Skocz do zawartości

eusso

  • Liczba zawartości

    176
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez eusso

  1. Do 90 stopni nagrzewa sie znacznie szybciej niz po przejechaniu 15 km. Temperatura spada tylko przy dojechaniu i przejeździe przez obszar zabudowany. Po wychechaniu z obszaru zabudawanego tempararura wsakuje do "pionowego" 90 stopni w ciągu minuty. Źle przeczytałeś mój wątek lub źle go zrozumiałeś. ---------- Post added at 10:03 ---------- Previous post was at 09:59 ---------- Nawet o tym nie pomyślałem. Sróbuje tak zrobic jak bede dzisiaj wracał z roboty.
  2. Panowie ja mam pytanie odnośnie temperatury silnika podczas gdy temperatura zewnetrzna jest na poziomie -5 stopni. Ale do rzeczy. Mam do pracy 30km. Wyjeżdzam z garazu i silnik rozgrzewa sie do noramalnej temperatury 90 stopni (zdjecie numer 2). Preferuje ekonomiczna jazde wiec gdy zblizam sie do jakiejs wisoki zdejmuje noge z gazu nie używając hamulca i jade przez nia spokojnie. Wtedy zauważam ze temperatura silnika spada miedzy 80 a 90 stopni (zdjęcie numer 1). Po wyjeździe z zabudowanej miejscowości silnik znowu uzyskuje norme 90 stopni (zpewne poprzez wprowadzenie go na wyższe obroty). Moje pytanie brzmi : czy macie takie też tak u siebie i czy nie ma podstaw do niepokoju?
  3. Grzenio : Sprawdź to : http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=27716 Ja miałem z tamtąd wyciek płynu. W lecie nic nie było widac, że cieknie bo temeratura w tym miejscu powodowała odparowanie płynu. Dopiero w taką pogodę jak mamy dzis dopiero to zauważyłem.
  4. W górnym wymieniłem tylko cześć która jest przykrecona do drzwi. Ta która jest przykrecona do nadwozia jest praktycznie nie do zniszczenia. Poza tym jest masę rozbierania aby ja odkręcić.
  5. Ja już jestem po zabiegu. Wymiana zawiasów nie była taka trudna. Troche czasu poświęciłem ustawieniu drzwi. Oto rezultaty.
  6. Kto mi powie jak odkrecic te zawiasy? Z odkręceniem zawiasów od drzwi nie bedzie problemu. Natomiast schody pojawiaja sie z odkręceniem zawiasów od nadwozia. Zarówno dolny jak i górny zawias sa przykrecone do nadwozia dwoma srubami. Jedną z zewnątrz (z tą nie bedzie problemu), a drugą od wewnątrz. Jak je odkręcić. Szczególnie interesuje mnie dojscie do tej wewnetrzej górnego zawiasu. ---------- Post added at 11:23 ---------- Previous post was at 11:13 ---------- Juz wszystko wiem. Niemcy jak cos wymysla to mozna nerwicy dostac zanim sie nie przeczyta jak sie zabrac do danej roboty. http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=84465&highlight=jak+odkr%EAci%E6+zawiasy+drzwi
  7. Z ciekawośći zadzwoniłem do servisu. Zawias dolny 230 zł , zawias górny 60 zł, robocizna około 150 zł, lakierowanie zawiasów w kolorze nadwozia koło 250-300 zł. Masakra
  8. Witam. U mnie też stuka. Podczas ruszania, hamowania i przy skrętach. Na początku nie wiedziałem skąd te stuki sie wydobywają ale przypadkiem miałem lewą rękę położoną na wewnętrznym panelu do otwierania i zamykania drzwi i czułem podczas hamowania i przyspieszania coś takiego jakby sie lekko drzwi przesuwały (dokładnie nie potrawie tego opisac). W tym samym momencie było słychac ten pojedyńczy stuk. Mam napewno luz na zawiasach. Lekko otworzyłem drzwi tak aby szczelina była mała i ruszałem góra-dół. Poza tym aluminiowa listwa po zamknieciu drzwi nie jest na równi z listwą tylnych drzwi. Jest lekko poniżej listwy na tylnych drzwiach. Natomiast jak naoliwiłem zawiasy tych drzwi problem znikł. Jest to jednak doraźne rozwiązanie ponieważ po jakims problem wraca. Mam w związku z tym pytanie bo wiem że chyba bede musiał wymienić zawiasy. Czy można je kupić w kolorze nadwozia? Ile one kosztują? I czy są do nabycia tylko w serwisie czy może je kupic w innym źródle?
  9. Olej w tych okolicach pochodzi z odmy lub z turbosprężarki. Jeżeli nie ubywa sporych ilości oleju to jeździć i nic nie robic.
  10. jeździc, jeżdzic i jeszcze raz jeździc. Pozdrawiam
  11. Potwierdzam. Klucz od szlifierki kątowej nadaje sie idelanie. Uszkodziłes na 100% mechanizm hamulca recznego wciskając tylko tłoczki. Trzeba je wkręcać i wciskac jednoczesnie. Przerabiałem tem temat u siebie miesiąc temu.
  12. Panowie powiem wam jedno szukacie dziury w całym. Ja jeżdze juz tak ponad dwa lata. Przejechałem 60.000 km z owym bulgotaniem. Próbowałem odpowietrzac układ ale nic to nie dało. Najwiecej słychac zima i tylko na zimnym silniku. Jak silnik złapie 90 stopni bulgotanie ustaje. Latem problem nieistnieje. Wraz z kolega mechanikiem, który ma także Passata i ten sam problem dalismy sobie z tym juz spokój. Stwierdziliśmy że nagrzewnica jest umieszczona na równi ze zbiorniczkiem wyrównawczym a nawet ciut wyżej. Dlatego jest bardzo ciężko odpowietrzyc dobrze układ. Stąd owe bulgotanie Tak jak mówie. Jak autko smiga tak jak moje tz. ma moc, w zbiorniczku płynu nie ubywa i tez go nie wyrzuca, trzyma idealnie temp 90 stopni C to nie nalezy sie tym przejmowac. To tylko mały dyskomfort. Gdyby to była uszczelka jak wiekszośc sugestii to dawno juz bym miał pustke w zbirniczku (tam jest przeciez bardzo duże cisnienie).
  13. Siedze i mysle. Kupiłem na allegro zacisk za 70 zł. Wyjąłem tłoczek. Założyłem nowe uszczelnienie. Zabieram sie do wkręcania. Wchodzi ale trzeba go wrcecac i wciskac jednoczesnie. Wszedł do końca. Tylko dziwi mnie fakt, że z prawym zaciskiem zrobiłem to samo bez przyrządu do wciskania i wkrecania jednoczesnie. Moze grzanie tej lewej terczy nie jest spowodowane wadą zacisku. Przyszła mi na mysl wada tarczy, źle ułożone klocki, cos mogło mi sie przylkeic miedzy tarcza a piastą, albo po prostu musi sie wszystko ułożyc. ---------- Post added at 23:14 ---------- Previous post was at 23:13 ---------- Będzie pasował. Taki sam brałem dla siebie.
  14. Jak kupiłes zacisk na allegro to musiałes schowac tłoczek w zacisku tak aby klocki i tarcza sie zmiesciła? Jak tak to jak to zrobiłes? Swododnie sie wkrecił czy musiałes używac narzedzi?
  15. Przejechałem sie dzisiaj około 13 km praktycznie nie uzywając hamulca i okazało sie że lewa tylna tarcza jest goraca a pozostałe trzy zimne.Także diagnoza jest chyba jednoznaczna. Zepsuty zacisk. Zdziwił mnie fakt ze w prawym zacisku tłoczek z nowym uszczelnieniem wkreciłem bez problemu palcami a w lewym niestety nie było to mozliwe. I mechanim hamulca awaryjnego nie działał. Po prostu tłoczek w lewym tylnym zacisku nie cofa sie i przez to klocki trą o tarcze. To powoduje grzanie sie tarczy nawet jak nie uzywam hamulca nożnego. Dzieki Panowie
  16. Witam. Musiałem wymienic w lewym i prawym zacisku gumki osłaniajace tłoczek bo były uszkodzone. W prawy zacisk ładnie i głatko wreciłem tłoczek z nowym uszczelnieniem bez pomocy narzedzi do wkrecania tłoczka. Reczny działa tz. po naciagnieciu dzwigni tłoczek sie wysuwa, a po puszczeniu dzwigni tłoczek chowa sie. Jednym słowem prawa strona jest OK. Natomiast z lewa strona mam cyrk. Założyłem nowe uszczelnienie i nie moge swododnie wkręcic tłoczka w zacisk. Musze do tego celu użyc zacisku stolarskiego i klucza od szlifierki kątowej. Jak juz to zrobiłem to okazało sie że ręczny nie działa tak jak w prawym zacisku. Tz. po naciągnieciu dzwigni tłoczek wysuwa sie ale po puszczeniu dzwigni nie chowa sie tylko pozostaje w pozycji wysunietej. Ponadto podczas normalnej jazdy i hamowania zauwazyłem ze lewa tylna tarcza jest znacznie bardziej gorąca od pozostałych trzech. Mysle że problem tkwi w lewym tylnym zacisku. No chyba ze to cos innego (kwestia regulacji). Tylko co ma do tego ręczny? Przecież podczas jazdy nie uzywam go. A może cały zacisk jest zepsuty. Dodam że zacisk ten koła nie blokuje zarówno na ręcznym i nożnym hamulcu.
  17. Stał dwa dni z odkreconym przewodem hamulcowym z tyłu. Ale na przewód nałozyłem obciety od gumeowej rekawiczki palec. Obwiazałem to szczelnie tasma i płyn nie leciał przez te dwa dni.
  18. Wczoraj go odpowietrzyłem ale podczas dzisiejszej jazdy pedał nie jest taki tak przed naprawą. Wydaje sie byc bardziej miekki. Jak jade i go nacisne jest miekki ale jak wcisne go drugi raz to jest zdecydowanie bardzeij twardy i hamuje jak trzeba. Co radzisz? Jeszcze raz odpowietrzyc?
  19. Na początku odpowietrzania wpadał do konca, potem juz twardniał.
  20. Witam. Rozbierałem w swoim aucie dwa tylne zaciski. Musiałem wymienic gumki osłaniające tłoczek bo obie były pęknięte. Mam pytanie. Czy musze odpowietrzac wszystkie cztery koła tj. (prawy tył, lewy tył, prawy przód i lewy przód). Czy wystarczy jak odpowietrze tylko te tyle koła które naprawiałem. I czy silnik przy odpowietrzaniu musi byc włączony?
  21. Witam. Rozbierałem w swoim aucie dwa tylne zaciski. Musiałem wymienic gumki osłaniające tłoczek bo obie były pęknięte. Mam pytanie. Czy musze odpowietrzac wszystkie cztery koła tj. (prawy tył, lewy tył, prawy przód i lewy przód). Czy wystarczy jak odpowietrze tylko te tyle koła które naprawiałem. I czy silnik przy odpowietrzaniu musi byc włączony?
  22. Faktycznie sposób jest extra. Fajki zeszły bez wiekszego problemu. Ale troche siły trzeba było użyć. Jednak żeby dostać sie do ostatniej swiecy musiałem odkrecić filtr paliwa i jego obudowe. Mam pytanie czy jak sie spowrotem nakłada fajke to musi być przy wciśnięciu charakterystyczne pstryk?
  23. Witam. Panowie czy w moim aucie jest filtr cząstek stałych?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności