roofy_1 Zgłoś #1 Napisano 23 Października 2007 Witam!!! Jestem nową osobą na tym forum i jednocześnie nowym użytkownikiem disela; niedawno zakupiłem passata 1,9 TDi 94' i mam pytanie co do użytkownia silnika; czy ma na niego wpływ krótka jazda i częste odpalanie i zgaszanie? słyszałem też że przed rozpoczęciem jazdy i po jej zakończeniu należy ok 2 min. trzymać zapalony silnik na wolnych obrotach czy to prawda? Proszę o opinie w tej kwestii POzdr, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #2 Napisano 23 Października 2007 krotkie odcinki, czeste odpalanie, maja zawsze zly wplyw na silnik, niezaleznie czy to diesel czy benzyna, a przede wszystkim na spalanie. raz w tygodniu zabierz auto na przejazdzke, rozgrzej olej do temp powyzej 80st i daj mu w pizde porzadnie, to przedmuchasz wydech, cylindry, turbine, wtryski, i pozdbedziesz sie wilgoci z oleju i reszty silnika. dbaj o turbo - zimny silnik=delikatnie wciskasz gaz, doladowanie powinno byc ponizej 0.5 [dla posiadaczy wskaznikow]. dopiero gdy olej przekroczy 60 stopni mozna delikatnie zwiekszac obciazenie, powyzej 80st oleju mozna spokojnie butowac. zimny silnik - w lato mozesz spokojnie wsiadac i jechac, natomiast zima dobrze jest poczekac 1-2min, zeby olej dotarl w kazdy zakamarek, a przy okazji nabierze juz lekkiej temp, co niebagatelnie wplywa na stan silnika. po ostrej jezdzie zaleca sie minimum 2 minuty pracy na wolnych obrotach w celu schlodzenia oleju, silnika, turbiny i wyhamowania jej [film olejowy itd.]. ja robie tak po kazdej jezdzie, nawet delikatnej, tylko ze zmieniam czas takiego postoju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roofy_1 Zgłoś #3 Napisano 23 Października 2007 dzięki serdeczne za szybką odpowiedź ja mam nie daleko do pracy i raczej nie jeżdżę zbyt dynamicznie oczywiście wiadomo spalanie jest przy nierozgrzanym silniku największe...niestety Jeszcze mam jedno pytanie jak to jest czy turbina przy większym wciśnięciu powinna wydawać jakieś odgłosy czy też nie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piwo Zgłoś #4 Napisano 24 Października 2007 Ewentualnie lekki gwizd, ale jak dla mnie nie słyszalny w normalnych warunkach. PW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roofy_1 Zgłoś #5 Napisano 24 Października 2007 no właśnie ja akurat mam możliwość i "przysłuchuję" się 2 passatom b4 i w jednym słyszę wyraźny i nawet w miarę głośny gwizd natomaist w drugim przy dodaniu gazu nie jest to gwizd tylko raczej...używając terminologii z zaświatów troszeczkę hhhhhhhuczy tak cichutką czy to jest właściwe??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piwo Zgłoś #6 Napisano 24 Października 2007 a jakie silniki =jakie turbiny, jakie roczniki, jaki przebieg ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #7 Napisano 24 Października 2007 u jednego slychac, u innego nie. reguly nie ma, aczkolwiek swist swistowi nie rowny. powszechnie uwaza sie, ze delikatny SWIST jest dopuszczalny, natomiast glosne gwizdanie moze oznaczac zblizajacy sie koniec zywota suszarki albo jakis feler w aucie - dziurawy wydech, nieszczelny dolot, uszkodzone lopatki, zbyt duzy luz wirnika... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roofy_1 Zgłoś #8 Napisano 25 Października 2007 silniki 1,9 TDi z b4 roczniki 9,4 przebiegi jeden ok 200tys a drugi 300tys; turbiny niestety nie wiem jakie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Ufokk Zgłoś #9 Napisano 26 Października 2007 Witam! W moim Pasku B3 1.6 TDi był słyszalny wyraźny świst (szum) przy dodawaniu ostro gazu - przyczyną była dziura w przewodzie turbina-intercooler. Całe ciśnienie z turbiny szło w tą dfziurę i w efekcie jeździło się jak bez turbo. A tak przy okazji zauważyłem, że mój Passacik zaczął mieć ostatnio zwiększony apetyt na ropę - wcześniej spalał 5-5.5l / 100km, a teraz rozpanoszył się nawet do 7 i więcej. Może wiecie co może być przyczyną? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #10 Napisano 26 Października 2007 mój Passacik zaczął mieć ostatnio zwiększony apetyt na ropę - wcześniej spalał 5-5.5l / 100km, a teraz rozpanoszył się nawet do 7 i więcej. Może wiecie co może być przyczyną? tak jakby zimniej sie zrobilo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Ufokk Zgłoś #11 Napisano 27 Października 2007 tak jakby zimniej sie zrobilo No ale jeszcze nawet mrozów nie ma a tu aż taka różnica by była? (2 l/100km) A jaka jeszcze może być przyczyna? Styl jazdy też pozostał niezmienny - raczej spokojny. Pozdrawiam!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nindustrialny Zgłoś #12 Napisano 4 Października 2009 krotkie odcinki, czeste odpalanie, maja zawsze zly wplyw na silnik, niezaleznie czy to diesel czy benzyna, a przede wszystkim na spalanie. raz w tygodniu zabierz auto na przejazdzke, rozgrzej olej do temp powyzej 80st i daj mu w pizde porzadnie, to przedmuchasz wydech, cylindry, turbine, wtryski, i pozdbedziesz sie wilgoci z oleju i reszty silnika. dbaj o turbo - zimny silnik=delikatnie wciskasz gaz, doladowanie powinno byc ponizej 0.5 [dla posiadaczy wskaznikow]. dopiero gdy olej przekroczy 60 stopni mozna delikatnie zwiekszac obciazenie, powyzej 80st oleju mozna spokojnie butowac. zimny silnik - w lato mozesz spokojnie wsiadac i jechac, natomiast zima dobrze jest poczekac 1-2min, zeby olej dotarl w kazdy zakamarek, a przy okazji nabierze juz lekkiej temp, co niebagatelnie wplywa na stan silnika. po ostrej jezdzie zaleca sie minimum 2 minuty pracy na wolnych obrotach w celu schlodzenia oleju, silnika, turbiny i wyhamowania jej [film olejowy itd.]. ja robie tak po kazdej jezdzie, nawet delikatnej, tylko ze zmieniam czas takiego postoju. witam, nie jestem archeoFORUMologiem stalem sie wlascicielem diesla 1.9 cDi generalnie ciekawi mnie stwierdzenie: dac w pizde. chodzi o wcisniecie pedalu gazu na maxa i jazde 200/h? butowanie takze oznacza dodawanie gazu? pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #13 Napisano 4 Października 2009 Chodzi o częste kręcenie silnika na wyższe obroty. Kotleta ładnego odgrzałeś 2007 rok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nindustrialny Zgłoś #14 Napisano 4 Października 2009 Wiem poprostu kupilem diesla czyli jednak nie jade 200/h tylko przykladowo na dwojce daje wiecej gazu right? pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #15 Napisano 4 Października 2009 Dokładnie. Nie chodzi żeby jechać cały czas z tą samą prędkością, ale żeby częściej zmieniać biegi i butować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #16 Napisano 4 Października 2009 butować Czyt. przyciskać mocno gaz aby wkręcić silnik na wysokie obroty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nindustrialny Zgłoś #17 Napisano 4 Października 2009 dzieki za odpowiedzi chlopaki zycze milego tygodnia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
webi Zgłoś #18 Napisano 4 Października 2009 Źródło nie jest mi znane. Te przykazania powinien znać każdy użytkownik silnika Diesla. 10 przykazań dla użytkownika Diesla 1) Nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie, które nie wie co to liczba cetanowa w oliwie, Lej za to wszystko, co czyste łącznie z opałem, by traktor twój pędził z pociągu zapałem. Lepiej samemu napchać się tanim żarciem niźli w swój wehikuł zapuścić kiepskiej ropy na starcie 2) Przed zimą sprawdź kable i stan akumulatora, a także stan świec żarowych, rozrusznika i alternatora, a i kąt wtrysku może u zegarmistrza nastroisz wtedy rozruchów w żadną zimę się nie boisz. 3) Czcij turbinkę swą i szanuj, jako najcenniejszą na świecie, Albowiem po dłuższej jeździe zawsze studzić ją będziecie. A na zimnym silniku niech się noga trwoży nie deptać z buta mocno, bo silnik się wyłoży. Ciskać zaś możesz rozgrzanego potwora, bo konie twe lubią ciepłego traktora. 4) Miarkę oleju będziesz miał często w ręce, bo motor twój bez oleju jest w wielkiej udręce a i postrzegać będziesz częstej jego zmiany, bo na cóż ci stary olej po zatarciu rozlany Lepsza, bowiem niewierność małżeńska, niźli wielka w twym dieslu rozterka. 5) Zimą lej dużo uszlachetniaczy paliwa, aby parafina obca twojemu zbiornikowi była. Zmarznięta ropa w kaszkę zrobić się może i wtedy nawet kopciuch Ci nie pomoże. 6) Dbaj o wtryski swej Niuni albowiem zaprawdę, odpalanie zimą łatwiejsze będzie naprawdę a i chmura dymu za twym Ciągnikiem zniknie jak za zgaśniętym płomykiem. Wtryski w twym aucie ważniejsze są czasem niźli za panną latanie z gołym *****em 7) Pamiętaj, że szczelność przewodów z turbiny ważniejsza niźli prędkość twojej machiny, bo rumak twój zacznie kopcić samą smolą a konie twe w moment do lasu pogonią, Momentu również Ci na pewno zabraknie, gdy turbina w powietrze pompować zacznie. 8) Twa bryka jak człowiek potrzebuje dużo tlenu wymieniaj często filtr powietrza, aby nie było problemu, bo zaprawdę powiadam Ci powietrze nieczyste autko pchnie do piekieł a z koni zrobi czystkę 9) Pilnować będziesz wymian paska rozrządu, niczym kobietę swą od popełnienia nierządu. Przy wymianie zdobądź dobrego magika, dla którego nieobca traktorowa mechanika, bo gdy źle do kupy rozrząd Ci założy to Cię za to traktor nieźle wybatoży, Stanie w środku lasu w z rysą w silniku a ty mord popełnisz na swoim "mechaniku". 10) Jak braknie Ci wody w twym gorącym silniku nie lej weń zimnej nie mądry człowieku gdyż bloki twej machiny nie są z tytanu i takim traktowaniem będziesz miał je łatane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach