Nie gasnie swiatlo wnetrza i tylnych drzwi

[massiii]

Witam od kilku dni mam problem, swiatlo w srodku samochodu nie gasnie po uruchomienu silnika, a powinno zgasnac! W czym moze tkwic problem?? ****

[kasfalt]

a pewny jesteś ze nie gaśnie??jak zamek zatrzaskuje się w pierwszej pozycji to światło ciągle się świeci

gaśnie w momencie całkowitego zatrzaśnięcia drzwi

ewentualnie uwalony mikrostyk;]

[massiii]

Na pewno nie gasnie, wczesniej gaslo jak za je ba lem drzwiami, ale szkoda mi drzwi. gdzie znajde ten mikrostyk??

moze jakies foto??

Pozdrawiam

[sipowitz]

Z tego co pamiętam, to w roczniku 98 przypadłością były mikrostyki w zamku drzwi tylnych oraz gumowe przepusty dla przewodów. Odsłoń harmonijkę od wiązki przewodów od drzwi i obejrzyj dokładnie przewody. Demontaż zamków jest pracochłonny, czasami opłaca się mieć pod ręką drugi zamek na podmianę, gdyż demontaż jest bardzo skomplikowany, co nie znaczy, że niemożliwy. Na forum było kilka wątków o przelutowywaniu mikrostyków. Poza tym podepnij sobie VAGa i sprawdzisz gdzie dokładnie leży problem z elektryką.

 

edit:

Znalazłem jeden wątek z wielu: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=6550

Edytowane 14 Sierpnia 2009 przez sipowitz

[rafcisz]

Koledzy o to mój problem z elektryką,i mam nadzieję że mi ktoś pomoże.

Zaczęło się od tablicy rozdzielczej,od lewej strony licznika gdzie są obroty silnika zaczeły mrugać mi diody które podświetlają licznik,i do dzisiaj tak jest.Po jakimś czasie zauważyłem że kiedy otwieram przednie drzwi pasażera nie zapala się światło w kabinie.Po paru tygodniach przestał działać mi alarm i nie działa mi tylna szyba i centralny zamek nie otwiera i zamyka mi tych drzwi.O koło tygodnia temu z prawej strony przy otwieraniu obojętnie których drzwi nie zapala mi się tylne prawe światło w kabinie.Dzisiaj rano wsiadłem do swojego Passata włącam wycieraczki a one nic,to znaczy kiedy włączyłem spryskiwacz to wycieraczkie powoli w stylu przerywającym się podniosły do góry i stanęły,a kiedy włączyłem jakiś bieg to wycieraczki stoją w mniejscu i nie działają,bo muszę ręcznie je ściągnąć na du.

Pomocy co to może być??będę wdzięczny za jaką kolwiek podpowiedz.

Czy to siada elektryka?może nie jest to take straszne jak mi się wydaje i wygląda?

Pozdrawiam furomowiczów VW PASSAT!!!

Edytowane 26 Września 2009 przez rafcisz

[PaoloM86]

na poczatku obstawiałem zalany moduł komfortu... ale teraz mysle ze moze gdzies od strony kompa leci Ci woda na przekazniki i bezpieczniki?

[kasfalt]

koło kompa masz wiązkę kabli w gumowej osłonce która biegnie do środka auta mniej więcej w okolicach pedału sprzęgła.zobacz czy nie ma tam wilgoci i ewentualnie uszczelnij silikonem. z pewnością to nie zaszkodzi;-)

[Gość ltomaszowa1]

Witam,

 

Odnośnie Passata mialem ten sam problem, tylko z przednimi drzwiami.

 

W drzwiach w których nie gaśnie światlo jest uszkodzony mikrostyk i nie jest to żaden moduł komfortu ani komputer.

 

W tym samochodzie nieda się go wymienić, tszeba wymienic zamek lub jak kto woli, ja na przykład wolalem go wymontować i zaizolować

 

kable bo mi to jest nie potszebne. Jedyna wada to nie będzie świeciło światelko w drzwiach a reszta śmiga bez zarzutu.

[Gentelman]

Co za fanaberie bredzisz ?! Na forum jest multum tematów obrazujących jak naprawić mikrostyk w drzwiach.

[DARA.]

W tym samochodzie nieda się go wymienić, tszeba wymienic zamek lub jak kto woli, ja na przykład wolalem go wymontować i zaizolować .

 

ja u siebie wymienilem na nowy mikrostyk i śmiga do dzisiaj......