Skocz do zawartości

loyd

  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O loyd

  • Urodziny 30.09.1982

Informacje osobiste

  • Imię
    Maciej
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Samochód

  • Silnik
    B7 2.0 TDI-CR 140KM BM DSG
  • Rok produkcji
    2011

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Niesamowity zwrot akcji, poniewaz od tamtego czasu bylem dwukrotnie w serwisie z powodu tych samych "swistów" spod maski, przy ostatnim razie nie dokonano naprawy na gwarancji poniewaz jak stwierdzono dzwieki te sa naturalne i nie sa niepokojace. Powolano sie rowniez na to ze gwarancja nie obejmuje czesci naturalnie sie zuzywajacych (jednak nie wymieniono jakie to czesci). tutaj jest link do filmiku z tym "naturalnym" dzwiekiem. Co dziwne stwierdzono ze dzwiek ten nie pochodzi od paska klinowego jak sadzono wczesniej ale od paska rozrzadu/ten z zabkami (przypomne ze przy okazji wymienili pasek klinowy, rolki rozrzadu i kolo pasowe - nic nie pomoglo bo byl to pasek rozrzadu). Pasek ten jest prowadzony na rolkach gdzie standardowo jest ok. 1mm luzu miedzy sciankami i dlatego przy startowaniu silnika pasek musi sie prawidlowo ulozyc i wydaje przy tym w pelni naturalny dzwiek. Swist oczywiscie ustepuje po przejechaniu sie po miescie i tlumaczone jest to tym ze pasek po chwili i rozgrzaniu sie uklada sie poprawnie. Zaczelo sie to przy przebiegu 63,000 czyli ok. miesiaca po przegladzie w salonie (60.000km). Czy wy w swoich samochodach macie rowniez tego rodzaju dzwieki i jest to naturalne? czy na prawde nie mam sie czym przejmowac ? Dodam ze zaden wczesniejszy i nawet starszy samochod jaki mialem nigdy tak nie pracowal. Pozdrawiam
  2. Dopiero teraz zakonczylem swoja przygode z wymiana paska. Opisze bo juz nic innego mi nie pozostalo. Po "lekkiej" batalii udało mi się wymusić na serwisie aby wymienili mi pasek klinowy w ramach gwarancji. Ku memu zdziwieniu okazało się, że auto musi pozostać na dłużej, bo głośny pisk ustał, ale sa jeszcze piski z rozrządu. Wymienili mi zatem jakies rolki prowadzące pasek. Przy pierwszym uruchomieniu silnika pod domem (po powrocie z serwisu) myślałem, że coś chce wyskoczyć spod maski samochodu. Niesamowite terkotanie, które po kilku sekundach znikało na dobre. Oddalem auto do serwisu i udalo im sie po kilku dniach ustalic i wymienili mi koło pasowe. Terkotanie ustalo. Mialem wiec wymieniony pasek klinowy wielorowkowy, rolki z rozrzadu i kolo pasowe. Wszystko trwalo okolo tygodnia, gdzie cykliczny świst pojawił się na nowo i to w garażu temp. 14 stopni. Czyli nie to ze zimno, mokro itp itd. Oddalem do serwisu, gdzie na drugi dzien auto do odbioru i stwierdzono, że nowy pasek sie wytarł (bo nowy) i jego brudy powodowaly te świsty. Wyczyszczono wszystko i juz piski ustały. Slychac jedynie cykliczne drobe ledwo slyszalne "tyk, tyk", które pochodzi jak to ujeli z wtryskiwaczy elektromagnetycznych, ale dźwiek ten jest jak najbardziej naturalny. Ogolnie sil juz nie mam na jechanie do serwisu, ale cale te ich tlumaczenia owiane są spora dawką zaufania albo też głupiej naiwności z mojej strony. Nie mniej jednak to by było na tyle. Może komuś się przyda, albo ktoś mi coś podpowie lub cokolwiek. dziekuje za uwage
  3. Okazuje sie ze co serwis to serwis. We wroclawiu nie chca wymienic na gwarancji, a w Opolu umowili mnie na termini wymiany. Moze i koszt tani, ale chociaz dla zasady jak jest cos wadliwe a jest gwarancja to powinni to wymienic. tym bardziej nie rozumiem ich podejscia, bo kawy w serwisie wypilem wiecej niz 30zl. Zobaczymy za tydzien co powie Opole jak obejzy pasek. dzieki za info.
  4. Witam, chcialbym sie podpiac do pytania o wymiane paska klinowego. Wg ksiazeczki serwisowej pasek zębaty napędu wałka rozrządu wymienic co 210.000km. domyslam sie, że żywotność paska klinowego jest nieco krótsza (wiadomo, że przy okazji wymiany paska rozrzadu warto wymienic pasek klinowy, ale do tego mam jeszcze spoooro km). moj pasek zaczal piszczec po 65.000km ale piszczy w taki sposob ze sie nie slizga. w serwisie powiedzieli ze wytarl sie meszek i jak rowki w chodza w kolko to wydaja pisk. Powiedzieli ze gwarancja tego nie obejmuje bo nowy tez moze piszczec. Zastanawiam sie zatem co tutaj robic i jaka jest żywotność takiego paska. czy mial ktos podobny problem ? Dodam ze jak silnik sie rozgrzeje to pasek przestaje piszczec. ale nawet w garazu przy 20st. piszczy, wiec to nie kwestia zimnej gumy czy wilgoci.
  5. Dzieki za odpowiedzi, moze faktycznie cos robie zle. Probowalem z wlaczonym silnikiem jak i tylko z wlaczonym "zasilaniem - bez startu silnika". Po uruchomieniu sie RSN510 wlozylem karte, wchodze w setup, potem nawigacja i zadna z opcji nie jest od Personal POI i nigdzie nie ma IMPORTUJ ani nic z POI zwiazanego. Kolejne kroki jak Import i wlaczenie punktow na mapie to mysle ze dam rade, ale chodzi tylko o ta opcje. Chyba ze ta opcja pojawia sie tylko i wylacznie wtedy jak karta SD jest poprawna i ma odpowiednie punkty POI. Pisales ze z pewnymi kartami SD cos nie dzialalo. Jednak wydaje mi sie ze wtedy opcja MOJE CELE SPECJALNE powinna byc wyszarzona, a ja tej opcji w ogole nie mam. Probowalem tez zapisac wszystkie POI bez spacji i bez polskich znakow i tez nie pomaga. Moze faktycznie warto by bylo sie umowic na chwilke pod milenijnym, moze z Twoja karta to zadziala. ---------- Dodano o 13:57 ---------- Poprzednia wiadomość o 13:54 ---------- No wlasnie od 22 tygodnia czyli od czerwca a ja swojego kupilem w maju czyli nie mialem tej opcji ... czyzbym byl w czarnej dziurze pomiedzy starszymi modelami ktorym wystarczy update i nowymi ktore wyszly miesiac po mojej ? **Czy mozecie napisac czy w SETUP-NAWIGACJA zawsze macie ta opcje od MOJE CELE SPECJALNE, nawet jak nie wlozycie karty ? bo jak bez karty jej nie macie to moze ja cos zle zrobilem i powtarzam jeden i ten sam blad*
  6. Witam, W opcjach SETUP->NAVIGATION nie mam ani aktywnej ani wyszarzonej opcji z Personal POI. Sprawdzalem na roznych stronach jak wyglada menu i u mnie nie ma tej opcji (jest jedna mniej). Pojechalem do serwisu aby wgrali mi najnowszy software do RNS510 i okazalo sie ze to nic nie pomoglo. Na stronie Volkswagen.de z ktorej pochodzi ta instrukcja pisza o aktualizacji numer K00.5001.33.99, jednak w serwisie powiedzieli mi ze ten produkt jest do starszych nawigacji, a moja jest zbyt nowa i dlatego wgrali mi software przeznaczony do mojej wersji RSN510. Czy ktos wie jak moge wgrac punkty POI ? probowalem tez wgrac przykladowe punkty ze strony volkswagen.de z dzialu FAQ ale navi w zadnym wypadku nie chce wyswietlic dodatkowej opcji w panelu setup/nawigacja. Moze ktos powie czy robie cos zle, czy po prostu faktycznie wycieli ta opcje od ostatniego roku ? Z gory dzieki i pozdrawiam, MK ps. karta SD po formacie. utworzony katalog PersonalPOI a w nim probowalem roznych kombinacji (swoich punktow, przykladowych z volkswagena, probowalem pod roznymi nazwami jak i pod Meine_POI_Sammlung.db3).
  7. *Unia unią, ale moze da się cos przeprogramować tak, żeby po krótkim naciśnięciu i puszczeniu przycisku pilota szyby się podomykały automatycznie ? Dzieci nie mam, zwierzaka też i jak kogos zostawiam w srodku to nie zamykam samochodu. Potrzebuje to dla własnej wygody. Szukalem wiele wątków w tym forum, ale wszędzie jest tylko o tym przytrzymaniu przycisku, a to widze że już każdy umie zrobić, albo jest w standardzie. ahhh, znalazlem posta ze nie mozna tego zrobic za pomocą VAGa chociaz pozniej pisali ze niby mozna.... malo maslane. chyba sobie to odpuszcze.
  8. Kiedys widzialem badania na temat zadowolenia z ubezpieczen i wyszlo ze najszczesliwsze grupy to ta ktora ubezpieczyla i miala szkode oraz ta ktora ubezpieczyla i szkody nie miala, szczesliwi tez byli ci co nie ubezpieczyli i nie mieli szkody ale najsmutniejsi nieubezpieczeni, ktorym przytrafila sie szkoda. Wiec nie ma co ryzykowac na trafienie do 3 grupy, lepiej byc w pierwszych 2
  9. Juz sie wielu miejscach z podobnym przeslaniem spotkalem, wiec chyba faktycznie poki jest gwarancja nie warto kombinowac ze swoimi olejami czy filtrami, a juz na pewno nie w pierwszch 2 latach Co do auta zastepczego to pewnie bylby problem, bo nawet przy AC maja rozne swoje wymagania przy, ktorych daja badz nie daja auta zastepczego, ale jak ktos jest obrotny to wszystko wywalczy
  10. SPALUCHWP masz racje, trzeba serwisowac w ASO i faktycznie wtedy przez kolejne 3 lata trzeba przeplacac na olejach, czesciach i zwlaszcza robociznie. Ale podsumowujac, 3700 za gwarancje, ok 500zl przeplacac rocznie za klocki (przod tyl), Nie wiem ile sie przeplaca za olej, ale podejrzewam ze tez pare setek (przyjalem ze przeplace 500zl w ASO). wiec: 3700 + 3*500 + 3*500 = 6700 zl kosztuje gwarancja na kolejne 3 lata. Te wyliczenia napisalem tylko tak zeby samemu sobie uswiadomic ile kosztuje gwarancja i moze ktos powie czy mam racje. Jednak ja i tak po tych 2 latach bede musial/chcial serwisowac go w ASO. Ogolnie nie mam tak czasu zeby wjechac na kanal i samemu cos grzebac, a serwisowanie w ASO pozwala na utrzymanie gwarancji mobilnosci i kolejnej gwarancji na naprawe.
  11. spaluchwp: w zasadzie masz racje ... faktycznie jak sie jezdzi to cos moze sie pojawic np. tuz przed 5 rokiem i wtedy warto miec ten pakiet, bo jak powiedziales, byle pierdoła i zrobione. pod koniec czerwca bede w salonie to sie zglosze po gwarancje dzieki!
  12. genesis dzieki za uspokojenie, w planach mam >30K km rocznie, to chyba nie bede wykupowal chociaz po tygodniu popsuła sie klapka wlewu paliwa. Pekło cos w srodku ... ciekawe jak bedzie przez pierwsze pol roku
  13. To ja tutaj czegos nie kumam ... chcecie powiedziec ze passat po 2 latach juz sie tak psuje ze wydaje sie na jego naprawe duzo wiecej niz 1000zl rocznie (chodzi o pierwsze 5 lat)? Ja pamietam stare passaty ktore przez pierwsze 5 lat w ogole sie nie psuły. I tutaj zastanawialem się czy jest sens brac gwarancje, bo po co placic prawie 4tys. skoro nic nie powinno sie zepsuc. A z waszych wypowiedzi wynika ze taka gwarancje trzeba brac, bo jakby nie bylo kazdemu sie oplacila. Ciekawi mnie tez czy osoby ktore nie wykupily gwarancji faktycznie placily 10tys za naprawe w ciagu kolejnych 3 lat (skoro komus sie zwrocilo ubezpieczenie 3 krotnie, to inni musieli by wybulic). To czy sie oplaca to wykupic trzeba by przepuscic przez jakis wiekszy zbior danych dotyczacy awaryjnosci w kolejnych latach. bo na pewno jak sie cos zepsuje to lepiej to miec, ale jezeli prawdopodobienstwo zepsucia sie czegos za 5000zl wynosi 10% to mozna pomyslec czy nie wlozyc 4000 na lokate
  14. Co do baterii to moze byc to przyczyna, bo ten caly keyless access, ktory rozpoznaje ze kluczyk jest w poblizu auta dziala jak bateria jest mocna, moze jakby byla swiezsza i mocniejsza to by to zadzialalo. Kluczyk sam z siebie cos musi wysylac skoro auto go zauwaza ze jest obok
  15. Ten opis jest z instrukcji B7 podejzewam ze w B6 jest podobnie, nie wiem jak z B5. Widzialem tutaj na forum jeszcze jeden sposob kodowania kluczyka i to bylo dla mnie ciezko zarozumiale i zawile, mozliwe ze to wlasnie bylo do starszych wersji, ale nie moge odszukac. Znalazlem natomiast na forum troche o tym, sprawdzales tutaj ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności