Skocz do zawartości

wozny83

  • Liczba zawartości

    1 239
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez wozny83


  1. Ja tak z ciekowosci zapytam - po co wam rozporka w limuzynie której moc nie przekracza 170ps (mowa o diesli) ?

    Nie widze potrzeby poprawiania fabryki - bo jak juz ktoś wspomniał - nie jest to auto wyczynowe/rajdowe aby była taka potrzeba. Tym sie nawet driftowac nie da (choćby to był 2.0tsi). Bardziej dla Waszego samopoczucia. Poza tym producent nie przewidział jak widać takiego elementu czy zastosowania pojazdu.

    Biorąc pod uwagę ze BMW i Mercedes od lat robią mocne auta o charakterze sportowym to nie kazdy model (mocny) ma taki element. Tam jest napęd na tył i doskonale wywazenie pojazdu gdzie sztywność nadwozia jest priorytetem. Rozporka w komorze silnika jest tylko jednym z wielu elementów.

    Tutaj to mi zakrawa troche druciarstwem (bez obrazy) i próba stworzenia "wizji potrzeby rozpórki".

     

    Chcemy ją mieć więc sobie kupimy :)


  2. Taaaa... i to do mnie to wyjaśnienie? Przykro mi kolego akurat moje wykształcenie akurat się pokrywa z tym tematem :) I to naprawdę nie ma żadnego uzasadnienia, aby w Passacie B6 który jest limuzyną i nikt go nie używa w sporcie stosować rozpórki i swoista praca nadwozia ma swoje uzasadnienie w komforcie. Jeśli ktoś chce zrobić z B6 rajdówkę to proszę bardzo :marecek Oczywiście zostanie wyśmiany przez każdego który się na tym zna, ale ok, wsadzajcie rozpórki, przecież nadwozie jest takie miękkie, że szyby pękają :doh

     

    Piotrek co ty tak się złościsz :D

    Z opoini tych co montowali do auta nie mówię o B6 wiemy, że auto po jej zamontowaniu lepiej się prowadzi.


  3. jeśli chodzi o siedzisko to w przedniej dolnej części po obydwu stronach są dwa "ucha" wciśnięte w plastikowe "zatrzaski" - energicznym ruchem podnieś kanapę uważając jednocześnie żeby nie wyrwać tych plastików (straszna tandeta - ja urwałem jeden i nie mogę dokupić), potem popchnij siedzisko do tyłu - z prawej i lewej strony w tylnej części w rogach są "haczyki", do których wskakują podobne jak w przedniej części "ucha" - jednocześnie podnieś tył siedziska. oparcia nie ściągałem.

     

    Tam nie ma co połamać podnieś na rogach siedzisko i pchnji w stronę oparcia aby wypiąć zatrzaski.

     

    ---------- Dodano o 08:53 ---------- Poprzednia wiadomość o 08:50 ----------

     

    oparcie zlorz i odkrec po 4sroby na kazde ramie 4 od srodka w kabinie a 4 od strony bagaznika wszystkie w podlodze

     

    Co ty piszesz za głupoty????

     

    Cała kanapa (oparcie) trzyma się na jednej śribce pomiędzy łączeniem ich. Jak złożysz oparcie to zobaczysz taka blaszkę (uchwyt) w kształcie banana, w której jest jedna śrubka.

    Po jej wykręceniu pociągnji oparcie do siebie i ci wyskoczy, a po bokach trzyma się na wystajacych kołkach.

    Bardzo prosta sprawa z wyjęciem tego więc bez problemu dasz sobie radę.

     

    Kiedyś też mi się wydawało, że to ciężki temat ale po rozmowie z kolegą Bimbaszem okazało się to śmiesznie proste.


  4. a w jakim przedziale cenowym mogę spodziewać się dobrego paska?? (2006-2007) i czy przebiegi 120 000-150 000 są realne?

     

    Są ale to perełki i bankowo tanie nie będą

     

    ---------- Dodano o 08:17 ---------- Poprzednia wiadomość o 08:16 ----------

     

    Ja osobiście przy nalocie 200 000 km nie zauważyłem zwiększonego zużycia. Między wymianami co 10k km dolewam średnio z 0.5l.

     

    U mnie przy aktualnym 240 000 km wychodzi bardzo podobnie do ciebie.

     

    Nie ma bata TDI musi sobie coś tam wypić oliwy


  5. A może je komp wyłączył aby nie spalić silnika.

     

    Miałem po kupnie auta taką sytuację, nawaliło mi strasznie śniegu na podszybie i wszystko zamarzło a po uruchomieniu wycierzaczek ruszyły się 3 razyw celu sprawdzenia i silnik został odcięty (zablokowany) aby go nie spaliło. Dopiero po podłączeniu Vcds-a i wykosaowaniu tryby blokady zaczeły działać


  6. u mnie po kodowaniu /wszystko dokładnie tak jak w instrukcji/ jest sytuacja taka że niby działa bo jak sprawdzam to po chwili je domknie ale zauważyłem że jak np po 1h od zamknięcia zacznie padać to wszystko wlewa się do auta a szyby zamknąć się nie chcę. Czy nie jest tak że domykanie działa przez jakiś czas od zamknięcia auta z kluczyka :?

     

    To nawet po krótszym czasie nie działa, wydaje mi się że do czasu jak komp nie odetnie całkiem prądu. SPrawdzałem taks mao jak ty i po jakimś zcasie nie powiem po jakim już szyb nie domykał

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności