszego wynalazku".

    Uruchomi, pojedzie, wróci, zobaczy co i jak i wtedy można wymieniać oleje, płyny, filtry itd. Wymieniać to tylko po to żeby zobaczyć czy odpala nie ma sensu.

     

    Popieram

     

    PS dla mnie fajna bejca:kumple


  4. on sie nie poczuwa do odpowiedzialnosci za zaistniala sytuacje, bo jak szedl do swojego samochodu to tego drugiego nie bylo !!!

     

    Kpina nie mająca żadnej podstawy prawnej.

    ja po stluczce stracilem 150 pln(mialem 60%znizek)

     

    Ty odpuścisz 150 inny 100 inny 200 a to są dla nich nie małe pieniądze

     

    Pozdrawiam - kosiad

    PS

    Valdi jak możesz to jedź dziś stań za wyrwą i wzywaj kolegów niebieskich


  5. Jutro będę próbował uruchomić Cinquecento, które stoi już prawie dwa lata w garażu. Narazie tylko ładuje akuś, sprawdziłem tez stan oleju, co jeszcze powinienem zrobić, żeby pierwszy rozruch był w miarę bezbolesny?

     

    A nic szkoda czasu kolego. Ewentualnie dolej mu świeżego paliwa i tyle. Resztę zobaczysz po odpaleniu (hamulce, linki gazu sprzęgła i takie tam pierdoły)

     

    Pozdrawiam - kosiad

     

    EDIT

     

    Zobacz czy wałem ruszysz bo może stoi i szkoda aby coś się urwało (kręcimy w lewo;))


  6. Mała podpowiedź musiałem wymienić sprężyny miałem sprężyny ze szrotu wraz z amortyzatorem wahaczami piastom cały zestaw i przed wymianom było okej wszystko, ale zaraz po wymianie zaczęło coś stukać jeden mechanik stwierdził ze to wahacz dzieje się tak kolo ostro w lewo lub w prawo i gdy odbijam coś stuka

     

    Kolego tu jest temat o B5 a nie o B1 :rotfl: (twój opis auta - ogólnie masz coś z tym podpisem 1998 - b1:zeco)


  7. Wytrzymają.

     

    Zobacz jak to wygląda:

    fot1 (wymontowany)

    22985028.th.jpg

    fot2

    Góra (3 śruby) w komorze silnika (str. prawa)

    69991258.th.jpg

     

    fot3

    Góra (3 śruby) w komorze silnika (str. lewa) - Śruba pod kompem:taksobie

    67291075.th.jpg

     

    fot4

    Ogólny podgląd jak to wygląda po demontażu

    33396999.th.jpg

     

    Pozdrawiam - kosiad

     

    PS Ten punkt mnie zmobilizował aby zrobić dziś te fotki:D


  8. Klucze 15,16,18, posiadam wcześniej miałem opelka tam tez takie występowały

     

    Dziś to robiłem bez 16mm nie podchodź - mówię poważnie. Dlaczego dwie ponieważ górne wahacze to jest śruba z nakrętką i trzeba to przytrzymać. Tak samo amorek jest przymocowany.

     

    PS Ta nieszczęsna "długa śruba" co trzyma wahacze w zwrotnicy to też 16


  9. nie wiem jak to prawidłowo sie nazywa tzn. który to jest ale jak dobrze rozumuje to górny lewy przód, ma duży luz co należy oprócz tego wahacza wymienić, czy trzeba przy wymiane sciagac cała zwrotnice czy da sie go jakos odkrecic, ja by ktos miał jakis rysunek był bym wdzieczny

     

    Kolego, trzy śruby w komorze silnika ( po prawej wszystkie na wierzchu, po lewej trzeba kompa wyjąć) + jedna śruba która trzyma amorka przy wahaczu dolnym i wszystko wychodzi. Potem wkładasz nowy i dokręcasz z czuciem. Wkładasz wszystko z powrotem podnosisz samochód za wahacz dolny do góry i dokręcasz wahacz górny na max.

     

    Pozdrawiam - kosiad

     

    PS jak chcesz foty to jutro ci zrobię bo mam wszystko na wierzchu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności