Skocz do zawartości

ziomex123-91

  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O ziomex123-91

  • Urodziny 30.07.1991

Informacje osobiste

  • Imię
    Kamil
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Islandia

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.6 101KM (ARM)
  • Rok produkcji
    2000

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Chodzi mi nawet o taki glupi odczyt bledu, czasami cos sie dzieje w trasie a tel mam zawsze przy sobie, wiec moge sie latwo i szybko poprzez bluetooth polaczyc. Ale mysle ze juz doszedlem do mojego probleu. Wyglada na to ze te elm mini dzialaja tylko na szynie CAN a w moim pasku jest chyba k-line.
  2. no wlasnie tel z elm sie laczy. Problem jest przy podlaczeniu z ECU. Torqe pro i inne probowalem i nic... Orientujesz sie czy sa jakies programy na pc ??
  3. U mnie rdza zaczela wychodzic w miejscu zaczepu zew. klamki do otwierania drzwi od kierowcy klamka mi sie musiala jakos dziwnie poluzowac i gdy mocniej pociagnalem widac bylo troszke rdzy
  4. witam. Dostalem od kolegi w prezencie wtyczke obd2 mini na bluetooth. Wiem ze mozna dzieki niemu przegladac jakies prostsze rzeczy jak np bledy za pomoca telfonu z Androidem. Wtyczka wchodzi, diody sie swieca, laczy sie z urzadzeniem poprzez telefon ale juz program nie moze sie polaczyc z ECU, czyli jak sie orientuje z komputerem auta. Probowalem na wielu programach , tych platnych i tych tych darmowych, probowalem rowniez na aucie kolezanki (FL) i to samo. Oczywiscie wszystko na zaplonie i nic. Programy kaza sie sie upewnic czy zaplon wlaczony jak ja ciagle to robie na zaplonie. Moze ktos zna program na komputer ktory wspoldziala z tym rodzajem wtyczek ?? Pozdrawiam
  5. witam. podepne sie poniewaz mam taki problem: wczoraj jezdzilem dzuo po miescie, stanalem doslownie na minute, odpalam autko wrzucam wsteczny, ruszam i zdechl. proba odpalenia - juz lapie i zdechl. 3 proba odpalenia tylko kreci i nic, i tak kilka razy. przepchalismy auto - 3 bieg i proba odpalenia nic... nast raz przy skreconej kierownicy wywalilo plyn od wspomagania przez korek. samochod odpalil i wszystko jakby dziala lzej, kierownicam nawet czuje jakby delikatna roznice na sprzegle i pedale gazu(moze to moja wyobraznia ale wydaje mi sie ze wszystko dziala troche lzej). i tu moje pytanie czy nalezy sie tym martwic czy tez cieszyc. i czemu silnik nie lapal a po przepchaniu i wywaleniu plynu nagle Alleluja !! Pozdrawiam
  6. Podepne sie do tematu ja mam problem w pasku 3B. otoz mialem baardzo dlugo transmiter w zapalniczce. szczerze mowiac jakis szajs za 35zl. Dzialalo to calkiem dlugo, az w koncu zaczely sie problemy i trzeba bylo obracac nim czasami bo nie lapalo. Teraz juz n ie dziala ani transmiter ani zapalniczka. bezpiecznik caly, podsietlenie od zapalcznicki nie dziala. nie chce rozbierac tunelu wiec moze wie co moglo byc przyczyna awarii ??
  7. przepraszam za podbijanie wlasnych postow. ale potrzebuje pomocy !! 2 tyg przed kupnem czyli jakies 2 miesiace temu przeszedl przeglad. czy to mozliwe ze jesli mam zjechane pierscienie albo usczelniacze to przeszedl by przelgad ?? pewnosc mam ze w tym kraju nie jak w pOLSCE ze za 100 podbija .ppytanie czy mogli to przeoczyc ?? szukalem jakis wyciekow u gory lecz nic nie zauwazylem. mokra jest jedna strona miski olejowej tuz przy srubach i kole pasowym. pytanie tez czy jesli to ta usczelka to czy mozliwe bym bez wyciekow pod autem stracil w przeciagu nie calych 2 miesiecy ponad 2 litry oleju ?? prosze o pomoc
  8. ---------- Dodano o 22:11 ---------- Poprzednia wiadomość o 21:12 ---------- witam. passat 1.6 2000r. problem polega na tym ze bierze olej a nie moge znalezc przyczyny, mieszkam na islandii a tu mechanicy strasznie drodzy wiec staram sie dojsc do problemu sam by pojsc z konkretem. bierze duzo oleju, 1l/1000km. nie dlawi sie, na wolnych okolo 1tys obrotw, nie ma problemu z przyspieszeniem, nie ma oleju w plynie chlodniczym, nie ma bialych grod pod nakretka wlewu oleju, nie dymi ( rura morka w srodku ale moze to byc woda z sadza, trudno okreslic) trzyma ciagle 90 stopni , po przejechaniu 300km bez przerwy nic sie nie zagotowal, silnik czysty, nie widac oleju pod pokrywa. mam go od 2 miesiecy, 2 tyg przed zakupem przeszedl przeglad wiec wydaje mi sie ze usczelniacze, pierscienie nie wchodza w gre( choc czekam na wasza opinie). najechane ma 213000. olej pol syntetyk 10w40 z norma. jedyny wyciek jaki znalazlem to lezac pod silnikiem nogami w strone maski - prawy rog miski olejowej mokry, dodam ze podczas postoju zadnych wyciekow nie mam, nie zdarzylo mi sie zebym znalazl plame oleju pod samochodem, dodam ze olej zachlapuje troche na kolo pasowe. jak myslicie czy mogla walnac uszczelka miski olejowej ?? czy moglo cos walnac nad i olej tylko splywa ?? prosze o jakies propozycje. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności