adamwwy

Przy module wtrysku masz kostkę na 4 kable, zwykle gaziarze w jej okolicy przecinają kabel od wtryskiwacza i wpinają w szereg kabel od komputerka gazowego. Jak źle połączyli to się rozłączył i nie podje impulsu na wtrysk. Zdejmij dekiel z tego czarnego plastiku przykręcanego do pokrywy zaworów i tam szukaj. Zdejmij też gumkę z tej kostki od wtryskiwacza i tam zobacz czy się kabel z niej nie wyrwał.

Jak już zdecydujesz się na poduszkę to sprawdź czy masz pirotechniczny napinacz w progu pasażera. Wystarczy ściągnąć tą czarną listwę wewnątrz auta zakrywającą próg. Jeśli nie masz to dokup i zamontuj bo bez tego poduszka może narobić więcej szkody niż pomóc.

W B4 też każde koło z osobna jest kontrolowane i ABS działa na te koło/koła które mają tendencję do zablokowania, a nie tak, że zmniejsza siłę hamowania w całym układzie.

Możesz też zdjąć klemy i wyczyścić je, a także bolce na akumulatorze bo może się wdał jakiś nalot i nie przewodzi właściwie.

No niestety B4 ma byle jakie hamulce... Ogólnie hamulce VW konstruowane w tamtych latach stosowane w VW/Seacie/Skodzie są marne. W Passacie którym się poruszam są pełne tarcze z przodu, bębny z tyłu i nie jest wesoło. Układ oczywiście jest sprawny, odpowietrzony, nowe tarcze i klocku przód, płyn hamulcowy, cylinderki tył. Porównując do innych aut jakie miałem z takim układem hamulcowym to wszystko co miało taką konstrukcję bębnów z tyłu (jedynie rozmiar mniejszy, Cordoba, Golf III, Toledo 1, Felicia) nie posiadało odpowiednich hamulców. Jedynie Felicia ma zmodzony trochę układ i hamuje pięknie. Ważne jest, żeby samoregulator był właściwie ustawiony bo bez tego na pewno nie będzie ok, a on nie jest zbyt chętny do pracy i trzeba mu co jakiś czas pomóc.

Może pompa wody nie wyrabia lub masz przypchany przelew do zbiorniczka i nie daje się dobrze odpowietrzyć. Przypuszczam, że jeśli przy ok. 90st. upuścisz ciśnienie z układu korkiem to wentylatory się załączą...

Najpierw sprawdź kable na alternatorze, a później czy Ci się żarówka od kontrolki ładowania nie przepaliła.

Ja chętnie przykleję

Co o klei do gwintów to są 2 rodzaje. Niebieski i czerwony. Niebieski jest słabszy i bez problemu idzie później odkręcić śruby, po za tym jak gwint jest nim posmarowany to z tego co zauważyłem, nie zapieka się. Czerwony natomiast jest mocnym klejem i bardzo ciężki temat jest z tym żeby go odkręcić bez dobrego klucza i podgrzania. Niebieski można stosować bez obaw, a czerwony tylko w bardzo obciążonych połączeniach narażonych na wibracje i inne czynniki powodujące luzowanie śrub. Póki co nie zdarzyło mi się jeszcze, aby śruba posmarowana którymś z tych klei się urwała.

Ja i z ABS sam odpowietrzałem, tylko musiałem się nachodzić od koła do środka, podpompować, zaprzeć rurę o rączkę od przesuwania fotela, żeby hamulec wciśnięty trzymała.

A po co 2 osoba? Sam wymienisz.

110zł za wymianę szczęk? To jest zdzierstwo... Płyn to chyba ferodo 5.1 liczyli...

Różnica jest ok. 1% więc nie ma opcji, żeby było coś nie tak jak należy.

Nic się nie stanie. Możesz zakładać.

Uszkodzenie katalizatora by mnie nie wzruszyło, byle by nie brzdękał i się nie zapchał. W ogóle to kto pcha auto z włączonym biegiem?? :debil