Gość sabo_75 Zgłoś #1 Napisano 30 Kwietnia 2006 Mam pytanie odnośnie wskaźnika temperatury , posiadam paska 1.9 tdi 130 km w automacie ( tiptronic) , wskazuje najwięcej 90 stopni nigdy tej temperatury nie przekroczył nawet w długich korkach i przy ostrej jeździe czy w tych modelach ze skrzynią automatyczną tak jest ? POZDRAWIAM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość eliott231 Zgłoś #2 Napisano 30 Kwietnia 2006 Ja fachowcem nie jestem,ale 90st.,to jest temp.którą powinien każdy pojazd utrzymywać.No chyba,że bedziesz jezdził w górach w srodku lata, z przyczepką załadadowaną węglem to wówczas temp. może wzrosnąć. :643: Temp.też nie powinna spadać w trakcie jazdy poniżej 90st.Ja mam automata i tez cały czas trzyma 90st.Taka jest norma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzegomonia Zgłoś #3 Napisano 21 Sierpnia 2006 Moje pytanie dotyczy temperatury silnika. Wydaje mi się, że u mnie jest ona za niska. Przy normalnej jeździe (100 - 120 km/h) i przejechaniu trasy 30 km temperatura silnika wynosi w granicach 40 - 50 stopni. Znajomy powiedział mi że nie powinno tak być. Silnik powinien mieć swoją temperaturę (twierdzi, że w granicach 80 - 90 stopni). Po przejechaniu 30 km i zgaszeniu silnika na powiedzmy 2 - 3 minuty, przy ponownym jego odpaleniu temperatura utrzymuje się w granicach 90 stopni. Po przejechaniu kilku kilometrów znowu powraca do 40 - 50 stopni. Dodam, że auto mam od niedawna i jeszcze nie jeździłem nim w zimę. Nie wiem czy zdoła się ono wtedy odpowiedni nagrzać. Przy wskazaniu wskaźnika tem. 30-40 sto. ogrzewania samochodu działa - wydaje się że dobrze - robi się ciepło. Jaka powinna być temperatura odpowiednia silnika? Czy te 40-50 stopni to norma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #4 Napisano 21 Sierpnia 2006 Czy te 40-50 stopni to norma Nie Jaka powinna być temperatura odpowiednia silnika Częsciowo sobie odpowiedziałeś, powinno być 90 Myślę że problem leży w zegarach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #5 Napisano 21 Sierpnia 2006 To nie jest normalne, sprawdz termostat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DOMEL Zgłoś #6 Napisano 21 Sierpnia 2006 a no wlasnie u mnie tez cos sie krzaczy wiec jesli mozesz to powiedz jak mam sprawdzic czy termostat jest sprawny?? no i gdzie tego szukac w moim silniku bo pojecia nie mam dzieki z gory za odp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzegomonia Zgłoś #7 Napisano 21 Sierpnia 2006 Myślę, że to nie wina zegarów. Tak jak już mówiłem wcześniej, żo po zgaszeniu silnika na powiedzmy 5 minut i ponownym jego odpaleniu temperatura wynosi 90 stopni. Po kilku kilometrach zaczyna spadać. A może przyczyną jest czujnik temperatury? A czy wiatrach na chłodnicy powinien być cały czas w ruchu? Nawet wtedy, gdy silnik się nie nagrzeje? Bo u mnie wiatrak cały czas się obraca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Grzegorz 76 Zgłoś #8 Napisano 21 Sierpnia 2006 Najprawdopodobniej uszkodzony jest czujnik temperatury Siedzi on w takim plastikowym króćcu przykręconym do głowicy. Dochodzi do niego wtyczka z czterema kablami Tym czujnikiem sterowany jest też komputer. Jak będziesz pytał o nowy w sklepie to musisz podać jego kolor tzn. obwódkę koszt ok. 50 zł Sprawdź jeszcze termostat siedzi on w pompie wody. Odpal auto na zimnym silniku i zobacz czy wąż który prowadzi od pompy do chłodnicy nagrzewa się równie szybko jak te pozostałe dwa przy pompie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Trinity Zgłoś #9 Napisano 22 Sierpnia 2006 A ja stawiam na termostat. U mnie przy takich objawach to był własnie termostat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzegomonia Zgłoś #10 Napisano 27 Sierpnia 2006 Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie związane z zaniżoną temeraturą pracy mojego silnika. Czy mniejsza temperatura wpływa ujemnie na pracę i żywotność mojego silnika? Czy osiągi mojego samochodu mogły przez to spaść? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #11 Napisano 27 Sierpnia 2006 Pozatym podłącz auto do komputera i sprawdź czy nie wychodzi błąd 01039 - czyli błąd czujnika wskaźnika w desce rozdzielczej. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #12 Napisano 27 Sierpnia 2006 A ja myślę i jestem tego pewiem, że: 1. termostat definitwnie do wymiany z powodu nie trzymania temperatury. 2. wskazanie 90°C po kilkuminutowym postoju to prawidłowy objaw, gdyż chłodnica nie dostarcza już schłodzonego płynu (bo nie ma chłodzenia) i tym samym temperatura płynu rośnie. Konwekcja robi swoje. Gorący płyn z silnika z powodu otwartego termostatu dostaje się do chłodnicy i po chwili cały płyn jest już gorący. Potwierdzeniem drugiego punktu -jeśli ktoś zauważył - jest samoistne włączenie się wentylatora chłodnicy w minutę, dwie po unieruchomieniu silnika. Zwłaszcza latem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nol Zgłoś #13 Napisano 29 Sierpnia 2006 A nawiasem mówiąc widziałem chyba opis sposobu wymiany/sprawdzenia czujników autorstwa Marka gdzieś na forum - na pewno będzie w FAQu lub ew. dziale diagnostycznym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość taryfa 142 Zgłoś #14 Napisano 29 Sierpnia 2006 oczywiście zgadzam się z wypowiedzią poprzednika,na bank uwalony termostat,szkoda się bawic w sprawdzanie termostatu,bo pracy tle samo co przy wymianie na nowy,koszt nowego to około 30:50 zł,i zapewne niedogrzanie silnika nie służy mu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zenon Zgłoś #15 Napisano 31 Sierpnia 2006 hej, Jezeli mozesz to napisz co bylo przyczyna tej usterki bo mam podobne objawy jak u Ciebie, z ta roznica za sa dni kiedy wszystko dziala perfekt a czasami jest jak pisales, tez sie zastanawim czy to czujnik czy termostat. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzegomonia Zgłoś #16 Napisano 10 Września 2006 Witam Sprawa już się wyjaśniła. Okazało się, że niesprawny był termostat. Po jego wymianie silnik utrzymuje temperaturę w granicach 85 - 90 stopni. Temat uważam za zamknięty i dziękuję za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość christoa Zgłoś #17 Napisano 11 Października 2006 Witam wszystkich. Mam pytanko, miałem problemy z ogrzewaniem, mechanik zdiagnozował że to problem z pompą wody, że niby słabo pompuje czy coś, więc zakupiłem nóweczkę i zawiozłem na wymiane. Autko zrobione, ogrzewanie działa ale .... mam pytanko, po wymianie wskaźnik temperatury nie dochodzi już do 90 jak było przed wymianą, ale zatrzymuje się na pierwszej kresce przed 90, jaka to jest temperatura i czy jest dobra? Dodam że nie skacze czyli utrzymuje się na tym poziomie czasami przy dłuzszych trasach dojdzie do 90 i tak jest, ogrzewanie działa dobrze. Aha i autko jest teraz zalane wodą, czy to może być przyczyna? Z góry dzięki za odpowiedź pozdrawiam wszystkich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #18 Napisano 11 Października 2006 Niestety na silnikach okrętowych się nie znam Nie wiem co to za jednostka Wróżką nie jestem. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość christoa Zgłoś #19 Napisano 11 Października 2006 Witam wszystkich. Mam pytanko, miałem problemy z ogrzewaniem, mechanik zdiagnozował że to problem z pompą wody, że niby słabo pompuje czy coś, więc zakupiłem nóweczkę i zawiozłem na wymiane. Autko zrobione, ogrzewanie działa ale .... mam pytanko, po wymianie wskaźnik temperatury nie dochodzi już do 90 jak było przed wymianą, ale zatrzymuje się na pierwszej kresce przed 90, jaka to jest temperatura i czy jest dobra? Dodam że nie skacze czyli utrzymuje się na tym poziomie czasami przy dłuzszych trasach dojdzie do 90 i tak jest, ogrzewanie działa dobrze. Aha i autko jest teraz zalane wodą, czy to może być przyczyna? Z góry dzięki za odpowiedź pozdrawiam wszystkich Sorki, passat rok 1999, silnik benzyna 1,8 20v bez gazu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sojkis Zgłoś #20 Napisano 11 Października 2006 Cześć Spadek temperatury przy wymianie pompy jest normalnym zjawiskiem, przecież szybciej woda przepływa dzięki sprawnej pompie. W pompie wodnej zużywają się takie łopatki, które po przejechaniu kilkanaście tysięcy kilometrów zaczynają słabiej wodę pompować. Dlatego samochody serwisowane np.: w Niemczech mają wymienianą pompę wody. Dlatego też temperatura wody jest niższa, wydaje mi się że masz powód do radości bo miałem kiedyś passata B3, który potrafił się nagrzać do 110 stopni i to nie trwała zbyt długo, skończyło się to remontami silnika i całego układu wodnego. Bardzo często np.: w passatach B3 i B4 problem był zbyt wielka temperaturą wody np.: miasto ok. 100 stopni. Wpadłem na pomysł dopiero przy passacie B4 na wymianę czujnika temperatury na czujnik z GOLF II bo on w przeciwieństwie do passata miał I bieg przy 85 stopni a drugi 95 stopnie, a passat miał I 95 stopni a drugi 105 stopni, hehehehhe przy 105 stopni to już uszczelka jedzie na rezerwie. Po wymianie tego czujnika i kabli łączących wentylator z czujnikiem tez z GOLF II problem zniknął, teraz mam kupionego passata B5 (3B) sedna niebieski metalic metali climatronikiem i komputerem pokładowym. Jeździłem już 3 passatami wszystkie były typu sedan, ale dopiero w passacie b5 czuje się tą wygodę bardzo ładnie wykonany, jedyne co mnie zmartwiło to, że nie można zrobić swapa lamp tylnych z 3BG do 3B (w kombi to nie mam problemu). Temperatura powinna być na środku skali, jeżeli ktoś uważa inaczej to proszę opisać na forum, ale miałem już kilka samochodów tak właśnie miały, jedynie passat B3 i B4 były wyjątkami, co mnie w jednym przypadku drogo kosztowało, heheheheheh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach