Wymiana pompy oleju

Witajcie, samochód zrobił mi taki sylwestrowy prezent - w drodze na Mazury komputer pokładowy stwierdził że ma kłopoty z ciśnieniem oleju i należy wyłączyć silnik. Zrobiłem to, a po sholowaniu do warsztatu mechanicy zdiagnozowali "pompa do wymiany". 5300 zł (pompa 3600+uszczelki+wymiana oleju+robocizna).

Czy znacie jakąś alternatywę?

Pozdrawiam noworocznie

myślę że sama pompa jest ok natomiast zawiódł napęd (łańcuszek) o którym pisałem już wcześniej

Ale co w takim razie robić? Czy sam łańcuszek da się wymienić i czy i jak skłonić do tego serwis Zasady w Warszawie? A może znacie inny warsztat, który się KOMPETENTNIE podejmie diagnostyki i naprawy. Nie mam ciśnienia na robienie tego w autoryzowanym, ale też boję się partaczy. Idę poczytać wątek o łańcuszku, ale będę wdzięczny za radę.

Pozdrawiam

cena jest tak wysoka bo wymienia sie modul walkow wyrownowazajacych.w zaleznosci co sie wysypalo mozna wymieniic sama pompe z uzywki bo w serwisie nie wystepuje osobno.z doswiadczenia raczej wysypuja sie albo kola zebate albo otwor w walku do napedu.jak zdejma walki zobacz czy nie ma rys na wew cylindra lub przytartej panewki.

cena jest tak wysoka bo wymienia sie modul walkow wyrownowazajacych.w zaleznosci co sie wysypalo mozna wymieniic sama pompe z uzywki bo w serwisie nie wystepuje osobno.z doswiadczenia raczej wysypuja sie albo kola zebate albo otwor w walku do napedu..

Dzięki za info - miło czytac eksperta, ale ja (laik) ciągle nie rozumiem, czy w takim razie istnieje możliwość wymiany elementów pompy a nie3 całej i czy da się to powierzyć komuś innemu w Warszawie. Pozdrawiam

Czy nie lepiej będzie wymienić moduł napędu pompy na niezawodny mechanizm zębatkowy zamiast na nowy mechanizm łańcuszkowy, który za kilkadziesiąt kilometrów ponownie ulegnie uszkodzeniu z powodu swojej wadliwej konstrukcji i spowoduje poważną awarię silnika?

Czy nie lepiej będzie wymienić moduł napędu pompy na niezawodny mechanizm zębatkowy zamiast na nowy mechanizm łańcuszkowy, który za kilkadziesiąt kilometrów ponownie ulegnie uszkodzeniu z powodu swojej wadliwej konstrukcji i spowoduje poważną awarię silnika?

Laki, a czy to się nie stanie w momencie wymiany pompy?

Chyba że:

a.moduł napędu nie jest częścią pompy? Czy

b. ASO wymieni mi na nową pompę z mechanizmem łańcuszkowym.

Jeśli "a" lub "b" jest prawdziwe, będę wdzięczny za radę co z tym zrobić?

Napęd łańcuszkowy pompy oleju w początkowej fazie produkcji był montowany w silnikach z 2005r. jednak okazał się wadliwy i od 2006r. został zastąpiony napędem zębatkowym.

Z tego co się orientuję niezawodnym napędem zębatkowym można zastąpić wadliwy łańcuszkowy, ponieważ jest on zgodny z pozostałym osprzętem silnika.

Uszkodzenie, a nawet zatarcie silnika może nastąpić poprzez uszkodzenie napędu i unieruchomienie pompy, brak ciśnienia oleju i obecność opiłek metalu w oleju w zależności od stopnia uszkodzenia napędu pompy.

Mam pytanie czy po numerze VIN można ustalić jaki typ napędu pompy jest zamontowany gdyż posiadam paska z końca 2005 a po VIN jest 2006

Pozdrawiam

Mariusz

Zapraszam do przeczytania wątku: Pompa oleju - zawodny mechanizm napędu, pod adresem: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=40909

Dzięki za podpowiedź

Mariusz

Napęd łańcuszkowy pompy oleju w początkowej fazie produkcji był montowany w silnikach z 2005r. jednak okazał się wadliwy i od 2006r. został zastąpiony napędem zębatkowym.

Z tego co się orientuję niezawodnym napędem zębatkowym można zastąpić wadliwy łańcuszkowy, ponieważ jest on zgodny z pozostałym osprzętem silnika.

Uszkodzenie, a nawet zatarcie silnika może nastąpić poprzez uszkodzenie napędu i unieruchomienie pompy, brak ciśnienia oleju i obecność opiłek metalu w oleju w zależności od stopnia uszkodzenia napędu pompy.

Laki, błagam!!! To co piszesz jest zapewne prawdziwe, ale tak dla słabszych w klasie, humanistów - co niezbędnie trzeba wymienić?

a.sam napęd na zębatkowy

b. całą pompę, ale prosić o wymianę na z napędem zębatkowym

c.poszukać nieautoryzowanego warsztatu, bo ASO zakłada tylko opcję b.

Będę wdzięczny za radę.

Pozdrawiam

A czy można wymienić pompe oleju w passacie b6 BMR na pompe z 1.9tdi ? Mi ostatnio zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju wyłączyłem od razu silnik. A auto zostało za holowane do mechanika. Jest teraz tak. Chodzi równo dopóki się nie rozgrzeje. Potem zaczyna się cyrk ciśnienie skacze od 0 do 2 bar. Stąd pytanie czy da radę wymienć ta pompe na 1.9tdi

Można. Jeżdżę tak już 50000km.

Pozdrawiam.

Piotr

Ja miałem akcjię serwisową na pompe BMR 2006

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Okazuje się że mam wyrobiony zabierak od strony wałków balastowych na gładko. A od pompy delikatnie.

Nie wiem za bardzo co robić czy wymieniać na 1.9tdi czy bawić się dalej w tą co mam. Rozumiem że przy wymianie na 1.9tdi to i rozrząd od razu się wymienia ? Może ktoś wie jakie to są koszta za wymianę na 1.9tdi i koszta jakbym zostawił tą.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Ja miałem akcjię serwisową na pompe BMR 2006

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Byłem już parę razy się pytałem o akcję na pompę ale nie było żadnej akcji na mój vin. Ostatnia jaka była to na pompo-wtryskiwacze.

Osobiscie tez mialem z 3 miesiace temu problem z wybierakiem, dzieki ktoremu dostała najmocniej turbina... Niestety musialem kupic drugą, a wałęk fabryczny pompy oleju zazegnalem zamawiajać przerobiony z 3 letnią gwarancją bez limitu km z Futurum z Rumi.. zdecydowalem sie na ten krok a nie zmiane z 1.9 z wielu opini osob trzecich.. rowniez ja mam dobre zdanie na ten temat takze polecam Pozdrawiam

A co sądzicie żeby zrobić ten zabierak w konstancinie na ul. Chopina ? Czy ma ktoś jakies rozeznanie w temacie ?

Panowie i Panie czy ktoś z was zna ten warsztat ? Nazywa się bodajże auto-szlif Konstancin Jeziorna ul. Chopina 24. Pan podobno robi pompy olejowe. Tylko słyszałem ze metodą zaspawania dziury po zabieraku i zrobieniu tak jakby nowego otworu na zabierak orginalny. Proszę was jak ktoś zna o info. Mam już pompe w domu i chcialbym ją jak najszybciej zrobić. A może znacie jakiś warsztat w mazowieckim a najlepiej w Warszawie który to zrobi dobrze.

Zaspawanie to chyba kiepski pomysł. Ja mam tam jakieś możliwości, więc u siebie w gnieździe wydrążyłem wgłębnie otwór o większej średnicy i w to wcisnąłem wkładkę z nowym otworem na oryginalny zabierak. Spaw będzie twardy, więc nie wiem czym to później wydrąży. No chyba że wspawa imbus na stałe